Witam.
Po jakim czasie od wylania ok. 10 cm warstwy chudziaka (w obecnych
warunkach pogodowych) można układać na nim folię, styropian,
ogrzewanie podłogowe i wylewkę?
Pzdr

do góry

Użytkownik mk napisał:
> Witam.
> Po jakim czasie od wylania ok. 10 cm warstwy chudziaka (w obecnych
> warunkach pogodowych) można układać na nim folię, styropian,
> ogrzewanie podłogowe i wylewkę?
> Pzdr

Nie bardzo rozumiem... To masz wybudowany dom, ale w środku jest dziura
i teraz dopiero zalałeś chudziak...??? 8-O

Czy masz dopiero fundament - stan zero - i przed przystąpieniem do
dalszych etapów - mury, stropy, schody, dach, chcesz zrobić sobie
podłogówkę i wylewki... :-))) ?

Chyba, że czegoś nie wiem...

Normalnie to lekko obciążać chudziak możesz już na trzeci, czwarty dzień
- w sensie łażenia po nim i dalszego murowania, ale co tam u Ciebie
jest... nie wiem :-)

pozdr
Robert G.

do góry

On 11 Kwi, 17:54, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
> Nie bardzo rozumiem... To masz wybudowany dom, ale w rodku jest dziura
> i teraz dopiero zala e chudziak...??? 8-O

Hehe, właściwie tak... Musiałem skuwać cały chudziak, bo grunt pod nim
osiadł i teraz został wylany na nowo.

> Chyba, e czego nie wiem...

Teraz już wiesz ;)
Pzdr

do góry

Dnia 11-04-2011 o 20:07:17 mk <m...@g...com> napisał(a):

> On 11 Kwi, 17:54, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
>> Nie bardzo rozumiem... To masz wybudowany dom, ale w rodku jest dziura
>> i teraz dopiero zala e chudziak...??? 8-O
>
> Hehe, właściwie tak... Musiałem skuwać cały chudziak, bo grunt pod nim
> osiadł i teraz został wylany na nowo.
Tzn że 'zaoszczędziłeś' na posypce i na ubijaniu :(
Ja dlatego miedzy innymi zrobiłem piwnicę :)
A co do meritum, jak masz stan zamknięty to otwieraj okna zaczekaj aż
wylewka
w miarę wyschnie, bo jak ja przykryjesz folia i styropianem to będzie miała
później ciężko wyschnąć.



--
Pozdr
JanuszK

do góry

"mk" <m...@g...com> wrote:

> > Nie bardzo rozumiem... To masz wybudowany dom, ale w rodku jest dziura
> > i teraz dopiero zala e chudziak...??? 8-O
>
> Hehe, właściwie tak... Musiałem skuwać cały chudziak, bo grunt pod nim
> osiadł i teraz został wylany na nowo.

Masz jaja, że to poprawiłeś. W większości przypadków, które widziałem, ludzie
pryskali po prostu roundup na trawę, która rosła między chudziakiem i ścianą.
Jeśli ktoś już mieszkał i były kafle - wypełniał silikonem.
A lanie chudziaka po murowaniu ścian takie rzadkie wcale nie jest - u moich
rodziców tak zostało to zrobione, na budowie obok mojego kolegi - również.
Jeśli chodzi o meritum... Ja bym poczekał co najmniej miesiąc, czyli tyle ile
wiąże beton. Jeśli Cię to nie blokuje, to nawet dłużej.

--
Bartek

do góry

On 11 Kwi, 19:46, janusz_kk1 <j...@o...pl> wrote:
> Tzn że 'zaoszczędziłeś' na posypce i na ubijaniu :(

To nie ja, to wykonawca/sprzedawca domu.

> A co do meritum, jak masz stan zamknięty to otwieraj okna zaczekaj aż  
> wylewka
> w miarę wyschnie, bo jak ja przykryjesz folia i styropianem to będzie miała
> później ciężko wyschnąć.

Tak przypuszczam, ale właśnie pytam, jak długo to "w miarę" ma
trwać..? ;)
Pzdr

do góry

On 11 Kwi, 19:50, "Bartek" <b...@...atonet.pl> wrote:
> Masz jaja, że to poprawiłeś.

Właściwie, to nie ja, to wykonawca/sprzedawca domu poprawia.
> Ja bym poczekał co najmniej miesiąc, czyli tyle ile wiąże beton.

Kurcze, miałem nadzieję, że ze 2 tygodnie wystarczą... ;(

> Jeśli Cię to nie blokuje, to nawet dłużej.

Niby nie blokuje, ale chciałbym się wprowadzić jak najszybciej.
Pzdr

do góry

Użytkownik Bartek napisał:
> Ja bym poczekał co najmniej miesiąc, czyli tyle ile wiąże beton. Jeśli
> Cię to nie blokuje, to nawet dłużej.

Eee... no w takiej sytuacji, to jasne, że trzeba dłużej poczekać :-).
Wprawdzie beton nie boi się wody/wilgoci i nawet jemu to służy, ale i
wyschnąć też muzi mieć kiedy. Z tą folią to się faktycznie wstrzymaj ze
cztery tygodnie.
Ja jak zalałem wylewki i przywiozłem już jakiś tapicerowany stary mebel,
to...
Pojawiły się na nim wykwity z pleśni.

Nie ma co cudować, wszystko musi swoje odczekać... niestety.
Podłogówkę odpaliłem po sześciu tygodniach po zalaniu wylewek - nic
wcześniej :-).

pozdr
Robert G.

do góry

W dniu 2011-04-11 20:07, mk pisze:

> Hehe, właściwie tak... Musiałem skuwać cały chudziak, bo grunt pod nim
> osiadł i teraz został wylany na nowo.

Że tak się zapytam:
Jak był przygotowany grunt, że to osiadło?

Jak to zaczęło siadać? Pękł chudziak czy wszystko poszło w dół?

Pytam bo sam mam niepewną pod tym kątem sytuację.

--
M.

do góry

Użytkownik mk napisał:
> Niby nie blokuje, ale chciałbym się wprowadzić jak najszybciej.

Na prawdę odpuść sobie...
Też tak samo myślałem, ale można to przypłacić kłopotami zdrowotnymi.
Na chudziak powinieneś poczekać, a potem na wyschnięcie wylewek drugi raz.

Jeszcze daj sobie na wstrzymanie ze trzy miesiące - niech na prawdę
wszystko chociaż trochę przeschnie. I porządnie wietrz.

pozdr
Robert G

do góry