eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePodłogówka w praktyce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 1. Data: 2014-01-06 17:31:37
    Temat: Podłogówka w praktyce
    Od: tataglia <t...@g...pl>

    Witam
    Od ponad miesiąca jestem użytkownikiem ogrzewania podłogowego, które
    jest jedynym ogrzewaniem w niezamieszkałym jeszcze przeze mnie domu.
    Chciałbym się nauczyć jak je w sposób ekonomiczny użytkować.
    W tej chwili steruje tylko termostatem umieszczonym w reprezentatywnym
    punkcie.
    Moje pierwsze pytanie to:
    Czy lepiej ustawić na piecu niższą temperaturę np. 25 stopni czy wyższą
    np. 40 ?
    Mnie osobiście wydaje się, że lepiej 25 stopni, bo większa będzie
    różnica między wodą powrotną a spalinami ale to tylko moje przypuszczenia.
    W chwili obecnej jestem w stanie nagrzać pomieszczenia na takim
    ustawieniu (25 stopni) do co najmniej 20 stopni co jest dla mnie i dla
    ekipy budowlanej od wykończeń całkowicie wystarczające.


    PS. Czy znacie może jakieś fachowe strony gdzie mógłbym na ten temat
    przeczytać ?

    --
    Pozdrawiam
    t.


  • 2. Data: 2014-01-06 19:07:58
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-01-06 17:31, tataglia pisze:
    > Witam
    > Od ponad miesiąca jestem użytkownikiem ogrzewania podłogowego, które
    > jest jedynym ogrzewaniem w niezamieszkałym jeszcze przeze mnie domu.
    > Chciałbym się nauczyć jak je w sposób ekonomiczny użytkować.
    > W tej chwili steruje tylko termostatem umieszczonym w reprezentatywnym
    > punkcie.
    > Moje pierwsze pytanie to:
    > Czy lepiej ustawić na piecu niższą temperaturę np. 25 stopni czy
    > wyższą np. 40 ?
    > Mnie osobiście wydaje się, że lepiej 25 stopni, bo większa będzie
    > różnica między wodą powrotną a spalinami ale to tylko moje
    > przypuszczenia.
    > W chwili obecnej jestem w stanie nagrzać pomieszczenia na takim
    > ustawieniu (25 stopni) do co najmniej 20 stopni co jest dla mnie i dla
    > ekipy budowlanej od wykończeń całkowicie wystarczające.
    >
    >
    > PS. Czy znacie może jakieś fachowe strony gdzie mógłbym na ten temat
    > przeczytać ?
    >
    Sterownie "termostatem umieszczonym w reprezentatywnym punkcie" jest
    najgorszym rodzajem sterownia dla systemu podłogowe.
    Jeżeli chodzi o pierwsze pytanie to najpierw napisz jaki to kocioł i czy
    jest wyposażony w sterowanie pogodowe?


  • 3. Data: 2014-01-07 06:24:46
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: tataglia <t...@g...pl>

    On 2014-01-06 19:07, uzytkownik wrote:

    > Sterownie "termostatem umieszczonym w reprezentatywnym punkcie" jest
    > najgorszym rodzajem sterownia dla systemu podłogowe.
    > Jeżeli chodzi o pierwsze pytanie to najpierw napisz jaki to kocioł i czy
    > jest wyposażony w sterowanie pogodowe?

    Ariston Genus Premium Evo 24kW. Nie ma jeszcze sterowania pogodowego ale
    przed przyszłym sezonem grzewczym zamierzam dokupić.
    Może termostat jest najgorszym rozwiązaniem ale i tak na pewno lepszy
    niż jego brak.
    Dom to około 175m2 licząc po podłodze.

    Pozdrawiam
    --
    t.


