-
1. Data: 2010-07-22 12:06:52
Temat: Problemy formalne z budowa
Od: Jacek <m...@s...pl>
Witam!
Powiedzmy, ze w jednej z podmiejskich gmin moi rodzice maja dzialke o np
powierzchni 10 000m2
Wystapiono do gminy o podział tej działki. Wczesniej na calosc wydana
byla informajcja o warunkach zabudowy - trwalo to 11 miesiecy.
Teraz nastepuje podzial tej działki i notarialne przepisanie jej na mnie.
Rzecz w tym, ze zeby budowac musze znow wystawić o wydanie warunkwo
zabudowy - i jestem prawie pewien ze bedzie to trwalo kolejne 11 miesiecy.
Pytanie: czy nie da rady tego jakos przyspieszyc? Czy sa formalne
podstawy by wydanie nowych warunkwo opieralo sie na poprzednich? Czy
nadal musze czekac nie wiadomo ile na przyznanie glupiego swistka papieru?
A moze sa mozliwości obejscia tej sytuacji?
-
2. Data: 2010-07-22 12:29:19
Temat: Re: Problemy formalne z budowa
Od: "J_K_K" <J...@i...fm>
Użytkownik "Jacek" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
news:i29c8t$sb3$1@node1.news.atman.pl...
> Witam!
>
> Powiedzmy, ze w jednej z podmiejskich gmin moi rodzice maja dzialke o np
> powierzchni 10 000m2
> Wystapiono do gminy o podział tej działki.
To u Was dają pozwolenia na 5a ?
Pzdr
JKK
-
3. Data: 2010-07-22 15:31:14
Temat: Re: Problemy formalne z budowa
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
J_K_K pisze:
> To u Was dają pozwolenia na 5a ?
>
O ile mi wiadomo, to 10 tys m2, to raczej sto arów, a nie dziesięć i po
podziale to jest 50 a, a taką działkę chyba wszędzie akceptują pod
budowę :-))).
-
4. Data: 2010-07-22 16:15:51
Temat: Re: Problemy formalne z budowa
Od: "Janusz" <j...@o...pl>
niestey, potrzebna jest nowa decyzja
ale można trochę przypilnować i powinno się to sktócić do 3 mies.
powidzenia
J
Użytkownik "Jacek" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
news:i29c8t$sb3$1@node1.news.atman.pl...
> Witam!
>
> Powiedzmy, ze w jednej z podmiejskich gmin moi rodzice maja dzialke o np
> powierzchni 10 000m2
> Wystapiono do gminy o podział tej działki. Wczesniej na calosc wydana byla
> informajcja o warunkach zabudowy - trwalo to 11 miesiecy.
> Teraz nastepuje podzial tej działki i notarialne przepisanie jej na mnie.
> Rzecz w tym, ze zeby budowac musze znow wystawić o wydanie warunkwo
> zabudowy - i jestem prawie pewien ze bedzie to trwalo kolejne 11 miesiecy.
> Pytanie: czy nie da rady tego jakos przyspieszyc? Czy sa formalne podstawy
> by wydanie nowych warunkwo opieralo sie na poprzednich? Czy nadal musze
> czekac nie wiadomo ile na przyznanie glupiego swistka papieru?
> A moze sa mozliwości obejscia tej sytuacji?
-
5. Data: 2010-07-22 21:47:26
Temat: Re: Problemy formalne z budowa
Od: "HANA" <h...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
news:i29c8t$sb3$1@node1.news.atman.pl...
> Witam!
>
> Powiedzmy, ze w jednej z podmiejskich gmin moi rodzice maja dzialke o np
> powierzchni 10 000m2
> Wystapiono do gminy o podział tej działki. Wczesniej na calosc wydana byla
> informajcja o warunkach zabudowy - trwalo to 11 miesiecy.
> Teraz nastepuje podzial tej działki i notarialne przepisanie jej na mnie.
