-
1. Data: 2012-04-29 09:20:05
Temat: Plastikowa rura do wody - płytko - czy pęknie?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Mam zamiar na działce pracowniczej wkopać rurkę do wody aby podprowadzić
ją do altanki. Antanka zimą stoi nie używana. nie zależy mi się na tym
czy zamarznie czy nie.
Ale zależy mi juz na tym czy jak zamarznie to pęknie.
A więc: czy zamarzanie wody w plastikowej - zgrzewanej rurce jest
dopuszczalne i nic się nie stanie czy też należy jednak kopać?
W ogóle sprawa jest zabawna że sama altanka pewno zamarznie więc smo
kopanie może nie daś efektów skoro i tak końce rur będą w temp ujemnej.
A może jest inna techonologia co mrozu sie nie boi?
-
2. Data: 2012-04-29 09:27:29
Temat: Re: Plastikowa rura do wody - płytko - czy pęknie?
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:jniq38$jjt$1@inews.gazeta.pl...
> A może jest inna techonologia co mrozu sie nie boi?
ja mam układ ze spuszczaniem wody - w najniższym punkcie instalacji jest
zawór , na zime zamykam dopływ wody, odkręcam krany i ten zawór. Woda z
instalacji spływa w grunt a rury sa puste.
b.
-
3. Data: 2012-04-29 09:34:53
Temat: Re: Plastikowa rura do wody - płytko - czy pęknie?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2012-04-29 09:27, Budyń wrote:
> ja mam układ ze spuszczaniem wody - w najniższym punkcie instalacji jest
> zawór , na zime zamykam dopływ wody, odkręcam krany i ten zawór. Woda z
> instalacji spływa w grunt a rury sa puste.
Trzeba pamiętać. Ktoś zapomni.
-
4. Data: 2012-04-29 09:43:22
Temat: Re: Plastikowa rura do wody - płytko - czy pęknie?
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:jniquv$l4c$2@inews.gazeta.pl...
> On 2012-04-29 09:27, Budyń wrote:
>> ja mam układ ze spuszczaniem wody - w najniższym punkcie instalacji jest
>> zawór , na zime zamykam dopływ wody, odkręcam krany i ten zawór. Woda z
>> instalacji spływa w grunt a rury sa puste.
>
> Trzeba pamiętać. Ktoś zapomni.
u mnie zamyka sie raz na rok wraz z ogłoszeniem końca sezonu :)
b.
-
5. Data: 2012-04-29 09:54:48
Temat: Re: Plastikowa rura do wody - płytko - czy pęknie?
Od: Usrobo <u...@o...pl>
W dniu 2012-04-29 09:20, Sebastian Biały pisze:
> Mam zamiar na działce pracowniczej wkopać rurkę do wody aby podprowadzić
> ją do altanki. Antanka zimą stoi nie używana. nie zależy mi się na tym
> czy zamarznie czy nie.
>
> Ale zależy mi juz na tym czy jak zamarznie to pęknie.
>
> A więc: czy zamarzanie wody w plastikowej - zgrzewanej rurce jest
> dopuszczalne i nic się nie stanie czy też należy jednak kopać?
>
> W ogóle sprawa jest zabawna że sama altanka pewno zamarznie więc smo
> kopanie może nie daś efektów skoro i tak końce rur będą w temp ujemnej.
>
> A może jest inna techonologia co mrozu sie nie boi?
ja mam tak instalację nawadniania ogrodu
na zamknięcie sezonu uroczyście podłączam kompresor i wydmuchuje całą
wodę z instalacji.
michal
-
6. Data: 2012-04-29 12:35:09
Temat: Re: Plastikowa rura do wody - płytko - czy pęknie?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Sebastian Biały wrote:
> Mam zamiar na działce pracowniczej wkopać rurkę do wody aby
> podprowadzić ją do altanki. Antanka zimą stoi nie używana. nie zależy
> mi się na tym czy zamarznie czy nie.
>
> Ale zależy mi juz na tym czy jak zamarznie to pęknie.
>
> A więc: czy zamarzanie wody w plastikowej - zgrzewanej rurce jest
> dopuszczalne i nic się nie stanie czy też należy jednak kopać?
może przetrwa może nie przetrwa, może jeden rok wytrzyma a puści w drugim
roku... to jest ruletka.
w tym roku sporo przyłączy ludziom porozmarzało bo budowlańcy maja chory
zwyczaj wsadzania wodnej rury nad ławami czyli na ok 80cm...