helena993 wrote:
> Pralka Candy Smart. Jest dobrze wypoziomowana. Podczas wirowania chodzi po
> całej łazience.

Jestem posiaaczka pralki Candy Smart, wlasciwie pralko-suszarki. Nie
moge powiedziec, zebym byla bardzo z niej zadowolona. Pierze, suszy,
zuzywa malo pradu, ok. Ale czesto sprawia wrazenie przeladowanej, nawet
gdy nie jest, co objawia sie dzwiekiem tarcia gdzies w pralce. Poza tym
w czasie wirowania miedzy plukaniami czesto pralka bardzo trzesie, a tez
jest dobrze wypoziomowana. Ten typ juz tak ma.

pozdr

cherokee

do góry

Dnia Wed, 28 Jan 2009 12:25:11 +0100, helena993 napisał(a):
> Nie chcę takich rad. Swoje flustracje wylewaj gdzieś, gdzie ludzie nie będą
> widzieli i słyszeli. Pozdrawiam.

A nie prościej po prostu zadzwonić do serwisu Candy?
BTW, miałem swego czasu najgorszą pralkę świata - Polar Gracja. Ci którzy
mieli okazję używać tego bubla ze znaczkiem "Teraz Polska" wiedzą jakie
potrafiła wyczyniać cuda...

Pewnego pięknego dnia mój egzemplarz zdołał wykonać fikołek po którym się
wywalił... na pysk. Panowie z serwisu byli wielce ubawieni, że poznali
nowy feature ;) Od tego dnia pralka dalej grzecznie stała w pralni, ale teraz
już przytwierdzona pasami (takimi jakie się stosuje do przewozu belek itp.)
do kotw zamocowanych w ścianie. I nawet jeszcze trochę działała, aż została
zastąpiona normalną pralką. ;)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

do góry

helena993 pisze:
> Pralka Candy Smart. Jest dobrze wypoziomowana. Podczas wirowania chodzi po
> całej łazience.
>


Co sie dziwisz, trafiła Ci się pralka z dowcipu:
Ojciec, pralka gdzieś idzie..
Wyprała, odwirowała, to teraz wywiesić pranie idzie...


pozdrawiam
SALAMON

do góry

helena993 pisze:
> Pralka Candy Smart. Jest dobrze wypoziomowana. Podczas wirowania chodzi po
> całej łazience. Pralka jest nowa, ale nie ma już gwarancji. Dostałam tą
> pralkę od znajomej, może podczas przewozu zostalo coś uszkodzone. Blokady są
> wyjęte. Może ktoś mi poradzi co mam zrobić, zanim wezwę majstra do naprawy.
>
>
Pod nogi (a powinny to być raczej płaskie stopy a nie nóżki jak u stołu)
podłóż kawałki wykładziny podłogowej - mozliwie grubszej.

Nie ladujesz jej źle? Za mało, za dużo, za mało różnorodnie - np. 1 but?

pozdro
--
A S

do góry

helena993 pisze:
> Pralka Candy Smart. Jest dobrze wypoziomowana. Podczas wirowania chodzi po
> całej łazience. Pralka jest nowa, ale nie ma już gwarancji. Dostałam tą
> pralkę od znajomej, może podczas przewozu zostalo coś uszkodzone. Blokady są
> wyjęte. Może ktoś mi poradzi co mam zrobić, zanim wezwę majstra do naprawy.
>
>
Ja nic Ci nie poradzę, ale mogę połączyć się z Tobą w bólu. Też mam
pralkę Candy i też chodzi po łazience, zwłaszcza podczas prania
ręczników (bawełna 60 stopni ). W dodatku potępieńczo wyje.
Ma tak od nowości.

Krótkoterminowo działa dopychanie do ściany po każdym praniu.

--
Pozdrawiam

Magdalaena

do góry

Nie powinno się prać w jednym wsadzie samych ręczników, bo chłoną wodę
zdecydowanie mocniej niż np. ubrania.

do góry

On 4 Lut, 21:48, "wolim" <n...@t...pisz> wrote:
> Nie powinno się prać w jednym wsadzie samych ręczników, bo chłoną wodę
> zdecydowanie mocniej niż np. ubrania.

Bzdury - pralka bierze wodę do standardowego poziomu, wystarczy tylko
nie przekroczyć dopuszczalnej dla danej pralki masy wkładu.
Zagrożeniem są np poszewki na jaski - czasem do takiej poszewki wejdą
skarpety czy ręczniki i nie mogą przemieszczać się względem siebie.
Taki kłąb staje się dla pralki młotem Thora.

do góry

> Bzdury - pralka bierze wodę do standardowego poziomu,

Ciężkie ręczniki o małej objętości -> ciężar rozkłada się na obwodzie bębna.

Pomijam fakt, że piją takie ręczniki całą wodę i nie ma się w czym wsad
prać.

do góry

On 5 Lut, 20:41, "wolim" <n...@t...pisz> wrote:
> > Bzdury - pralka bierze wodę do standardowego poziomu,
>
> Ciężkie ręczniki o małej objętości -> ciężar rozkłada się na obwodzie bębna.
>
> Pomijam fakt, że piją takie ręczniki całą wodę i nie ma się w czym wsad
> prać.

Programator uszkodzony - pralki pobierają kilka razy wodę jednocześnie
kręcąc bębnem - wtedy wszystko ulega zamoczeniu i woda dolewana jest
do określonego poziomu. W bardziej skomplikowanych jest automatyka
wagowa i te poziomy mogą być różne dla różnych ilości wsadu

do góry

On 4 Lut, 00:34, Magdalaena <m...@w...pl> wrote:
>
> Ja nic Ci nie poradzę, ale mogę połączyć się z Tobą w bólu. Też mam
> pralkę Candy i też chodzi po łazience, zwłaszcza podczas prania
> ręczników (bawełna 60 stopni ). W dodatku potępieńczo wyje.
> Ma tak od nowości.
> Krótkoterminowo działa dopychanie do ściany po każdym praniu.

Skoro po każdym praniu, to może ten typ rzeczywiscie tak ma.

Moja pralka, innej firmy, ma niby "system wyważania wsadu", ale jego
skuteczność jest wątpliwa. Jeśli pranie grzecznie się ułoży, a tak
jest w 99% przypadków, to wszystko jest fajnie. Ale zdarza się, że
pranie nie chce się ułożyć i wtedy mam takie atrakcje jak Ty. "System"
działa bowiem tak, że na chwilę zmniejsza obroty bębna, co wcale nie
poprawia ułożenia wsadu, a później znowu wchodzi na obroty maksymalne
i kończy się łomotem albo przerywa wirowanie. A wystarczyłoby na
chwilę zatrzymać bęben, pranie opadłoby na jego dno i miałoby
rzeczywiście szansę ułożyć się poprawnie. Jednym słowem oprogramowanie
tego systemu jest do d...
Czy są pralki, w których to działa tak jak powinno, tzn. nigdy nie
dochodzi do żadnych "atrakcji"?

Pozdrowienia

do góry