-
11. Data: 2015-06-15 09:13:00
Temat: Re: Pomozcie babie z brukiem
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sun, 14 Jun 2015 07:51:09 -0700 (PDT), Rafał Wójcik
> Tutaj, ale i na wielu innych stronach po wpisaniu w google frazy "formy
> do kostki brukowej" otrzymamy listę producentów i tam większość
> prezentuje receptury jak to zrobić.
To samo chciałem skrobnąć, lecz z takim odnośnikiem:
https://www.youtube.com/results?search_query=kostka+
brukowa+z+formy
--
Pozdor Myjk
-
12. Data: 2015-06-16 13:21:28
Temat: Re: Pomozcie babie z brukiem
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "BorysPogoreło" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@4...n
et...
> IMO straszne marnowanie czasu, ile w ten sposób zaoszczędził? Z 80-100zł
> na
> tonie kostki, a ile się narobił? Produkcja masowa nigdy nie wygra z taką
> zabawą, realnie oszczędzić można tu jedynie na robociźnie.
Ja myślę (ale mogę się mylić) że cel jest inny - po prostu nie da się kupić
tak ładnych/wyszukanych gotowych kostek jak autorce pasują. To co jest
dostępne to wszystko jeden pies a ładnych form na allegro nie brakuje.
Pozdrawiam
Ergie
-
13. Data: 2015-06-16 22:44:04
Temat: Re: Pomozcie babie z brukiem
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Tue, 16 Jun 2015 13:21:28 +0200, Ergie napisał(a):
>> IMO straszne marnowanie czasu, ile w ten sposób zaoszczędził? Z 80-100zł
>> na tonie kostki, a ile się narobił? Produkcja masowa nigdy nie wygra z taką
>> zabawą, realnie oszczędzić można tu jedynie na robociźnie.
>
> Ja myślę (ale mogę się mylić) że cel jest inny - po prostu nie da się kupić
> tak ładnych/wyszukanych gotowych kostek jak autorce pasują. To co jest
> dostępne to wszystko jeden pies a ładnych form na allegro nie brakuje.
Nie sądzę, by metoda chałupniczą dało się uzyskać coś znacząco
przewyższającego jakością produkcję masową. Oczywiście zakładając, że
produkcja jest w miarę uczciwa i nie robią tego z jakichś popiołów
ostatniego sortu.
I co do samego pojęcia "ładnych kostek betonowych" to też możemy dyskutować
;) W domu IMO ciężko będzie zrobić coś ponad beton z pigmentem i ew.
odciskiem formy, wymagałoby to sporo eksperymentów. Ale wtedy zysk staje
się realny, bo takie wynalazki słono kosztują.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
14. Data: 2015-06-17 09:53:01
Temat: Re: Pomozcie babie z brukiem
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "BorysPogoreło" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1mfexqvsqcdkw$.a5fj4psc7uqr.dlg@40tude.
net...
> Nie sądzę, by metoda chałupniczą dało się uzyskać coś znacząco
> przewyższającego jakością produkcję masową. Oczywiście zakładając, że
> produkcja jest w miarę uczciwa i nie robią tego z jakichś popiołów
> ostatniego sortu.
Nie chodziło mi o wytrzymałość ale o wygląd.
> I co do samego pojęcia "ładnych kostek betonowych" to też możemy
> dyskutować
> ;) W domu IMO ciężko będzie zrobić coś ponad beton z pigmentem i ew.
> odciskiem formy, wymagałoby to sporo eksperymentów.
Ale można użyć _dowolnej_ formy - to jest istota robienia kostek w domu
(przynajmniej w znanych mi przypadkach) - dostajesz taki kształt jaki chcesz
a jakiego nie da się kupić.
Pozdrawiam
Ergie
-
15. Data: 2015-06-17 21:52:55
Temat: Re: Pomozcie babie z brukiem
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Wed, 17 Jun 2015 09:53:01 +0200, Ergie napisał(a):
> Ale można użyć _dowolnej_ formy - to jest istota robienia kostek w domu
> (przynajmniej w znanych mi przypadkach) - dostajesz taki kształt jaki chcesz
> a jakiego nie da się kupić.
Myślę, że wiekszość "powtarzalnych" form rynek zagospodarował. Innych nie
ma sensu robić, bo wyjdą Ci puzzle nie do poukładania.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
16. Data: 2015-06-18 08:51:12
Temat: Re: Pomozcie babie z brukiem
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "BorysPogoreło" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1tkxmpxm9r36w.v32zopc4m1yo$.dlg@40tude.
net...
>> Ale można użyć _dowolnej_ formy - to jest istota robienia kostek w domu
>> (przynajmniej w znanych mi przypadkach) - dostajesz taki kształt jaki
>> chcesz
>> a jakiego nie da się kupić.
> Myślę, że wiekszość "powtarzalnych" form rynek zagospodarował. Innych nie
> ma sensu robić, bo wyjdą Ci puzzle nie do poukładania.