  • 4. Data: 2014-01-07 09:30:58
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-01-07 06:24, tataglia pisze:
    > On 2014-01-06 19:07, uzytkownik wrote:
    >
    >> Sterownie "termostatem umieszczonym w reprezentatywnym punkcie" jest
    >> najgorszym rodzajem sterownia dla systemu podłogowe.
    >> Jeżeli chodzi o pierwsze pytanie to najpierw napisz jaki to kocioł i czy
    >> jest wyposażony w sterowanie pogodowe?
    >
    > Ariston Genus Premium Evo 24kW. Nie ma jeszcze sterowania pogodowego
    > ale przed przyszłym sezonem grzewczym zamierzam dokupić.
    > Może termostat jest najgorszym rozwiązaniem ale i tak na pewno lepszy
    > niż jego brak.
    > Dom to około 175m2 licząc po podłodze.
    >
    > Pozdrawiam
    Jak rozumiem jest to nowa podłogówka?
    Jeżeli tak to powinieneś zacząć od prawidłowego jej wygrzewania
    zaczynając od najniższej, możliwej do ustawienia temperatury i podnosząc
    ją nie więcej jak 1-2 stopnie Celsjusza na dobę, aż osiągniesz te 40
    stopni Celsjusza. Jeżeli masz położone płytki lub panele, a podłoga nie
    schła co najmniej rok czasu to cały proces wygrzewania musisz wydłużyć,
    podnosząc temperaturę nie co 1-2 stopnie Celsjusza na dobę, ale co np.
    0,5 stopnia Celsjusza.

    Jeżeli chodzi o oszczędności.
    Jak zrozumiałem wszędzie masz podłogówki, a zatem nie masz układów
    mieszających i do tego kocioł kondensacyjny. Jest to najlepsze z
    możliwych rozwiązań systemu grzewczego. W przypadku kotła
    kondensacyjnego im niższa temperatura wody na powrocie tym wyższa
    sprawność. Ale temperatura w domu nie bierze się "z nikąd", dlatego
    jeżeli chcesz utrzymać określoną temperaturę w domu to musisz znaleźć tą
    najlepsza temperaturę wody obiegowej, która będzie najbardziej optymalna
    dla danych warunków strat cieplnych budynku oraz temperatury
    zewnętrznej. Mając tylko termostat pokojowy musisz sam znaleźć
    temperaturę, która będzie najlepsza. Ustawisz za niską, nie dogrzejesz
    domi i będzie zimno. Ustawisz za wysoką to tracisz na sprawności kotła.
    Czujnik pogodowy to podstawa, ponieważ powoduje on, że kocioł
    samoczynnie ustawia najbardziej optymalną temperaturę wody obiegowej w
    zależności od temperatury zewnętrznej i Ty już nie musisz ciągle biegać
    do kotła, aby ją zmieniać. Raz tylko dobierasz krzywą grzewczą i
    zapominasz o ciągłym ustawianiu temperatury wody obiegowej. Czujnik taki
    to raptem wydatek ok. 100zł, który Ci się zwróci już w pierwszym
    sezonie.Bezsensem jest nie montować tego czujnika.


  • 5. Data: 2014-01-07 10:25:20
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: tataglia <t...@g...pl>

    On 2014-01-07 09:30, uzytkownik wrote:

    > Jak rozumiem jest to nowa podłogówka?
    Tak.
    > Jeżeli tak to powinieneś zacząć od prawidłowego jej wygrzewania
    > zaczynając od najniższej, możliwej do ustawienia temperatury i podnosząc
    > ją nie więcej jak 1-2 stopnie Celsjusza na dobę, aż osiągniesz te 40
    > stopni Celsjusza. Jeżeli masz położone płytki lub panele, a podłoga nie
    > schła co najmniej rok czasu to cały proces wygrzewania musisz wydłużyć,
    > podnosząc temperaturę nie co 1-2 stopnie Celsjusza na dobę, ale co np.
    > 0,5 stopnia Celsjusza.
    >
    Wygrzewałem już, choć w trochę inny sposób: 5 stopni co 2 dni do 40 i z
    powrotem.

