eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePodłogówka w praktyce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 11. Data: 2014-01-07 20:37:52
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 7 stycznia 2014 16:55:05 UTC+1 użytkownik tataglia napisał:

    > Bo dwie konkurencyjne do siebie firmy instalatorskie twierdziły, że sama
    > pompa w piecu sama zbyt długo nie popracuje (po dwóch, trzech latach
    > ulegnie awarii).
    A wymiana takiej pompy to pół godziny roboty z przerwą na papiereosa ak kto pali a
    cena pompy to chyba poniżej 200zł teraz wyjdzie;)


  • 12. Data: 2014-01-07 20:58:50
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: tataglia <t...@g...pl>

    On 2014-01-07 20:06, Marek Dyjor wrote:

    > moim zdaniem jedyną uzasadnioną pompą była by pompa mieszająca do
    > podłogówek pod warunkiem że masz jeszcze obwody grzejnikowe.
    >
    > a masz tam zawory trójdorogowe do tych podłogówek czy one miszają wodą o
    > temperaturze idącej z kotła.

    Ok - pompy już są. Co można dalej z tym zrobić - jakoś nimi regulować ?
    Pozostawić pompy wyłączone? Czy wyłączona pompa wirowa stawia duży opór
    w takim obiegu ?

    Nie mam mieszacza. Wszystko idzie/ma iść na niskich temperaturach.

    Pozdrawiam
    --
    t.


  • 13. Data: 2014-01-07 21:43:03
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-01-07 16:55, tataglia pisze:
    > On 2014-01-07 11:57, Marek Dyjor wrote:
    >
    >>
    >> jezu maryjo a poco w takim małym domu tyle tych pomp?
    >>
    >> czyżby źle zrobiony projekt i podłogówka sie nie wyrabiała, czy celowo
    >> tak zaprojektowane z jakiś tajemniczych powodów?
    >
    > Bo dwie konkurencyjne do siebie firmy instalatorskie twierdziły, że
    > sama pompa w piecu sama zbyt długo nie popracuje (po dwóch, trzech
    > latach ulegnie awarii).
    > A trzecia firma stwierdziła, że z tego powodu (powodu słabości pompy w
    > piecu) należy zainstalować sprzęgło hydrauliczne.
    > W sumie na dole mam 6 obwodów na dole i 6 na górze - po około 530m
    > bieżących.
    > Generalnie większość obwodów po 70-80m. Dwa po 40-50m.
    >
    > Pozdrawiam
    Sprzęgło hydrauliczne w instalacjach z kotłem kondensacyjnym to nonsens,
    ponieważ takie sprzęgło podnosi temperaturę powrotu do kotła.
    Co do pomp to bzdur Ci naopowiadali, ponieważ pompy montowane w kotłach
    gazowych to pompy z najwyższych półek firm takich jak Wilo czy Grundfos.


  • 14. Data: 2014-01-07 22:18:51
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-01-07 16:57, tataglia pisze:
    > On 2014-01-07 11:55, Marek Dyjor wrote:
    >
    >>> PS. Czy znacie może jakieś fachowe strony gdzie mógłbym na ten temat
    >>> przeczytać ?
    >>
    >> znaczy co masz tę podłogówkę podpiętą bezpośrednio do pieca?
    >
    > Tak.
    >
    >>
    >> a jakis regulator np pogodowy to tam masz?
    >
    > Jak już wcześniej pisałem - jeszcze nie.
    >
    > Pozdrawiam
    Pisałeś wcześniej, że jest sprzęgło. Zatem nie bezpośrednio.


  • 15. Data: 2014-01-08 06:29:14
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: tataglia <t...@g...pl>

    On 2014-01-07 22:18, uzytkownik wrote:

    > Pisałeś wcześniej, że jest sprzęgło. Zatem nie bezpośrednio.

    Pisałem, że jedna z firm chciała zamontować sprzęgło. Stanęło na dwóch
    pompach - jedna pompuje na parter a druga na piętro.

    Pozdrawiam
    --
    t.


