-
11. Data: 2011-07-18 00:22:48
Temat: Re: Pozrywane dachy
Od: "kiki" <k...@t...fel>
"kogutek" <s...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:ivvq2k$bhi$1@inews.gazeta.pl...
> Grzegorz M <nie_dziala@nie_dziala.pl> napisał(a):
>>Tylko z fabryki okien. I tak przy okazji to powiedzieli. Jak
Ta wczoraj go widziałem na Discovery hehe jak rozbijali różne szkło
piłeczkami i później odpowiednik P2.
I to jest prawda. Jak coś wybije okno przy wietrze jak na Florydzie to dach
leci w powietrze.
-
12. Data: 2011-07-18 18:06:21
Temat: Re: Pozrywane dachy
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik kogutek napisał:
> Grzegorz M<nie_dziala@nie_dziala.pl> napisał(a):
>
>>
>> Użytkownik "robercik-us"<r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:ivttff$c8r$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "Dariusz K. Ładziak" napisał:
>> ....
>>> Reasumując... dobrze zrobiony dach nie ma prawa odfrunąć nawet przy bardzo
>>> mocnym wietrze... Te robione oszczędnościowo owszem :-)
>>>
>>> pozdr
>>> Robert G
>>
>> przy wietrze może nie, ale przy trąbie powietrznej (jak zapewne cytowana
>> przez kogutka relacja TV) jak np. w mojej rodzinnej gminie gorzkowice w 2008
>> dobrze zakowiczone dachy sciągało razem z jednym piętrem
>>
>> mam takie spostrzeżenie, że najmniej ucierpiały dobrze zakotwiczone dacych
>> bez deskowania - wtedy ściągało tylko część dachówki czy blachy, a reszta
>> zostawała i było przynajmniej na co plandeki położyć. Jak było pełne
>> deskowanie, to albo frunął cały dach, albo dach+piętro
>>
>>
>>
> Podałem jako ciekawostkę. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem bo miastowy
> jestem i w miastach dachy nie fruwają. To nie był program opowiadający o
> grozie wichur. Tylko z fabryki okien. I tak przy okazji to powiedzieli. Jak
> się zastanowiłem to wyszło że okno ma kluczowe znaczenie przy wichurze i że
> jest związek pomiędzy silnym wiatrem marnej jakości oknem i zerwanym dachem.
> Na filmach w dzienniku się to potwierdziło. Można wyciągać wnioski mozna i nic
> nie robić. Według mnie dach nazwijmy go szczelnym utrzyma się jeśli będzie
> ostatecznie ciężki i zamocowany w żelbetowych ścianach. Tylko że takich domów
> już się nie robi.
I chyba się nie robiło... Przy 25m/s musisz mieć nie mniej jak 70kg/m^2.
Inaczej pofrunie. Przy 50 m/s (bardziej realna wartość w warunkach trąby
powietrznej) potrzeba już 280kg/m^2 - czyli tak z dziesięć centymetrów
żelbetu... Tak to tylko stropodachy na wielkiej płycie miały.
--
Darek
-
13. Data: 2011-07-18 18:16:20
Temat: Re: Może zrobi ktoś prosty eksperyment
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik kogutek napisał:
> kogutek<s...@W...gazeta.pl> napisał(a):
>
>> Niedawno oglądałe4m na jakimś Discovery program o produkcji okien. Pokazali
>> okna przeznaczone do budynków stawianych na terenach zagrożonych silnymi
>> wiatrami, trąbami powietrznymi, huraganami. Okazuje się ze okno ma związek z
>> zerwanym dachem. Jeśli ulegnie wybiciu od wiatru to wpadający wiatr stwarza
>> nadciśnienie w budynku i powoduje to odfrunięcie dachu. I dlatego dla terenów
>> zagrożonych produkują okna o wysokiej wytrzymałości na wybicie lub wyrwanie. W
>> dzienniku pokazywali domy z pozrywanymi dachami. Patrzyłem na reportaże pod
>> kątem czy w domu z zerwanym dachem są całe okna. Na dwóch filmach zerwany dach
>> i wybite okna. Na jednym budynek gospodarczy bez dużych drzwi i rozpiżdzony
>> dach nad otworem bez drzwi. Konstrukcja wytrzymała tylko deski odfrunęły. Im
>> dalej od drzwi tym zniszczenia mniejsze. Coś w tym musi być.
>>
> Potrzebne dwie osoby, samochód, butelka z wodą i kawałek przezroczystej
> elastycznej rurki. Można to wyliczyć ale to wyższe pierdoleństwo. Wystarczy
> rurkę wsadzić do butelki z wodą i wystawić jej drugi koniec za okno jadącego
> samochodu. Taka uproszczona rurka Pitota. Prędkość znana i wynik wyjdzie od
> razu w centymetrach. Na razie jezdzę sam i tego nie mam jak zrobić. W dwie
> osoby będzie zwyczajnie bezpieczniej. Doświadczenie proste i tanie. Jak ktoś
> zrobi to wszyscy będziemy mądrzejsi. Może to lipa co mówił pan Telewizor.
A po co? Parcie wiatru na rozległą powierzchnię można policzyc prosto.
Gęstość powierza (przyjmijmy 1.3 kg/m^3) razy kwadrat prędkości
strumienia - i mamy parcie przy założeniu Cx=1.
O widzę że się o paręnaście procent walnąłem w poprzednim poście - dla
25 m/s mamy 812.5N/m^2 czyli na metr rzutu dachu powinno przypadać nie
mniej jak 83 kilogramy masy. Dla wiatru 50 m/s mamy 3250 N/m^2 i 332 kg/m^2.
Celowo podaję w N/m^2 a nie w pascalach.
--
Darek