-
1. Data: 2016-11-09 09:52:37
Temat: Problem ze spiro
Od: Heraklit <t...@h...pl>
Głupi elektryk (jeszcze we mnie się gotuje) próbował naciągnąć spiro i
całe rozwalił. Zostałem z czymś takim: http://tiny.pl/gccr4
Można to jakoś próbować naprawić?
--
Pozdrawiam,
Post stworzono 09-11-2016 09:49:23
-
2. Data: 2016-11-09 12:35:35
Temat: Re: Problem ze spiro
Od: scruffty <s...@i...pl>
Dnia Wed, 9 Nov 2016 09:52:37 +0100, Heraklit napisał(a):
> Można to jakoś próbować naprawić?
Najprościej odciąć równo z płaszczyzną sufitu, wstawić łącznik i nowy
kawałek.
--
scruffty
-
3. Data: 2016-11-09 13:07:18
Temat: Re: Problem ze spiro
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2016-11-09 o 12:35, scruffty pisze:
> Dnia Wed, 9 Nov 2016 09:52:37 +0100, Heraklit napisał(a):
>
>
>> Można to jakoś próbować naprawić?
>
> Najprościej odciąć równo z płaszczyzną sufitu, wstawić łącznik i nowy
> kawałek.
>
>
Wygląda na wyrwane dużo więcej niż płaszczyzna sufitu.
--
Pete
-
4. Data: 2016-11-09 13:43:46
Temat: Re: Problem ze spiro
Od: KIKI <n...@e...il>
> Wygląda na wyrwane dużo więcej niż płaszczyzna sufitu.
>
Wezwać elektryka do usunięcia usterek. Powinien mieć jakieś OC. Ta
naprawa może kosztować kilka tysięcy.
Teraz jest 10 lat dalej niż moi partacze. Teraz z każdym piszę umowę na
grubsze sprawy. Wiadomo doraźnych napraw to nie dotyczy ale jak coś
droższego to koniecznie.