eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePlamy na kominie ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 1. Data: 2011-12-21 21:32:33
    Temat: Plamy na kominie ...
    Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>

    Dom nowy. Wprowadziłem się w sierpniu. Dom ma jeden komin spalinowo -
    wentylacyjny. Są dwa kanały spalinowe. Jeden do kominka , drugi do
    pieca.
    W poprzednią zimę developer wygrzewał wylewki i tynki używając kozy
    podłączonej do przewodu spalinowego "kominkowego". Nie wiem jak mocno
    i długo "przepalał" ale wątpie że mocno , bo jak kiedyś przyjechałem w
    zimę w sobotę to kominek nie palił się ...

    W pażdzierniku przepalałem w kominku drewno z palet , trochę deskami i
    itd ...
    W połowie października odpaliłem piec.

    W listopadzie zauważyłem na poddaszu nieużytkowym (komin nie
    ocieplony) z pojawiła sie najpierw jedna nieduża ciemno brązowa
    plama , potem obok druga. Obie plamy miały gdzieś sądzę z 10cm
    średnicy i się nie powiększały. Potem zauważyłem że plamy zaczęły
    "bladnąć"i robić sie coraz jaśniejsze ...
    Ale za to kilka dni temu zauważyłem że około pół metra wyżej zrobiła
    się najpierw mała brązowo-ciemna plamka , a dziś zauważyłem że są już
    tam dwie. Bardzo podobnych rozmiarów co te niżej , tyle że te u góry
    są koloru jeszcze ciemno-brązowego , a te na dole są już jasne. Te na
    dole są chyba dość "suche".

    Komin murowany , tradycyjny ...

    Na części komina gdzie jest komin spalinowy od kominka nie ma żadnej
    plamy ...

    Temperatura na piecu to 60 stopni , czopuch ciepły , opał suchy ...

    Podejrzewam że po prostu komin jest mokry ...
    Wiadomo jak długa była zima , a i że sporo było deszczów ...

    Nie mam pojęcia co robić. Czekać ? Na dole dwie plamy chyba się
    "wysuszyły" i nie widać aby się powiększaly , ale chyba trzeba coś
    zrobić ...

    Czekać do wiosny i wtedy skuć tynk i jakos zabezpieczyć ?


    Nie wiem czy wołać już developera , czy czekać ...

    Developerowi o tym mówiłem , to oczywiście powiedział że to moja wina
    bo paliłem mokrym drewnem ...
    Tyle że plamy nie są na kominie tam gdzie jest komin spalinowy
    kominka ...
    Domyślam się że wpływ na plamy może mieć ... pogoda ...

    Jest w miarę ciepło , więc piec nie działa na dużej mocy ...


    Nie chce sobie zniszczyć komina ...
    W wyczystce jest suchutka sadza. Nie czuję ani grama wody ani
    wilgoci ... Nic sie nie leje do wyczystki ,...


  • 2. Data: 2011-12-22 03:13:26
    Temat: Re: Plamy na kominie ...
    Od: Robert G <r...@g...pl>

    Użytkownik /// Kaszpir /// napisał:

    > Jest w miarę ciepło , więc piec nie działa na dużej mocy ...
    >
    >
    > Nie chce sobie zniszczyć komina ...

    Weź dewelopera za portki.
    Tłumaczenie, że 'ciepło', nie jest dobre, bo większość sezonu grzewczego
    będziesz miał taką właśnie temperaturę i co...? Każdego roku ta sama
    historia?

    Po prostu nie wymurowali Ci takiego komina jak miał być - zaoszczędzili
    parę stów, a Ty będziesz musiał wydać grube tysiące i zdezorganizować
    sobie życie na ileś dni, żeby to naprawić.

    Jaki masz przekrój tego komina od kotła CO ? Może dałoby się tam wsadzić
    rurę kwasoodporną i sprawa byłaby załatwiona...

    pozdrawiam
    Robert G.