    > Jeżeli chodzi o oszczędności.
    > Jak zrozumiałem wszędzie masz podłogówki, a zatem nie masz układów
    > mieszających i do tego kocioł kondensacyjny.
    Tak właśnie jest.
    Jest to najlepsze z
    > możliwych rozwiązań systemu grzewczego. W przypadku kotła
    > kondensacyjnego im niższa temperatura wody na powrocie tym wyższa
    > sprawność. Ale temperatura w domu nie bierze się "z nikąd", dlatego
    > jeżeli chcesz utrzymać określoną temperaturę w domu to musisz znaleźć tą
    > najlepsza temperaturę wody obiegowej, która będzie najbardziej optymalna
    > dla danych warunków strat cieplnych budynku oraz temperatury
    > zewnętrznej. Mając tylko termostat pokojowy musisz sam znaleźć
    > temperaturę, która będzie najlepsza. Ustawisz za niską, nie dogrzejesz
    > domi i będzie zimno. Ustawisz za wysoką to tracisz na sprawności kotła.
    > Czujnik pogodowy to podstawa, ponieważ powoduje on, że kocioł
    > samoczynnie ustawia najbardziej optymalną temperaturę wody obiegowej w
    > zależności od temperatury zewnętrznej i Ty już nie musisz ciągle biegać
    > do kotła, aby ją zmieniać. Raz tylko dobierasz krzywą grzewczą i
    > zapominasz o ciągłym ustawianiu temperatury wody obiegowej. Czujnik taki
    > to raptem wydatek ok. 100zł, który Ci się zwróci już w pierwszym
    > sezonie.Bezsensem jest nie montować tego czujnika.

    Nie mieszkam tam ale co jakiś czas mieszka tam ekipa wykańczająca. I te
    20 stopni całkowicie im wystarcza (25st. na kotle). Nie wiem czy jest
    dobrym pomysłem kupowanie teraz czujnika bo ludzie od wykończeń wietrzą
    dość często dom ze względu na wykonywane prace.

    Czas na drugie pytanie:
    Z tego co widziałem pompa obiegowa w piecu ma 46W i jest umieszczona na
    powrocie. Na zasilaniu CO poza piecem mam zamontowane dwie pompy
    obiegowe jedna obsługuje parter a druga piętro. Teoretycznie mają po
    22W. Mają po 3 biegi i układ automatyczny.
    Jak sterować wydajnością tychże pomp dodatkowych? Ustawiać na sztywno ?
    W tej chwili mam ustawione na I bieg.


  • 6. Data: 2014-01-07 11:55:45
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    tataglia wrote:
    > Witam
    > Od ponad miesiąca jestem użytkownikiem ogrzewania podłogowego, które
    > jest jedynym ogrzewaniem w niezamieszkałym jeszcze przeze mnie domu.
    > Chciałbym się nauczyć jak je w sposób ekonomiczny użytkować.
    > W tej chwili steruje tylko termostatem umieszczonym w reprezentatywnym
    > punkcie.
    > Moje pierwsze pytanie to:
    > Czy lepiej ustawić na piecu niższą temperaturę np. 25 stopni czy
    > wyższą np. 40 ?
    > Mnie osobiście wydaje się, że lepiej 25 stopni, bo większa będzie
    > różnica między wodą powrotną a spalinami ale to tylko moje
    > przypuszczenia. W chwili obecnej jestem w stanie nagrzać
    > pomieszczenia na takim ustawieniu (25 stopni) do co najmniej 20
    > stopni co jest dla mnie i dla ekipy budowlanej od wykończeń
    > całkowicie wystarczające.
    >
    > PS. Czy znacie może jakieś fachowe strony gdzie mógłbym na ten temat
    > przeczytać ?

    znaczy co masz tę podłogówkę podpiętą bezpośrednio do pieca?

    a jakis regulator np pogodowy to tam masz?


