Kris pisze:
>> Co mam dalej zrobić ?
> Kierbud musi napisać Tobie odpowiednie oswiadczenie potrzebne do odbioru.

I z reguły nadzór ma gotowe druki, bo w razie W takimi oświadczeniami
topi się, kogo? kierownika budowy, niestety.

do góry

Kris pisze:

>> i inwentaryzacja geodezyjna powykonawcza
>> to ostatnie to roznie, jedni wymagaja inni nie zalezy od starostwa
> To najdroższy punkt tej zabawy(oprócz certyfikatu energetycznego) i mnie
> niestety był konieczny.

Inwentaryzacji nie wymagają? Przecież w art. 57 ust. 1 chyba pkt 5 stoi,
chyba że ktoś zmielił wewnątrz wszystko - przebudowa, to nie. Nawet bud.
gospodarcze na zgłoszenie trzeba zainwentaryzować, do nadzoru nic już
nie trzeba zgłaszać.

do góry

Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
news:gqtqck$mmj$1@opal.futuro.pl...
> Teraz ja zapytam :-)
>
> 1. Kierbud odda mi dziennik budowy lada dzień ale napisał, że mam załatwić
> jakieś dodatkowe papiery od hydraulika, elektryka, kominiarza i cos tam
> jeszcze.
>
> jak to ma wyglądać? Co muszę zrobić dalej, bo kierbud oczywiście umył
> ręce. Skasował co jego za figuranctwo i tyle.
> Co mam dalej zrobić ?
>
Protokoły odbiorów i sprawdzeń wszystkich mediów
wod/kan, elektryka, gaz. Czasami zamiast tych protokołów
mozna dać umowę - aby była zawarta musiały być protokoły.
U mnie uparli się i chcieli protokoły.
Ponadto odbiór kominiarski i inwentaryzacja geodezyjna powykonawcza
Do tego od 01.01.2009 Świadectwo (Certyfikat) Energet.
( W zalezności od syt. moga byc dodatkowe papiery)
Wypełnić druczek zakończenia budowy (u mnie mieli własny
druk, na innym nie chcieli przyjąć) - wymagane papiery są wymienione
na tym druku. Składasz papier i za 21dni możesz mieszkać.

Pozdr
J23

do góry

> 1. Kierbud odda mi dziennik budowy lada dzień ale napisał, że mam załatwić
> jakieś dodatkowe papiery od hydraulika, elektryka, kominiarza i cos tam

Poniważ też musialem sam wszystko załatwiać to porobiłem sam Protokóły
Wygladało to tak
Protokół odbioru instalacji wodociagowe.
W nim ze zrobiono probe iles tam przez 24h i podpis
Mój, kierownika i pieczątka firmy mojego brata aby lepiej wygladało :)
pewnie bez niej tez byłoby ok
Taki sam do kanalizacji, deszczowej i instalacji grzewczej bo też chcieli.
Za gazowy ponieważ juz rok minął to 100zł zapłacilem, kominiarz 200zł,
elektryk 200zł, geodeta znajomy to nic:)
Wszystkie instalacje sam robilem wiec oni tylko wypisali i sprawdzili.

do góry

ZS pisze:
>> 1. Kierbud odda mi dziennik budowy lada dzień ale napisał, że mam załatwić
>> jakieś dodatkowe papiery od hydraulika, elektryka, kominiarza i cos tam
>
> Poniważ też musialem sam wszystko załatwiać to porobiłem sam Protokóły
> Wygladało to tak
> Protokół odbioru instalacji wodociagowe.
> W nim ze zrobiono probe iles tam przez 24h i podpis
> Mój, kierownika i pieczątka firmy mojego brata aby lepiej wygladało :)
> pewnie bez niej tez byłoby ok

Odbiór techniczny instalacji to m.in próba szczelności, nie u mnie
składałeś dokumenty ;) Przy zewnętrznych instalacjach w protokole
powinien być odbiór podsypki, płukanie i dezynfekcja przy instalacji
wody, odbiór taśmy sygnalizacyjnej i informacja o uporządkowaniu terenu
robót i właściwym zagospodarowaniu. Złośliwi żądają wpisania przyrządów,
świadectwa ich certyfikowania. Ogólnie wystarczyłby zapis, że
przeprowadzono ww. odbiory, instalacja ułożona zgodnie z obowiązującymi
przepisami, PN i sztuką budowlaną.
Kierownik jak najbardziej może to zrobić pod warunkiem, że ma
uprawnienia sanitarne.