  • 3. Data: 2011-12-22 06:38:12
    Temat: Re: Plamy na kominie ...
    Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>

    > Jaki masz przekrój tego komina od kotła CO ? Może dałoby się tam wsadzić
    > rurę kwasoodporną i sprawa byłaby załatwiona...

    Powiem Ci że nawet nie wiem ...
    Muszę się dowiedzieć , bo i tak chce kupić "komplet młodego
    kominiarza" ;-)

    Sądzę że rura żaroodporna (nie kwasoodporna) była by idealna , tyle ze
    obecnie było by z tym chyba sporo kłopotu , bo rozumie że taka rura
    musi być od góry do dołu komina a co za tym idzie trzeba by robić
    jakieś łączenie w kotłowni (podłączenie pieca).
    Zapewne winne są zbyt mało ciepłe spaliny i ... pogoda ...

    Cieszy mnie jedynie że plamy są małe i jest ich mało a dodatkowo te co
    niżej wyszły nie powiekszają się a wyglądają że wyschły (zblakły).
    Zapewne komin bardzo mokry i wilgoć wychodzi a w raz z nią
    kondensat ...

    Podobno jestem "jedyny" kóry ma takie problem , bo niby u innych
    problemu nie ma ...
    Moge w to uwierzyć , bo poprzednia zima była sroga i zapewne piece
    działały na dużej mocy i same ładnie i szybko osuszyły kominy.

    Po nowym roku uderzę do developera ...
    Zapewne będą musieli skuć tynk i jakoś te miejsca zabezpieczyć ?


  • 4. Data: 2011-12-22 07:23:30
    Temat: Re: Plamy na kominie ...
    Od: Ariusz <a...@g...pl>

    W dniu 2011-12-22 07:38, /// Kaszpir /// pisze:
    >> Jaki masz przekrój tego komina od kotła CO ? Może dałoby się tam wsadzić
    >> rurę kwasoodporną i sprawa byłaby załatwiona...
    >
    > Powiem Ci że nawet nie wiem ...
    > Muszę się dowiedzieć , bo i tak chce kupić "komplet młodego
    > kominiarza" ;-)

    To jak najszybciej to zrób

    >
    > Sądzę że rura żaroodporna (nie kwasoodporna) była by idealna , tyle ze
    > obecnie było by z tym chyba sporo kłopotu , bo rozumie że taka rura
    > musi być od góry do dołu komina a co za tym idzie trzeba by robić
    > jakieś łączenie w kotłowni (podłączenie pieca).

    Sądzisz źle - właśnie rura kwasoodporna, a ona przy okazji jest odporna
    na wysokie temperatury.


    > Zapewne winne są zbyt mało ciepłe spaliny i ... pogoda ...

    Zbyt niska temperatura spalin ma wpływ na osadzanie się sadzy,
    wykraplanie pary... ale to powinno dziać się w kominie, a nie na
    kominie, jeżeli coś ci wyciekło na komin to jak najszybciej zrób z tym
    porządek.


    > Cieszy mnie jedynie że plamy są małe i jest ich mało a dodatkowo te co
    > niżej wyszły nie powiekszają się a wyglądają że wyschły (zblakły).
    > Zapewne komin bardzo mokry i wilgoć wychodzi a w raz z nią
    > kondensat ...

    Ty murowałeś ten komin? - bo podałeś teks jak pseudo fachowiec, który
    próbuje dorobić ideologię do swojej fuszerki.

    > Podobno jestem "jedyny" kóry ma takie problem , bo niby u innych
    > problemu nie ma ...

    To nie wykluczone, że tylko u ciebie sperdzielili.
    > Moge w to uwierzyć , bo poprzednia zima była sroga i zapewne piece
    > działały na dużej mocy i same ładnie i szybko osuszyły kominy.

    To nie ma znaczenia na kominie nia ma prawa Ci się nic pojawić oznacza
    to nieszczelny komin i prędzej czy później da ci się to we znaki

    > Po nowym roku uderzę do developera ...
    > Zapewne będą musieli skuć tynk i jakoś te miejsca zabezpieczyć ?

