-
51. Data: 2019-07-02 13:15:55
Temat: Re: Panele FV
Od: sirapacz <n...@s...pl>
>> Ja pier. . cieszy się że wydał 24k po to by nie płacić miesięcznie
>> ~150, zł za prąd oraz że ma kolejne urządzenie do pilnowania czy się
>> nie popsuje, czy grad dziury w panelu nie zrobi.
>>
> Dobrze się czujesz czy może słoneczko Ci przygrzało, wiesz co to jest
> inwestycja czy tylko na lokacie umiesz trzymać forsę, jak ją oczywiście
> masz.
>
Nie zacinaj się - może jest bardziej świadomy ryzyk:)
Jak nie masz co zrobić z pieniędzmi (czytaj oszczędności) to faktycznie
zaczyna powoli być sens wchodzic w PV, ale nie wtedy gdy te pieniądze
musisz kupić (tudzież zapłacić za pożyczenie).
-
52. Data: 2019-07-02 13:27:58
Temat: Re: Panele FV
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 2 Jul 2019 12:24:15 +0200, Kżyho
> W sumie, ja jeszcze nie wiem czy będą w to inwestował, ale jakby się coś
> szykowało, to chętnie bym ofertę konkretną już poznał i kto wie.
> Jeżeli to faktycznie byłoby w kwotach, o których wspomniałeś, to jest
> nad czym się zastanawiać...
> Pytanie na ile dobry/trwały jest ten sprzęt?
Szukamy ze szwagrem paneli tylko mono, tylko half cut, i tylko z Tier1 (to
taka lista zaufanych producentów z wyrobioną renomą). Falownik z tego
kompletu szału nie robi, bo są na rynku 2-3x droższe o zbliżonych
parametrach, ale też nie jest to jakiś totalny noname składany w stodole
obok pola ryżu. :P
Omawiana wycena dotyczy importu małego kontenera, do którego wchodzi 6
kompletów o łącznej mocy 10kWp/komplet. W tym są panele, skrzynka z
bezpiecznikami, falownik Growatt 3F, kable, końcówki, mocowania na dach.
Zakładam że nie wszyscy jednak będą chcieli 10kW (bo na tyle mocy to od
cholery powierzchni trzeba mieć, literalnie 1kWp to około 5,5m2). To
wszystko przy cenie dolara na poziomie 3,8 zł.
> I co w przypadku trefnej sztuki?
> Bo o gwarancji pewnie można zapomnieć w tym momencie...
Przy jednym kontenerze o gwaracji faktycznie można zapomnieć, ale w związku
z tym że nie wszyscy będą chcieli komplet 10kW to zawsze się tam upchnie
coś zapasowego na podmianę ew. niesprawnego elementu. ;P Niemniej gwarancja
będzie tylko startowa pomimo że np. producent paneli daje 10 lat. Taka jest
niestety wada importu indywidualnego w zamian za niższą cenę. Dlatego
pisałem że jak ktoś chce mieć pełną gwarancję i święty spokój to lepiej
zapłacić więcej i zamówić lokalnie.
--
Pozdor
Myjk
-
53. Data: 2019-07-02 13:46:53
Temat: Re: Panele FV
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 2 Jul 2019 13:12:24 +0200, sirapacz
> Troszkę dowaliłeś, choć z grubsza się zgadzam.
> Instalacja nie ma się zwrócić po roku-bo wtedy faktycznie musieliby
> płacić właścicielowi instalacji te 5-6pln.
Zgadzam się że zwrot paneli w 2-3 lata to byłaby najlepsza inwestycja
pieniężna, do tego stopnia że ludzie zaczęliby farmy budować na potęgę. :P
Myślę jednak, że do takiego poziomu nigdy nie dojdzie. Przy obecnych
cenach, uwzględniając że dom będę grzać prądem, że będę dom (i taras! :P)
chłodzić w lato, grzać basen ogrodowy i ładować EV (a możliwości ładowania
EV w ciągu dnia mi obecnie przeraźlwie braknie), choć jak już wiadomo
jestem raczej wyjątkiem niż regułą, to zwrot może spaść poniżej 7 lat a to
już BARDZO dobra wartość której nie da żaden bank czy inna inwestycja (tyle
tylko że to inwestycja w zasadzie jednorazowa).
> Klu programu - czyli PV != darmowy prąd
> jak najbardziej zgadzam się w rozciągłości całej.
Niestety oszołomy panelowe, szczególnie na wszelakich forach i grupach
budowlanych, mają tendencję do takiego upraszczania, co mnie przeraźliwie
mierzi.
> Myjk napisał, że będzie sens przy 3,5kpln za kwp - ale niestety może się
> okazać (szybciej niż później), że ceny paneli dalej będą po 5kpln za kwp
> a prąd zdrożeje x2 (nierealne? poczekajcie:D). Wyjdzie wtedy zupełnie
> inna stopa zwrotu.... :)
> Nagle się może okazać, że te 5kpln to całkiem dobra cena:)
Nie wiem czy doczytałeś, ale sam sprzęt jest relatywnie tani. Jeśli komplet
całkiem dobrego sprzętu u Chińczyka kosztuje poniżej 2800zł/kWp (dla ilości
w zasadzie detalicznych, bo przy dwóch dużych kontenerach cena za kWp leci
w dół i to znacznie) i to głównie dlatego że jest taka a nie inna wartość
dolara do złotówki, to jest jeszcze spora szansa na spadek cen sprzętu.