> Rzecz w tym, ze zeby budowac musze znow wystawić o wydanie warunkwo
> zabudowy - i jestem prawie pewien ze bedzie to trwalo kolejne 11 miesiecy.
> Pytanie: czy nie da rady tego jakos przyspieszyc? Czy sa formalne podstawy
> by wydanie nowych warunkwo opieralo sie na poprzednich? Czy nadal musze
> czekac nie wiadomo ile na przyznanie glupiego swistka papieru?
> A moze sa mozliwości obejscia tej sytuacji?
jasne ze tak
musisz wystapic o przepisanie warunkow zabudowy na Ciebie
i juz.
trwa max tydzien...
a jak pogadasz to od reki
--
-
pozdrawiam
Andrzej
www.hana.com.pl
-
6. Data: 2010-07-23 05:25:15
Temat: Re: Problemy formalne z budowa
Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>
Uzytkownik "HANA" <h...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:i2ae9i$ahm$1@news.onet.pl...
>
> U?ytkownik "Jacek" <m...@s...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:i29c8t$sb3$1@node1.news.atman.pl...
>> Witam!
>>
>> Powiedzmy, ze w jednej z podmiejskich gmin moi rodzice maja dzialke o np
>> powierzchni 10 000m2
>> Wystapiono do gminy o podzia? tej dzia?ki. Wczesniej na calosc wydana byla
>> informajcja o warunkach zabudowy - trwalo to 11 miesiecy.
>> Teraz nastepuje podzial tej dzia?ki i notarialne przepisanie jej na mnie.
>> Rzecz w tym, ze zeby budowac musze znow wystawiae o wydanie warunkwo
>> zabudowy - i jestem prawie pewien ze bedzie to trwalo kolejne 11 miesiecy.
>> Pytanie: czy nie da rady tego jakos przyspieszyc? Czy sa formalne podstawy
>> by wydanie nowych warunkwo opieralo sie na poprzednich? Czy nadal musze
>> czekac nie wiadomo ile na przyznanie glupiego swistka papieru?
>> A moze sa mozliwo?ci obejscia tej sytuacji?
>
> jasne ze tak
> musisz wystapic o przepisanie warunkow zabudowy na Ciebie
> i juz.
> trwa max tydzien...
> a jak pogadasz to od reki
>
Tylko po co mu warunki zabudowy na pierwotna dzialke ? On chce na te nowa, mniejsza.
IMHO masz pól roku czekania na aktualizacje map, ksiegi wieczystej i drugie pól na
nowe WZ. -
7. Data: 2010-07-23 06:06:31
Temat: Re: Problemy formalne z budowa
Od: Jacek <m...@s...pl>
William Bonawentura pisze:
> Uzytkownik "HANA" <h...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:i2ae9i$ahm$1@news.onet.pl...
>> U?ytkownik "Jacek" <m...@s...pl> napisa? w wiadomo?ci
>> news:i29c8t$sb3$1@node1.news.atman.pl...
>>> Witam!
>>>
>>> Powiedzmy, ze w jednej z podmiejskich gmin moi rodzice maja dzialke o np
>>> powierzchni 10 000m2
>>> Wystapiono do gminy o podzia? tej dzia?ki. Wczesniej na calosc wydana byla
>>> informajcja o warunkach zabudowy - trwalo to 11 miesiecy.
>>> Teraz nastepuje podzial tej dzia?ki i notarialne przepisanie jej na mnie.
>>> Rzecz w tym, ze zeby budowac musze znow wystawiae o wydanie warunkwo
>>> zabudowy - i jestem prawie pewien ze bedzie to trwalo kolejne 11 miesiecy.
>>> Pytanie: czy nie da rady tego jakos przyspieszyc? Czy sa formalne podstawy
>>> by wydanie nowych warunkwo opieralo sie na poprzednich? Czy nadal musze
>>> czekac nie wiadomo ile na przyznanie glupiego swistka papieru?
>>> A moze sa mozliwo?ci obejscia tej sytuacji?
>> jasne ze tak
>> musisz wystapic o przepisanie warunkow zabudowy na Ciebie
>> i juz.