    Nic nie rób masz gwarancję od dewelopera, porób zdjęcia napisz pismo o
    naprawienie fuszerki.

    Możesz się zgodzić na rurę w komin ale skoro zapłaciłeś np. za komin
    systemowy, to jesteś w plecy kilka tys.
    Ja bym kazał naprawić rozebrać komin i wymurować od nowa - i oczywiście
    naprawić to co przy okazji zniszczą.

    Ariusz


  • 5. Data: 2011-12-22 08:00:49
    Temat: Re: Plamy na kominie ...
    Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>

    > Ty murowałeś ten komin? - bo podałeś teks jak pseudo fachowiec, który
    > próbuje dorobić ideologię do swojej fuszerki.

    Ja kupiłem dom od developera.
    Martwią mnie te plamy bo śmierdzi na poddaszu ...
    Plusem (jesli można to tak powiedzieć) jest to że nie są wielkie , ale
    chyba coś nie tak , bo sezon rozpocząłem w październiku a dziś mam już
    4 plamki ...
    Na szczeście na poddaszu nie użytkowym , ale to kurcze nowy komin ...

    > To nie wykluczone, że tylko u ciebie sperdzielili.

    Prawdopodobnie ...
    Tylko pytanie jak to fachowo naprawić ...

    > Nic nie rób masz gwarancję od dewelopera, porób zdjęcia napisz pismo o
    > naprawienie fuszerki.

    Tak zrobię ...

    > Możesz się zgodzić na rurę w komin ale skoro zapłaciłeś np. za komin
    > systemowy, to jesteś w plecy kilka tys.
    > Ja bym kazał naprawić rozebrać komin i wymurować od nowa - i oczywiście
    > naprawić to co przy okazji zniszczą.

    Ja płaciłem za dały dom. Komin mam tradycyjny murowany (nie
    systemowy).
    Wymurowanie od nowa nie wchodzi w rachubę i było by głupotą ...
    problem jest tylko z jednym kanałem spalinowym , więc burzenie całego
    komina ....
    Tym bardziej że w wyczystce jest suchutko i nie widzę kondensatu ...

    Zapewne jest jakaś mała szczelina (dziura) w spoinach i tam wyłazi
    kondensat ...


  • 6. Data: 2011-12-22 10:15:53
    Temat: Re: Plamy na kominie ...
    Od: Robert G <r...@g...pl>

    Użytkownik Ariusz napisał:
    >
    > Sądzisz źle - właśnie rura kwasoodporna, a ona przy okazji jest odporna
    > na wysokie temperatury.

    Oczywiście że kwasówka, zwłaszcza, że kocioł Kaszpira nie emituje spalin
    o wysokiej temperaturze - mają pewnie max ze 120 stC, albo i dużo mniej
    skoro kondensat wykrapla się w kominie, a musi tego syfu być sporo
    jeżeli zdążył się przesączyć przez ścianki komina.

    Ten kondensat to żrąca substancja i na dłuższą metę może doprowadzić do
    degradacji komina, dlatego czekanie z tym nie jest dobrym pomysłem. Im
    szybciej, tym lepiej.

    No i sugeruję po raz kolejny...podnieś znacząco temp zadaną na kotle -
    będzie wtedy szansa, że punkt rosy przesunie się wyżej i problem może
    się rozwiązać. Zużycia opału to nie zwiększy - nad czym coponiektórzy
    panikują - a stworzy korzystniejsze warunki pracy kotła i samego komina.

    Ja utrzymuję temp zadaną 65 stC, a często leci nawet powyżej 80. I
    zwiększonego zużycia w związku z tym nie zaobserwowałem - w końcu od
    czegoś te zawory mieszające są :-)

    pozdr
    Robert G.


  • 7. Data: 2011-12-22 10:57:04
    Temat: Re: Plamy na kominie ...
    Od: "Aleksander" <f...@f...fake>

    Kaszpir.