  • 7. Data: 2014-01-07 11:57:41
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    tataglia wrote:
    > Nie mieszkam tam ale co jakiś czas mieszka tam ekipa wykańczająca. I
    > te 20 stopni całkowicie im wystarcza (25st. na kotle). Nie wiem czy
    > jest dobrym pomysłem kupowanie teraz czujnika bo ludzie od wykończeń
    > wietrzą dość często dom ze względu na wykonywane prace.
    >
    > Czas na drugie pytanie:
    > Z tego co widziałem pompa obiegowa w piecu ma 46W i jest umieszczona
    > na powrocie. Na zasilaniu CO poza piecem mam zamontowane dwie pompy
    > obiegowe jedna obsługuje parter a druga piętro. Teoretycznie mają po
    > 22W. Mają po 3 biegi i układ automatyczny.
    > Jak sterować wydajnością tychże pomp dodatkowych? Ustawiać na sztywno
    > ? W tej chwili mam ustawione na I bieg.

    jezu maryjo a poco w takim małym domu tyle tych pomp?

    czyżby źle zrobiony projekt i podłogówka sie nie wyrabiała, czy celowo tak
    zaprojektowane z jakiś tajemniczych powodów?


  • 8. Data: 2014-01-07 16:55:05
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: tataglia <t...@g...pl>

    On 2014-01-07 11:57, Marek Dyjor wrote:

    >
    > jezu maryjo a poco w takim małym domu tyle tych pomp?
    >
    > czyżby źle zrobiony projekt i podłogówka sie nie wyrabiała, czy celowo
    > tak zaprojektowane z jakiś tajemniczych powodów?

    Bo dwie konkurencyjne do siebie firmy instalatorskie twierdziły, że sama
    pompa w piecu sama zbyt długo nie popracuje (po dwóch, trzech latach
    ulegnie awarii).
    A trzecia firma stwierdziła, że z tego powodu (powodu słabości pompy w
    piecu) należy zainstalować sprzęgło hydrauliczne.
    W sumie na dole mam 6 obwodów na dole i 6 na górze - po około 530m
    bieżących.
    Generalnie większość obwodów po 70-80m. Dwa po 40-50m.

    Pozdrawiam
    --
    t.


  • 9. Data: 2014-01-07 16:57:26
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: tataglia <t...@g...pl>

    On 2014-01-07 11:55, Marek Dyjor wrote:

    >> PS. Czy znacie może jakieś fachowe strony gdzie mógłbym na ten temat
    >> przeczytać ?
    >
    > znaczy co masz tę podłogówkę podpiętą bezpośrednio do pieca?

    Tak.

    >
    > a jakis regulator np pogodowy to tam masz?

    Jak już wcześniej pisałem - jeszcze nie.

    Pozdrawiam
    --
    t.


  • 10. Data: 2014-01-07 20:06:29
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    tataglia wrote:
    > On 2014-01-07 11:57, Marek Dyjor wrote:
    >
    >>
    >> jezu maryjo a poco w takim małym domu tyle tych pomp?
    >>
    >> czyżby źle zrobiony projekt i podłogówka sie nie wyrabiała, czy
    >> celowo tak zaprojektowane z jakiś tajemniczych powodów?
    >
    > Bo dwie konkurencyjne do siebie firmy instalatorskie twierdziły, że
    > sama pompa w piecu sama zbyt długo nie popracuje (po dwóch, trzech
    > latach ulegnie awarii).
    > A trzecia firma stwierdziła, że z tego powodu (powodu słabości pompy w
    > piecu) należy zainstalować sprzęgło hydrauliczne.
    > W sumie na dole mam 6 obwodów na dole i 6 na górze - po około 530m
    > bieżących.
    > Generalnie większość obwodów po 70-80m. Dwa po 40-50m.

    oni razem to robili... bo pewnie cie dobrze skasowali za to wszytsko...

    cóż pompy w piecach naprawdę bardzo żadko ulegają awariom... szybciej
    kocioł sie zestarzeje niż ta pompa rozsypie.. :)

    zresztą wymiana pompy i tak wyszła by taniej niż dwie dodatkowe pompy i
    sprzęgło...



    moim zdaniem jedyną uzasadnioną pompą była by pompa mieszająca do podłogówek
    pod warunkiem że masz jeszcze obwody grzejnikowe.

    a masz tam zawory trójdorogowe do tych podłogówek czy one miszają wodą o
    temperaturze idącej z kotła.

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1