-
11. Data: 2009-11-24 12:45:12
Temat: Re: Persymona, kaki, czy jak zwał
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
> mirzan pisze:
>
> > Możecie to badziewie kupić u Czerwińskiego ze Szczecina, w odmianach.
>
> Dlaczego badziewie?
>
> >U mnie
> > w ciagu ok.10 lat wybujała na pół metra w górę.Przez pierwsze lata marzła
> > zimą do ziemi.
>
> Owocuje? W jakim rejonie rośnie?
Rośnie w Lubinie,Dolny Śląsk.A kto widział pół metrowe drzewo owocujące?
mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2009-11-24 13:19:33
Temat: Re: Persymona, kaki, czy jak zwał
Od: Ap3k <...@...pl>
On Tue, 24 Nov 2009 13:45:12 +0100
"mirzan" <l...@o...pl> wrote:
> Rośnie w Lubinie,Dolny Śląsk.A kto widział pół metrowe drzewo
> owocujące? mirzan
Persymon wschodni czy amerykanski?
--
PRecz
-
13. Data: 2009-11-24 16:24:24
Temat: Re: Persymona, kaki, czy jak zwał
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
> On Tue, 24 Nov 2009 13:45:12 +0100
> "mirzan" <l...@o...pl> wrote:
>
> > Rośnie w Lubinie,Dolny Śląsk.A kto widział pół metrowe drzewo
> > owocujące? mirzan
>
> Persymon wschodni czy amerykanski?
Południowo zachodni polski.Był północnozachodni.
mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2009-11-24 16:43:58
Temat: Re: Persymona, kaki, czy jak zwał
Od: "Prawusek" <p...@i...pl>
"mirzan" <l...@o...pl> wrote in message
news:5d3e.00000085.4b0bd558@newsgate.onet.pl...
> Rośnie w Lubinie,Dolny Śląsk.A kto widział pół metrowe drzewo owocujące?
Jeżeli dowolne to ja. Jabłonka wyrośnięta na skale w szczelinie. Kilka
jabłuszek maleńkich, ale zjadliwych - o cudownym aromacie. Istne bonsai.
-
15. Data: 2009-11-24 18:35:22
Temat: Re: Persymona, kaki, czy jak zwał
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
> "mirzan" <l...@o...pl> wrote in message
> news:5d3e.00000085.4b0bd558@newsgate.onet.pl...
>
> > Rośnie w Lubinie,Dolny Śląsk.A kto widział pół metrowe drzewo owocujące?
>
> Jeżeli dowolne to ja. Jabłonka wyrośnięta na skale w szczelinie. Kilka
> jabłuszek maleńkich, ale zjadliwych - o cudownym aromacie. Istne bonsai.
Rozsądniej posadzić taką jabłonkę niż egzotyczny krzaczor i męczyć się z nim
dopóki nie padnie.Kto wie,czy to badziewie nie potrzebuje zapylacza,a to były by
dwa badziewia razy kilkanaście lat,do stwierdzenia płci,o ile zakwitnie.
mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
16. Data: 2009-11-24 20:34:29
Temat: Re: Persymona, kaki, czy jak zwał
Od: Ap3k <...@...pl>
On Tue, 24 Nov 2009 17:24:24 +0100
"mirzan" <l...@o...pl> wrote:
> > Persymon wschodni czy amerykanski?
>
> Południowo zachodni polski.Był północnozachodni.
Czy moje pytanie bylo niestosowne?
--
PRecz
-
17. Data: 2009-11-24 20:50:47
Temat: Re: Persymona, kaki, czy jak zwał
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
> On Tue, 24 Nov 2009 17:24:24 +0100
> "mirzan" <l...@o...pl> wrote:
>
> > > Persymon wschodni czy amerykanski?
> >
> > Południowo zachodni polski.Był północnozachodni.
>
> Czy moje pytanie bylo niestosowne?
Stosowne,zbyt precyzyjne.Czy pamiętasz wszystkie nazwy odmianowe roślin,które
sadziłeś dziesięć lat temu?Mój typ pamięci tak ma,że jaki mi coś nie jest
potrzebne to po pięciu latach zapominam.Poszukaj w starych ofertach
Czerwińskiego,co wtedy sprzedawał.
mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
18. Data: 2009-11-25 07:33:47
Temat: Re: Persymona, kaki, czy jak zwał
Od: Ap3k <...@...pl>
On Tue, 24 Nov 2009 21:50:47 +0100
"mirzan" <l...@o...pl> wrote:
> > Czy moje pytanie bylo niestosowne?
>
> Czy pamiętasz wszystkie nazwy odmianowe
> roślin,które sadziłeś dziesięć lat temu?
Tak mialem z pigwowcem, dwa krzaczki, dopiero po
pierwszym kwitnieniu i owocowaniu sie okazalo, ze sa to dwie
odmiany. ;-)
> Mój typ pamięci tak ma,że
> jaki mi coś nie jest potrzebne to po pięciu latach zapominam.Poszukaj
> w starych ofertach Czerwińskiego,co wtedy sprzedawał.
Wlasnie patrzylem jego oferty i Czerwinski ma zarowno wschodnia,
amerykanska jak i kaukaska, stad bylo moje pytanie, bo kazda z nich ma
rozne wymagania, zarowno sumy dni cieplych, jak i mrozoodpornosci.
--
PRecz
-
19. Data: 2009-11-25 08:07:52
Temat: Re: Persymona, kaki, czy jak zwał
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
> Wlasnie patrzylem jego oferty i Czerwinski ma zarowno wschodnia,
> amerykanska jak i kaukaska, stad bylo moje pytanie, bo kazda z nich ma
> rozne wymagania, zarowno sumy dni cieplych, jak i mrozoodpornosci.
Owoców dadzą tyle,co banan mrozoodporny.Lepiej posadzić pigwowce,bo to ładne
i pożyteczne.Te egzotyczne tylko do zabawy,jak pestka z awokado.
mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
20. Data: 2009-11-25 15:38:16
Temat: Re: Persymona, kaki, czy jak zwał
Od: "skryba ogorodowy" <z...@o...pl>
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5d3e.00000113.4b0ce5d8@newsgate.onet.pl...
> Lepiej posadzić pigwowce,bo to ładne
> i pożyteczne.
O to, to. Pożyteczne.
Pigwowcówka z Chaenomeles cathayensis robi się
ale zapach już teraz jest wielce obiecujący.
:-))
Pozdrawiam nalewkowo
skryba