    Ewidentnie nie jest to żaden mokry komin (w sensie
    mokry po budowie albo od deszczu).

    Wykraplają się skropliny i tyle (brązowawe plamy, to tego
    nieprzyjemnie pachnące sadzą, spalenizną).

    Najtaniej byłoby wsadzić wkład z kwasówki (choć to też
    min. z 1000zł poleci pewnie... o ile sam będziesz robił) -
    - ale skropliny nadal będą się tworzyć, tyle że elegancko
    spłyną w dół gdzie w wyczyscce będziesz mógł postawić
    sobie wiaderko ... nie będą wsiąkać w mur komina i go niszczyć.

    Rada z podniesieniem temp. na piecu jest ok, ale to rozwiązanie
    pośrednie - na pewno nie rozwiąże problemu, może go ciut zmniejszyć.

    Jedyne co da dobry efekt, to porządne OCIEPLENIE komina.
    Jeśli przechodzi komin przez jakieś nieogrzewane pomieszczenia,
    np. poddasze, strych, od razu zasuwaj na góre i ocieplaj.

    Porblem będzie z ociepleniem przy przejściu przez sam dach,
    bo już pewnie tam wszystko na gotowo i obróbki i wszystko...
    ... no i z tą częścią wystającą ponad dach, bo pewnie zaiwestowałeś
    w jakiś ładny klinkier, który teraz szkoda będzie przykrywać
    styropianem.

    Ale tylko ocieplenie komina da dobry efekt - u siebie w starej
    chałupie też mi plamy wychodziły - wsadziłem wkład z kwasówki,
    pomogło, ale niestety po pewnym czasie tworzące się (i zastygające)
    skropliny zmniejszają czynny przekrój komina i zmniejsza się ciąg...
    ... komin zarasta - trzeba czyścić... no a przywarte skropliny
    np. ciężko czymś ruszyć.

    Powodzenia ! :)
    Aleksander.



  • 8. Data: 2011-12-22 11:01:16
    Temat: Re: Plamy na kominie ...
    Od: "Aleksander" <f...@f...fake>


    > Nie chce sobie zniszczyć komina ...
    > W wyczystce jest suchutka sadza. Nie czuję ani grama wody ani
    > wilgoci ... Nic sie nie leje do wyczystki ,...

    Oczywiście że nie ma wody, bo wszystko zdąży wsiąknąć
    w mur komina powyżej... poza tym im niżej (bliżej pieca)
    tym cielej, więc ponownie odparowuje... więc to normalne że
    na dole jest sucho.


  • 9. Data: 2011-12-22 11:36:02
    Temat: Re: Plamy na kominie ...
    Od: "Amir" <d...@g...pl>


    Ja kupiłem dom od developera.
    Martwią mnie te plamy bo śmierdzi na poddaszu ...
    Plusem (jesli można to tak powiedzieć) jest to że nie są wielkie , ale
    chyba coś nie tak , bo sezon rozpocząłem w październiku a dziś mam już
    4 plamki ...
    Na szczeście na poddaszu nie użytkowym , ale to kurcze nowy komin ...


    Jak masz zamiar palic drewnem
    to jednak uważam ze wkład będzie konieczny.


    Mam u siebie murowany komin na strychu też miałem plamy
    ale białe, komin po prostu przemakał.
    Potraktowałem go sarsilem na silikonie środek, i narazie jest wporządku.




  • 10. Data: 2011-12-22 11:38:33
    Temat: Re: Plamy na kominie ...
    Od: "Amir" <d...@g...pl>

    > Ja utrzymuję temp zadaną 65 stC, a często leci nawet powyżej 80. I
    > zwiększonego zużycia w związku z tym nie zaobserwowałem - w końcu od
    > czegoś te zawory mieszające są :-)


    jestes pewnien, że nie ma większego zużycia?

    Ja trzymam u siebie 55, wcześniej miałem 65 i jednak wydawało mi się,
    ze więcej opału poszło.


strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1