do góry

Użytkownik "detektyw" <albanpodkreslnik13@.gazeta.2xy> napisał w wiadomości
news:gqvakc$3r3$1@inews.gazeta.pl...
> Odbiór techniczny instalacji to m.in próba szczelności, nie u mnie
> składałeś dokumenty ;) Przy zewnętrznych instalacjach w protokole powinien
> być odbiór podsypki, płukanie i dezynfekcja przy instalacji wody, odbiór
> taśmy sygnalizacyjnej i informacja o uporządkowaniu terenu robót i
> właściwym zagospodarowaniu. Złośliwi żądają wpisania przyrządów,
> świadectwa ich certyfikowania. Ogólnie wystarczyłby zapis, że
> przeprowadzono ww. odbiory, instalacja ułożona zgodnie z obowiązującymi

A złośliwość jest uleczalna?
Czy my w tym samym kraju zyjemy- niby przepisy te same ale u mnie nie
chcieli połowy z tego o czym piszesz.




--
Pozdrawiam

Krzysiek.

do góry

kris pisze:

> A złośliwość jest uleczalna?
> Czy my w tym samym kraju zyjemy- niby przepisy te same ale u mnie nie
> chcieli połowy z tego o czym piszesz.

Niby te same, a tysiąc interpretacji, dlaczego? Bo tak to jest napisane,
IMHO gdyby pisał to jakiś laik to przynajmniej zachowałby nazewnictwo
wszędzie jednolite, a wychodzi na to, że napisał to ktoś dobrze obcykany
i stworzył celowo luki - nieuchwytne dla normalnego człowieka.

Pisałem, szczelność instalacji w budynku prócz gazu nie jest mi
potrzebna, ścigam za odbiór techniczny zewnętrznych instalacji i
przyłączy. A co do oświadczenia kier. bud. o zastosowanych wyrobach -
załatwiam sprawę jednym oświadczeniem bez tony niepotrzebnej i nierzadko
sfałszowanej makulatury, fiszek itp. Poza tym nikt nie jest w stanie
sprawdzić masy rzeczy podczas obowiązkowej kontroli np. nie sprawdzę
wbudowanych materiałów i elementów które uległy zakryciu. Poza tym też
żądam wielu rzeczy bo wylądowaliśmy kilka razy w prokuraturze - przekrój
kratek wentylacyjnych był ok, a kanału już dużoo mniejszy - i ja mam
łazić po dachu, albo mierzyć wymianę powietrza? Ok, mogę tylko niech
ktoś da sprzęt i kasę żeby przyjąć kilku ludzi.
Zmiany się szykują Pb. ;) Wielu obudzi się pewnego pięknego dnia i
zobaczy ściany wieżowca który będzie przy granicy.

do góry

> > A złośliwość jest uleczalna?
> > Czy my w tym samym kraju zyjemy- niby przepisy te same ale u mnie nie
> > chcieli połowy z tego o czym piszesz.


Trchę z innej beczki.
Ponieważ czasami zdarzają sie takie problemy z kierownikami, czy moge
trzymac dziennik u siebi i nie dawac go kierownikowi?

Pozdrawiam
Dy

do góry

Użytkownik "Dy" <d...@m...com.pl> napisał w wiadomości
news:6f684066-9711-457a-a989-424ac764a1cf@z15g2000yq
m.googlegroups.com...
> > A złośliwość jest uleczalna?
> > Czy my w tym samym kraju zyjemy- niby przepisy te same ale u mnie nie
> > chcieli połowy z tego o czym piszesz.


Trchę z innej beczki.
Ponieważ czasami zdarzają sie takie problemy z kierownikami, czy moge
trzymac dziennik u siebi i nie dawac go kierownikowi?

Nawet powinieneś moim zdaniem. Kierbudowi udostępniaj tylko do wpisów.
Mój kierbud miał tyle budów pod sobą że sie mu dzienniki mieszały
Ale swojego mu nie dałem, wpisywał przy mnie i pa


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

kris pisze:

> Trchę z innej beczki.
> Ponieważ czasami zdarzają sie takie problemy z kierownikami, czy moge
> trzymac dziennik u siebi i nie dawac go kierownikowi?
>
> Nawet powinieneś moim zdaniem. Kierbudowi udostępniaj tylko do wpisów.
> Mój kierbud miał tyle budów pod sobą że sie mu dzienniki mieszały
> Ale swojego mu nie dałem, wpisywał przy mnie i pa

A zgodnie z tymi jednolitymi przepisami dla całego kraju powinien
znajdować się na budowie, ale życie weryfikuje to ;)

do góry