  • 16. Data: 2014-01-08 08:29:09
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-01-08 06:29, tataglia pisze:
    > On 2014-01-07 22:18, uzytkownik wrote:
    >
    >> Pisałeś wcześniej, że jest sprzęgło. Zatem nie bezpośrednio.
    >
    > Pisałem, że jedna z firm chciała zamontować sprzęgło. Stanęło na dwóch
    > pompach - jedna pompuje na parter a druga na piętro.
    >
    > Pozdrawiam

    No to już całkiem "fajnie".
    Bez sprzęgła to te pompy wzajemnie się "mocują", a wyłączając te
    dodatkowe pompy, będą stawiały opór pompie znajdującej się w kotle.
    Sterować tymi pompami np. używając termostatów pokojowych, kiedy nie ma
    sprzęgła także jest bezsensowne, bo cały układ jest nieprzewidywalny.
    Napisałeś wcześniej: "Nie wiem czy jest dobrym pomysłem kupowanie teraz
    czujnika bo ludzie od wykończeń wietrzą dość często dom ze względu na
    wykonywane prace".
    Nie bardzo rozumiem "co ma piernik do wiatraka" i o co Ci chodziło w tej
    wypowiedzi?
    Po pierwsze dla wykończeniowców nie musi być temperatury 20 stopni. W
    zupełności wystarczy 16-17 , a nawet wręcz bym powiedział, że taka być
    powinna, bo po prostu lepiej się pracuje, a oszczędności w porównaniu z
    20 stopniami duże. Te 20 stopni przy podłogówce to tak jak 22 przy
    grzejnikach. Jest naprawdę ciepło, a do tego podwyższona wilgotność
    (schnące kleje, zaprawy itp.) jeszcze bardziej potęguje efekt
    przegrzania. Myślę, że wykończeniowcy wietrzą nie dlatego, że wymaga
    tego proces pracy, ale dlatego, że po prostu jest im za gorąco. Tu
    radziłbym od razu obniżyć temperaturę do 16 stopni.
    Poza tym, sterując tylko i wyłącznie termostatem pokojowym w sytuacjach
    częstego wietrzenia pomieszczeń, robisz ogromną "huśtawkę" temperatury.
    Jak podniesiesz temperaturę wody CO na kotle to po każdym wietrzeniu
    zrobisz w domu saunę, ponieważ termostat pokojowy reaguje z dużym
    opóźnieniem, a podłoga gromadzi duże ilości ciepła.
    Nie tędy droga, jeżeli chodzi o regulację.

    Co ja bym zrobił?
    Po pierwsze wywaliłbym te dwie, zbędne pompy, których obecnym zadaniem
    jest tylko i wyłącznie wyciąganie kasy z kieszeni.
    Zakładając, że faktycznie pobierają one po 22W w co wątpię to ich
    łączny, miesięczny koszt pracy to ok. 20zł. Może i niewiele, ale 100 czy
    120zł za sezon grzewczy też "drogą nie chodzi", a jest to zbędny
    wydatek, na który trzeba zarobić.
    Mam nadzieję, że przy rozdzielaczu są choćby zawory, którymi można
    wyregulować poszczególne obiegi?
    Na rotametry to już nawet nie liczę :)
    Po drugie zamontowałbym czujnik pogodowy i dobrał krzywą grzewczą.
    Termostat pokojowy w tym przypadku jest zbędny.
    Niech sobie wykończeniowcy wietrzą ile chcą. Zimno będzie tylko w chwili
    wietrzenia, ale zaraz po wietrzeniu temperatura będzie dochodziła w
    miarę szybko do tej, która wynika z charakterystyki grzewczej, a przy
    tym bez przeregulowań i dużo oszczędniej, ponieważ w chwili wietrzenia
    instalacja nie grzeje na full "jak głupia".
    Wyobraź sobie, że są sterowniki pokojowe, które automatycznie wykrywają
    takie gwałtowne spadki temperatur i ograniczają w tym czasie grzanie.
    Właśnie po to, aby było oszczędniej i żeby nie robić niepotrzebnej
    "huśtawki" temperatury, która objawia się przegrzaniem pomieszczenia
    zaraz po takim wietrzeniu.