Pytanie tylko czy za spadkiem ceny materiału pójdzie spadek ceny
instalacji, albo chociaż utrzymanie, i tak już absurdalnych, stawek
(przeciętnie mi wyszło 200-500 zł/rh/os. uwzględniając że instalator
dostanie niższe ceny od dystrybutora niż widzę to obecnie ja).
--
Pozdor
Myjk
-
54. Data: 2019-07-02 14:14:08
Temat: Re: Panele FV
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Ze wzrostem cen pradu nie bylbym taki hop do przodu. Z 5 lat temu czytalem
opracowanie na temat demografi i miejsc pracy w krajach uprzemyslowionych. Bylo tam
ze przy obecnym rozwoju techniki i technologii za 40 lat ponad polowa ludzi w krajach
uprzemyslowionych nie bedzie miala pracy. Wedlug autorow ma to skutkowac
koniecznoscia dostarczania wielu darmowych dobr. Prad jest jednym z nich. Nie
zaprzestano prac nad stworzeniem elektrowni opartej na reakcji termojadrowej. Bo
tylko taka elektrownia ma dawac prad w bardzo niskich cenach. Tak niskich ze prad
moze byc darmo. Poza tym w Polsce tylko jakas duza zmiana na szczeblach dowodzenia
panstwem moze spowodowac "drastyczny wzrost cen pradu". Na moj gust on moze drozec o
inflacje i nic wiecej. Wegiel mamy swoj. Stanowi on ok 10% detalicznej ceny pradu.
Jak by zdrozal dwa razy to prad u Kowalskiego zdrozeje o kilka groszy. Pieniadze za
CO2 zasilaja nasz budzet i moga byc wykorzystywane do budowy innych zrodel pradu niz
elektrownie oparte na paliwach kopalnych. I tak chwilowo robia ci co rzadza. Odchodza
od elektrowni wiatrowych na ladzie i chca budowac na morzu bo tam wiatry pewniejsze.
Nie dramatyzowal bym z cena pradu. Podejrzewam ze ceny paneli beda spadaly.
Podstawowym surowcem do ich produkcji jest piasek, drogi nie jest. Maja juz tania
technologie w ktorej produkuja krzem na panele. Wychodza im krzemowe bloki pol metra
na pol metra na metr. Chwilowo zapotrzebowanie na panele jest wieksze niz zdolnosci
produkcyjne i dlatego cena rynkowa jest jaka jest. Ale hurtowa dla duzych odbiorcow
paneli jest niska, jakies 25 centow za wata placa amerykanskie elektrownie sloneczne.
-
55. Data: 2019-07-02 14:33:46
Temat: Re: Panele FV
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> Nie wiem czy doczytałeś, ale sam sprzęt jest relatywnie tani. Jeśli komplet
> całkiem dobrego sprzętu u Chińczyka kosztuje poniżej 2800zł/kWp (dla ilości
> w zasadzie detalicznych, bo przy dwóch dużych kontenerach cena za kWp leci
> w dół i to znacznie) i to głównie dlatego że jest taka a nie inna wartość
> dolara do złotówki, to jest jeszcze spora szansa na spadek cen sprzętu.
> Pytanie tylko czy za spadkiem ceny materiału pójdzie spadek ceny
> instalacji, albo chociaż utrzymanie, i tak już absurdalnych, stawek
> (przeciętnie mi wyszło 200-500 zł/rh/os. uwzględniając że instalator
> dostanie niższe ceny od dystrybutora niż widzę to obecnie ja).
>
Doczytałem. Montaż nie będzie taniał. Rh kosztuje co raz drożej a ludzi
brakuje. Natomiast robiąc samodzielnie w ramach hobby/rozrywki - ma sens.
Nasza waluta bardzo stabilnie siedzi i nie licz na to, że dadzą jej się
wzmocnić (ucierpi na tym nasz eksport).
Generalnie twoja propozycja jest atrakcyjna i warta rozważenia:)
Zobaczymy za rok czy kiedy tam - obecnie nie dałbym rady finansowo.
-
56. Data: 2019-07-02 15:04:55
Temat: Re: Panele FV
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 1 Jul 2019 21:14:29 +0200, Janusz <j...@o...pl> wrote:
> Dobrze się czujesz czy może słoneczko Ci przygrzało, wiesz co to
> jest
> inwestycja czy tylko na lokacie umiesz trzymać forsę, jak ją
> oczywiście
> masz.
No chyba słoneczko komus innemu jednak przygrzało. Jaka inwestycja??
Pier... piorun i wszystko klęknie. Wywalic 30k po to by nie płacić
150zl w kompletnie nieokreślonej przyszłości? Ekonomia jak u tego
gościa co w kolejce do stacji benzynowej trzyma silnik na wysokich
obrotach bo mu wtedy więcej do baku wejdzie....