Swego czasu chciałem (a raczej moja żona chciała) w ogrodzie coś takiego:
http://allegro.pl/kocie-lby-formy-forma-do-kostki-br
ukowej-kamien-i5456568408.html
Gotowe płytki do kupienia znalazłem tylko w jednym miejscu na śląsku (może
teraz jest lepiej) a ich cena była ponad 100 zł za m2 czyli 3-4 razy drożej
niż inne o tej samej grubości no i mieli tylko jeden rodzaj a form do wyboru
jest sporo.
Druga sprawa to tzw. chipsy - u nas tak wołają na "luźno" rozrzucone płytki
na trawniku - taka forma ścieżki ale nieciągłej tylko co krok. Nazwa się
wzięła od okrągłych plasterków granitu, ale ostatnio modne są różne inne
"wynalazki". Ot np. taki jaszczur:
http://allegro.pl/jaszczur-formy-do-kostki-brukowej-
forma-jaszczurka-i5443703804.html
W żadnym sklepie czegoś takiego nie widziałem albo stopy:
http://allegro.pl/forma-do-kostki-brukowej-stopa-bla
ck-foot-yeti-i5063583171.html
te już gdzieś widziałem, ale pewnie też cena była abstrakcyjna.
Dlatego zakładam, ze jak ktoś chce robić samemu płytki.kostki to nie
tradycyjny polbruk tylko właśnie cos czego kupić się nie da lub jest
absurdalnie drogie.
Pozdrawiam
Ergie
-
17. Data: 2015-06-18 17:29:51
Temat: Re: Pomozcie babie z brukiem
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Thu, 18 Jun 2015 08:51:12 +0200, Ergie napisał(a):
> Swego czasu chciałem (a raczej moja żona chciała) w ogrodzie coś takiego:
> http://allegro.pl/kocie-lby-formy-forma-do-kostki-br
ukowej-kamien-i5456568408.html
>
> Gotowe płytki do kupienia znalazłem tylko w jednym miejscu na śląsku (może
> teraz jest lepiej) a ich cena była ponad 100 zł za m2 czyli 3-4 razy drożej
> niż inne o tej samej grubości no i mieli tylko jeden rodzaj a form do wyboru
> jest sporo.
Nietypowe zawsze będzie drogie. Tylko z jakiego betonu te płytki mieli
zrobione? Bo tu trzeba by sie trochę nagłówkować, by to jakoś wyglądało -
jakieś pigmenty i dodatkowo efekt starzenia, wtedy by to mogło choć trochę
przypominać tytułowe "kocie łby". Bo to co widać na zdjęciu osobiście
umieściłbym w okolicach dekorowania ściany stłuczką szklaną :)
> http://allegro.pl/jaszczur-formy-do-kostki-brukowej-
forma-jaszczurka-i5443703804.html
> W żadnym sklepie czegoś takiego nie widziałem albo stopy:
> http://allegro.pl/forma-do-kostki-brukowej-stopa-bla
ck-foot-yeti-i5063583171.html
> te już gdzieś widziałem, ale pewnie też cena była abstrakcyjna.
Skoro są formy, to na 99% ktoś to robi na sprzedaż.
Jakiś przykład pierwszy z brzegu:
http://www.zakladbetoniarski.webd.pl/?menu=oferta&ka
t=dekoracyjne
Wiadomo, że skala będzie zbliżona do chałupniczej. Jeśli komuś sie to
podoba, ma czas i warunki, to czemu nie, niech robi sam. Ale samodzielne
dłubanie klasycznego "behatonu" czy innych zwykłych kostek sensu IMO nie
ma.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
18. Data: 2015-06-19 08:44:49
Temat: Re: Pomozcie babie z brukiem
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "BorysPogoreło" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1hb8qb7k4n8x8$.upyo2rmh9dyi$.dlg@40tude
.net...
> Nietypowe zawsze będzie drogie. Tylko z jakiego betonu te płytki mieli
> zrobione? Bo tu trzeba by sie trochę nagłówkować, by to jakoś wyglądało -
> jakieś pigmenty i dodatkowo efekt starzenia, wtedy by to mogło choć trochę
> przypominać tytułowe "kocie łby".
Te co miałem okazję oglądać to zawsze był najzwyklejszy szary beton.
> Bo to co widać na zdjęciu osobiście
> umieściłbym w okolicach dekorowania ściany stłuczką szklaną :)
:-)
>> http://allegro.pl/jaszczur-formy-do-kostki-brukowej-
forma-jaszczurka-i5443703804.html
>> W żadnym sklepie czegoś takiego nie widziałem albo stopy:
>> http://allegro.pl/forma-do-kostki-brukowej-stopa-bla
ck-foot-yeti-i5063583171.html
>> te już gdzieś widziałem, ale pewnie też cena była abstrakcyjna.
> Skoro są formy, to na 99% ktoś to robi na sprzedaż.
> Jakiś przykład pierwszy z brzegu:
> http://www.zakladbetoniarski.webd.pl/?menu=oferta&ka
t=dekoracyjne
> Wiadomo, że skala będzie zbliżona do chałupniczej. Jeśli komuś sie to
> podoba, ma czas i warunki, to czemu nie, niech robi sam. Ale samodzielne
> dłubanie klasycznego "behatonu" czy innych zwykłych kostek sensu IMO nie
> ma.
Pełna zgoda.
Pozdrawiam
Ergie