>> trwa max tydzien...
>> a jak pogadasz to od reki
>>
> Tylko po co mu warunki zabudowy na pierwotna dzialke ? On chce na te nowa,
mniejsza. IMHO masz pól roku czekania na aktualizacje map, ksiegi wieczystej i drugie
pól na nowe WZ.
Ten kraj jest delikatnie mowiac porabany!
Przeciez takie rzeczy powinno zalatwiac sie w gora miesiac!
O jakiej aktualizacji map mowisz? Geodeta dzieli dzialke i daje mapke do
gminy. Czy te mapki trafiaja gdzies jeszcze?
W tej sytuacji zamiast wynjamowac i placic 2000 miesiecznie chyba
pozostaje taniej/tak samo cenowo rozpoczac samowolke budowlana.
-
8. Data: 2010-07-23 07:53:49
Temat: Re: Problemy formalne z budowa
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "HANA" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i2ae9i$ahm$1@news.onet.pl...
> jasne ze tak
> musisz wystapic o przepisanie warunkow zabudowy na Ciebie
> i juz.
> trwa max tydzien...
> a jak pogadasz to od reki
ty żyjesz w jakiejs gminie z konca polski B, gdzie nie dotarły jeszcze
unijne standarty :-))))))) U nas sie zrobic tak nie da - kolejna decyzja,
kolejny rok....
b.
-
9. Data: 2010-07-23 08:56:36
Temat: Re: Problemy formalne z budowa
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Jacek pisze:
> Ten kraj jest delikatnie mowiac porabany!
> Przeciez takie rzeczy powinno zalatwiac sie w gora miesiac!
No są sprawy, których nie przeskoczysz. Ja też to przechodziłem i
chwilami myślałem, że mnie coś weźmie... Kup se melisę i poczekaj ;-).
> O jakiej aktualizacji map mowisz? Geodeta dzieli dzialke i daje mapke do
> gminy. Czy te mapki trafiaja gdzies jeszcze?
Pamiętam, że ja musiałem czekać najpierw, aż geodeta podzieli grunt,
wbije jakieś tam rupiecie w działkę, potem na uprawomocnienie podziału i
dopiero jak się uprawomocnił, to mogłem podejmować dalsze działania -
ustanowienie własności kawałka gruntu [akt notarialny], wystąpienie o
warunki przyłącza energetycznego do miejscowego ZE, o warunki przyłącza
wod-kan w miejscowych wodociągach, a jak już te papiery miałem, to
dopiero mogłem złożyć kompletny wniosek w wydanie WZ dla moich działek -
zostały potraktowane jako jedna dla celu wybudowania na nich jednego
domu :-). Na wuzetkę czekałem formalnie ok 7 miesięcy, ale od momentu w
którym teraz jesteś do uzyskania wuzetki minął rzeczywiście rok. Od
wuzetki poszło już z górki, bo za następne jakieś pół roku dostałem
pozwolenie na budowę... tylko, że była póżna jesień i nie czas był na
robotę. Z wbiciem pierwszej łopaty musiałem poczekać kolejne jakieś
dziewięć miesięcy. Cała procedura razem z czekaniem na ekipę trwała u
mnie jakieś dwa i pół roku. To dłużej niż trwanie samej budowy.
> W tej sytuacji zamiast wynjamowac i placic 2000 miesiecznie chyba
> pozostaje taniej/tak samo cenowo rozpoczac samowolke budowlana.
Gorzej, jak nakażą Ci rozbiórkę tego, co zdołasz sobie zbudować :-))).
pozdr.
robercik-us
-
10. Data: 2010-07-23 09:07:47
Temat: Re: Problemy formalne z budowa
Od: Jacek <m...@s...pl>
\
> Gorzej, jak nakażą Ci rozbiórkę tego, co zdołasz sobie zbudować :-))).
Nie ma sprawy, niech tylko wyrzuca na bruk rodzine z malym dzieckiem.