W dniu środa, 6 listopada 2013 11:53:31 UTC+1 użytkownik Old Green :) napisał:
> W artykule <7...@g...c
om>
>
> k...@g...com napisal(a):
>
>
>
>
>
>
>
> > Skąd wiesz że na pewno ta rura była z kwasówki? To że się świeciła jak kupowałeś
i sprzedawca tak twierdził nie znaczy że była z kwasówki. Ty odradzasz a ja polecam
rury z kwasówki. Jak byś miał trochę pojęcia o stalach to byś wiedział do jakiego
przedziału, jeśli idzie o wytrzymałość na temperaturę, zalicza się stale
kwasoodporne.
>
>
>
>
>
>
>
> 320 znaków w linii :)
>
>
>
>
>
>
>
> Niebywałe....
>
>
>
> --
>
> Pozdr. Zbig.Drwięga
>
> gg1100100111000000111010
>
> ____________________________________________________
____________________

Nie, 80 w linii. Czyli dzisiejsza norma.

do góry

W artykule <d...@g...c
om>
k...@g...com napisal(a):




> Nie, 80 w linii. Czyli dzisiejsza norma.


Nie, nie 80.
320

80 znaków ____WIDAĆ____ w oknie twojej przeglądarki w jednej lini.
Ale ta linia naprawdę ma 320 znaków.
Jak ci pisali, gdybyś innym chciał ułatwić zycie z tobą, byś enterował
swoje pisanie w kazdym momencie, gdy literki ci sie zblizaja
do prawej krawędzi okna twojej przegladarki.

Nie wiem dlaczego tyle piszę.
Mam wrażenie ze nie jestes wart mego wysiłku.
Zrób taki eksperyment.
To, co odpisujesz, pisząc długi tekst, skopiuj do Word'a.
I wtedy się przekonasz,jak długa jest twoja linia.

80 znaków ma linia widniejąca pod moim podpisem.

Jesli to co napisałem nie skłoni cie do myślenia, to u mnie masz bana,
i cie nakrywam czapka niewidką. Znaczy - twoje teksty.

Jak zauważam jesteś raczej odporny na krytykę, i sie nie zmartwisz.
To tym gorzej swiadczy o tobie.
--
Pozdr. Z_D
____________________________________________________
____________________

do góry

W artykule <d...@g...c
om>
k...@g...com napisal(a):




> Nie, 80 w linii. Czyli dzisiejsza norma.


Nie, nie 80.
320

80 znaków ____WIDAĆ____ w oknie twojej przeglądarki w jednej lini.
Ale ta linia naprawdę ma 320 znaków.
Jak ci pisali, gdybyś innym chciał ułatwić zycie z tobą, byś enterował
swoje pisanie w kazdym momencie, gdy literki ci sie zblizaja
do prawej krawędzi okna twojej przegladarki.

Nie wiem dlaczego tyle piszę.
Mam wrażenie ze nie jestes wart mego wysiłku.
Zrób taki eksperyment.
To, co odpisujesz, pisząc długi tekst, skopiuj do Word'a.
I wtedy się przekonasz,jak długa jest twoja linia.

80 znaków ma linia widniejąca pod moim podpisem.



Na pl.test w tytule:
"Próba ścisłego spróbowania googlegroups i linii na 400znaków"
napisałem kontrolnego newsa, z takim właśnie "twoim gryzmoleniem"
Dolne krótkie linie przerwane sa właśnie enterami.

Jesli to co napisałem nie skłoni cie do myślenia, to u mnie masz bana,
i cie nakrywam czapka niewidką. Znaczy - twoje teksty.

Jak zauważam jesteś raczej odporny na krytykę, i sie nie zmartwisz.
To tym gorzej swiadczy o tobie.
--
Pozdr. Z_D
____________________________________________________
____________________

do góry