  • 17. Data: 2014-01-08 09:20:39
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: tataglia <t...@g...pl>

    On 2014-01-08 08:29, uzytkownik wrote:

    > No to już całkiem "fajnie".
    > Bez sprzęgła to te pompy wzajemnie się "mocują", a wyłączając te
    > dodatkowe pompy, będą stawiały opór pompie znajdującej się w kotle.
    > Sterować tymi pompami np. używając termostatów pokojowych, kiedy nie ma
    > sprzęgła także jest bezsensowne, bo cały układ jest nieprzewidywalny.
    Dlaczego jest nieprzewidywalny ? Taki był zamysł na przyszłość -
    sterowanie pompami od termostatów pokojowych (niestety przed montażem
    nie miałem czasu zastanowić się jak to zrobić)
    > Napisałeś wcześniej: "Nie wiem czy jest dobrym pomysłem kupowanie teraz
    > czujnika bo ludzie od wykończeń wietrzą dość często dom ze względu na
    > wykonywane prace".
    > Nie bardzo rozumiem "co ma piernik do wiatraka" i o co Ci chodziło w tej
    > wypowiedzi?
    Spieszę z wyjaśnieniem: wokończeniowcy nie wietrzą dlatego, że im za
    gorąco tylko dlatego, że co chwila są otwierane drzwi z przyczyn
    wynikających z ich pracy (daruję sobie szczegóły o jakie prace dokładnie
    chodzi).
    > Po pierwsze dla wykończeniowców nie musi być temperatury 20 stopni.
    Musi. (bo tam śpią :) )

    > Co ja bym zrobił?
    > Po pierwsze wywaliłbym te dwie, zbędne pompy, których obecnym zadaniem
    > jest tylko i wyłącznie wyciąganie kasy z kieszeni.
    > Zakładając, że faktycznie pobierają one po 22W w co wątpię to ich
    > łączny, miesięczny koszt pracy to ok. 20zł.
    Nie ma co wątpić. W tej chwili są ustawione na 1 bieg - około 6W na
    pompę czyli około 9zł miesięcznie. Wiem, że to też wydatek - i pewnie
    jeżeli zostanę przekonany to zdemontuje pompy.


    > Mam nadzieję, że przy rozdzielaczu są choćby zawory, którymi można
    > wyregulować poszczególne obiegi?
    > Na rotametry to już nawet nie liczę :)
    A dlaczego nie liczysz ?
    Jak wyregulować obiegi zaworami ? Nie mam drzwi wewnętrznych - pomiędzy
    pomieszczeniami.

    Pozdrawiam
    --
    t.


  • 18. Data: 2014-01-08 10:18:50
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-01-08 09:20, tataglia pisze:
    > On 2014-01-08 08:29, uzytkownik wrote:
    >
    >> No to już całkiem "fajnie".
    >> Bez sprzęgła to te pompy wzajemnie się "mocują", a wyłączając te
    >> dodatkowe pompy, będą stawiały opór pompie znajdującej się w kotle.
    >> Sterować tymi pompami np. używając termostatów pokojowych, kiedy nie ma
    >> sprzęgła także jest bezsensowne, bo cały układ jest nieprzewidywalny.
    > Dlaczego jest nieprzewidywalny ?

    Tak w skrocie to dwie pompy ciagnal wode z jednej cienkiej rurki w
    ktorej tez jest pompa (kociol). W uproszczeniu jedna pompa bedzie
    podbirac wode drugiej. Na takie pomysly wymyslono sprzeglo hydrauliczne,
    co i tak wydaje sie byc bez sensu dla Twojej instalacji.

    >> Mam nadzieję, że przy rozdzielaczu są choćby zawory, którymi można
    >> wyregulować poszczególne obiegi?
    >> Na rotametry to już nawet nie liczę :)
    > A dlaczego nie liczysz ?

    Bo albo kolesie nie wyleczyli Cie z Twoich wizji i zrobili "jak pan
    kazal", albo pojecie maja takie sobie o tym co robia.

    > Jak wyregulować obiegi zaworami ? Nie mam drzwi wewnętrznych - pomiędzy
    > pomieszczeniami.

    Do tego sluza rotametry na petlach, lub dokladny projekt instalacji.