--
Marek
-
57. Data: 2019-07-02 15:05:48
Temat: Re: Panele FV
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 2 Jul 2019 13:15:55 +0200, sirapacz <n...@s...pl> wrote:
> Jak nie masz co zrobić z pieniędzmi (czytaj oszczędności) to
> faktycznie
> zaczyna powoli być sens wchodzic w PV, ale nie wtedy gdy te
> pieniądze
> musisz kupić (tudzież zapłacić za pożyczenie).
O kosztach koncesji nie wspominając.
--
Marek
-
58. Data: 2019-07-02 15:51:54
Temat: Re: Panele FV
Od: WS <L...@c...pl>
On Tuesday, July 2, 2019 at 3:04:35 PM UTC+2, Marek wrote:
> Jaka inwestycja??
> Pier... piorun i wszystko klęknie. Wywalic 30k po to by nie płacić
> 150zl w kompletnie nieokreślonej przyszłości?
W sumie tez tak uwazam, jak nie daje toto ze 2x wiecej niz obligacje, to szkoda
zachodu. Znacznie wieksze ryzyko, co powinien rekompensowac wiekszy oczekiwany zysk
;)
np. jakos nie wierze, ze pracujacy kilkakascie godzin na dobe falownik wytrzyma
kilkanascie lat - "ekologicznie" lutowany bez Pb, kondensatory pewnie wyschna(?). mam
np. "niezniszczlny" zeliwny kociol gazowy Buderusa kilkanascie lat, ale sterownik juz
byl naprawiany 2x.
Pewnie warto dolozyc jakies porzadne zabezpieczenie przeciwprzepieciowe, zeby sprzetu
w domu nie popalic, a to juz dodatkowe 2k PLN (przy podlaczeniu pradu ziemia dalbym
tansze, ale jak toto na dachu to z iskiernikiem...)
-
59. Data: 2019-07-02 16:09:03
Temat: Re: Panele FV
Od: sirapacz <n...@s...pl>
W dniu 2019-07-02 o 14:14, Zenek Kapelinder pisze:
> Ze wzrostem cen pradu nie bylbym taki hop do przodu. Z 5 lat temu czytalem
opracowanie na temat demografi i miejsc pracy w krajach uprzemyslowionych.
zużycie prądu rośnie i będzie rosnąć. Jak dojdą samochodody to w ogóle
będzie problem
>Wegiel mamy swoj. Stanowi on ok 10% detalicznej ceny pradu. Jak by zdrozal dwa razy
to prad u Kowalskiego zdrozeje o kilka groszy.
https://www.ure.gov.pl/pl/urzad/informacje-ogolne/ak
tualnosci/7613,Sredniowazony-koszt-wegla-i-srednia-c
ena-energii-elektrycznej-w-2017.html
połowa w cenie producenta. Przesył płacisz niezależnie czy oze czy
węgiel. Nie zmienia to faktu, że to nie koszt węgla nam będzie napędzać
cene a....
>Pieniadze za CO2 zasilaja nasz budzet
który to pójdzie na socjal...
Podejrzewam ze ceny paneli beda spadaly. Podstawowym surowcem do ich
produkcji jest piasek, drogi nie jest. Maja juz tania technologie w
ktorej produkuja krzem na panele. Wychodza im krzemowe bloki pol metra
na pol metra na metr. Chwilowo zapotrzebowanie na panele jest wieksze
niz zdolnosci produkcyjne i dlatego cena rynkowa jest jaka jest. Ale
hurtowa dla duzych odbiorcow paneli jest niska, jakies 25 centow za wata
placa amerykanskie elektrownie sloneczne.
>
Piasek drogi nie jest ale produkcja monokryształu już tak. Nie wątpię,
że obecnie to ułamek ceny która jeszcze raptem kilkanaście lat temu
była. Nie jest to jednak cena piasku.
Panele tanieją i tanieć będą, ale to potrwa. Poczekać warto.
-
60. Data: 2019-07-02 16:44:16
Temat: Re: Panele FV
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2019-07-02 o 15:04, Marek pisze:
> On Mon, 1 Jul 2019 21:14:29 +0200, Janusz <j...@o...pl> wrote:
>> Dobrze się czujesz czy może słoneczko Ci przygrzało, wiesz co to jest
>> inwestycja czy tylko na lokacie umiesz trzymać forsę, jak ją
>> oczywiście masz.
>
> No chyba słoneczko komus innemu jednak przygrzało. Jaka inwestycja??
> Pier... piorun i wszystko klęknie.
Co Ty pierniczysz, jaki piorun, cała instalacja i tak musi być uziemiona.
Wywalic 30k po to by nie płacić 150zl
> w kompletnie nieokreślonej przyszłości?
Jasne lepiej trzymać na koncie.
Ekonomia jak u tego gościa co w
> kolejce do stacji benzynowej trzyma silnik na wysokich obrotach bo mu
> wtedy więcej do baku wejdzie....
Noo twoja zmierza też w tym kierunku.
--
Janusz