    Pozdro.. TK


    ---
    Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
    ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
    http://www.avast.com


  • 19. Data: 2014-01-08 10:33:36
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: tataglia <t...@g...pl>

    On 2014-01-08 10:18, Maniek4 wrote:
    > W dniu 2014-01-08 09:20, tataglia pisze:
    >> On 2014-01-08 08:29, uzytkownik wrote:

    >
    > Tak w skrocie to dwie pompy ciagnal wode z jednej cienkiej rurki w
    > ktorej tez jest pompa (kociol). W uproszczeniu jedna pompa bedzie
    > podbirac wode drugiej. Na takie pomysly wymyslono sprzeglo hydrauliczne,
    > co i tak wydaje sie byc bez sensu dla Twojej instalacji.

    Ok. To jak duży opór będą stawiać pompy odłączone od zasilania ?


    >
    > Bo albo kolesie nie wyleczyli Cie z Twoich wizji i zrobili "jak pan
    > kazal", albo pojecie maja takie sobie o tym co robia.

    Ja nie miałem wizji. No może taką ogólną. Zdałem się na instalatorów z
    doświadczeniem. Na tą chwilę wychodzi, że wydałem niepotrzebnie kasę na
    pompy. Sterowanie pogodowe mam w planach gdy zacznę na stałe mieszkać.
    Więc, może najgorzej nie jest i łatwo się da to naprawić.

    >
    >> Jak wyregulować obiegi zaworami ? Nie mam drzwi wewnętrznych - pomiędzy
    >> pomieszczeniami.
    >
    > Do tego sluza rotametry na petlach, lub dokladny projekt instalacji.

    Jak regulować zaworami wykorzystując rotametry ?
    Albo gdzie w necie znajdę wiarygodne informacje na ten temat ?

    Pozdrawiam
    --
    t.


  • 20. Data: 2014-01-08 12:43:26
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-01-08 10:33, tataglia pisze:
    > On 2014-01-08 10:18, Maniek4 wrote:
    >> W dniu 2014-01-08 09:20, tataglia pisze:
    >>> On 2014-01-08 08:29, uzytkownik wrote:
    >
    >>
    >> Tak w skrocie to dwie pompy ciagnal wode z jednej cienkiej rurki w
    >> ktorej tez jest pompa (kociol). W uproszczeniu jedna pompa bedzie
    >> podbirac wode drugiej. Na takie pomysly wymyslono sprzeglo hydrauliczne,
    >> co i tak wydaje sie byc bez sensu dla Twojej instalacji.
    >
    > Ok. To jak duży opór będą stawiać pompy odłączone od zasilania ?

    Trudno zdefiniowac pojecie "duzy", ale napewno wiekszy niz gdyby ich nie
    bylo. Wywalenie pomp wydaje sie byc dosc prostym zabiegiem i ja bym sie
    nie zastanawial. Mysle, ze to co chciales osiagnac tzn. rozne temp. na
    gorze i na dole, lub tez calkowite wylaczenie ogrzewania jednej
    kondygnacji mozna bylo rozwiazac za pomoca zaworu trojdrogowego ze
    sterowanym silnikiem przez termostat na poddaszu, o ile takie cos wogole
    chodzilo Ci po glowie.

    >> Bo albo kolesie nie wyleczyli Cie z Twoich wizji i zrobili "jak pan
    >> kazal", albo pojecie maja takie sobie o tym co robia.
    >
    > Ja nie miałem wizji. No może taką ogólną. Zdałem się na instalatorów z
    > doświadczeniem. Na tą chwilę wychodzi, że wydałem niepotrzebnie kasę na
    > pompy. Sterowanie pogodowe mam w planach gdy zacznę na stałe mieszkać.
    > Więc, może najgorzej nie jest i łatwo się da to naprawić.

    Naprawa bedzie bardzo latwa, tylko zostana Ci dwie pompy.

    >>> Jak wyregulować obiegi zaworami ? Nie mam drzwi wewnętrznych - pomiędzy
    >>> pomieszczeniami.
    >>
    >> Do tego sluza rotametry na petlach, lub dokladny projekt instalacji.
    >
    > Jak regulować zaworami wykorzystując rotametry ?
    > Albo gdzie w necie znajdę wiarygodne informacje na ten temat ?

    Jak za cieplo w ktoryms pomieszczeniu to przykrecasz rotametry, jak za
    zimno to podnosisz temp. wody w instalacji.

    Pozdro.. TK


    ---
    Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
    ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
    http://www.avast.com

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1