eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyPytanie o GLEBOGRYZARKA GB 1000 FLORA
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2010-11-04 07:51:17
    Temat: Pytanie o GLEBOGRYZARKA GB 1000 FLORA
    Od: esony <e...@g...com>

    witam,
    proszę o opinie osób, które korzystają / korzystały z glebogryzarki
    GB 1000 Flora.

    potrzebna do zruszenia gleby na ok. 100 m2 kawałku warzywnika
    tylko proszę nie radzić aby do tego kawałka prosić o pomoc męską
    część rodziny bo to już testowałam i usłyszałam "przecież 2 lata temu
    przekopałem warzywnik" :-)))


  • 2. Data: 2010-11-04 08:17:02
    Temat: Re: Pytanie o GLEBOGRYZARKA GB 1000 FLORA
    Od: "Panslavista" <p...@i...pl>


    "esony" <e...@g...com> wrote in message
    news:d2eb4b30-b19f-4b36-85b0-c14d885d2611@j25g2000yq
    a.googlegroups.com...
    witam,
    proszę o opinie osób, które korzystają / korzystały z glebogryzarki
    GB 1000 Flora.

    potrzebna do zruszenia gleby na ok. 100 m2 kawałku warzywnika
    tylko proszę nie radzić aby do tego kawałka prosić o pomoc męską
    część rodziny bo to już testowałam i usłyszałam "przecież 2 lata temu
    przekopałem warzywnik" :-)))

    Powiedz, że poprosiłaś sąsiada, takiego młodszego...



  • 3. Data: 2010-11-04 19:46:21
    Temat: Re: Pytanie o GLEBOGRYZARKA GB 1000 FLORA
    Od: esony <e...@g...com>

    On 4 Lis, 09:17, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
    > "esony" <e...@g...com> wrote in message
    >
    > news:d2eb4b30-b19f-4b36-85b0-c14d885d2611@j25g2000yq
    a.googlegroups.com...
    > witam,
    >  proszę o opinie osób, które korzystają / korzystały z glebogryzarki
    > GB 1000 Flora.
    >
    > potrzebna do zruszenia gleby na ok. 100 m2 kawałku warzywnika
    > tylko proszę  nie radzić aby do tego kawałka prosić o pomoc męską
    > część rodziny bo to już testowałam i usłyszałam "przecież 2 lata temu
    > przekopałem warzywnik" :-)))
    >
    > Powiedz, że poprosiłaś sąsiada, takiego młodszego...

    a usłyszę "ZUCH DZIEWCZYNA !!! TAK TRZYMAĆ, poproś jeszcze o
    wykoszenie trawnika" :-))


  • 4. Data: 2010-11-04 20:26:13
    Temat: Re: Pytanie o GLEBOGRYZARKA GB 1000 FLORA
    Od: "Panslavista" <p...@i...pl>

    "esony" <e...@g...com> wrote in message
    news:4a08395c-c53a-431c-842d-f37f6a12e96b@j2g2000yqf
    .googlegroups.com...
    On 4 Lis, 09:17, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
    > "esony" <e...@g...com> wrote in message
    >
    > news:d2eb4b30-b19f-4b36-85b0-c14d885d2611@j25g2000yq
    a.googlegroups.com...
    > witam,
    > proszę o opinie osób, które korzystają / korzystały z glebogryzarki
    > GB 1000 Flora.
    >
    > potrzebna do zruszenia gleby na ok. 100 m2 kawałku warzywnika
    > tylko proszę nie radzić aby do tego kawałka prosić o pomoc męską
    > część rodziny bo to już testowałam i usłyszałam "przecież 2 lata temu
    > przekopałem warzywnik" :-)))
    >
    > Powiedz, że poprosiłaś sąsiada, takiego młodszego...

    a usłyszę "ZUCH DZIEWCZYNA !!! TAK TRZYMAĆ, poproś jeszcze o
    wykoszenie trawnika" :-))

    To powiedz, że przestanie orać twoją działkę.



  • 5. Data: 2010-11-05 09:25:48
    Temat: Re: Pytanie o GLEBOGRYZARKA GB 1000 FLORA
    Od: "Dirko" <j...@w...pl>

    Użytkownik "esony" <e...@g...com> napisał w wiadomości
    news:d2eb4b30-b19f-4b36-85b0-c14d885d2611@j25g2000yq
    a.googlegroups.com...
    >
    > proszę o opinie osób, które korzystają / korzystały z glebogryzarki
    > GB 1000 Flora.
    > potrzebna do zruszenia gleby na ok. 100 m2 kawałku warzywnika
    >

    Hejka. Na takim małym areale nie chciałoby mi się szarpać z
    glebogryzarką.
    Pozdrawiam tradycyjnie Ja...cki



  • 6. Data: 2010-11-05 09:55:24
    Temat: Re: Pytanie o GLEBOGRYZARKA GB 1000 FLORA
    Od: "Tomasz O." <t...@o...eu>

    Użytkownik "esony" <e...@g...com> napisał w wiadomości
    news:d2eb4b30-b19f-4b36-85b0-c14d885d2611@j25g2000yq
    a.googlegroups.com...
    witam,
    proszę o opinie osób, które korzystają / korzystały z glebogryzarki
    GB 1000 Flora.

    potrzebna do zruszenia gleby na ok. 100 m2 kawałku warzywnika
    tylko proszę nie radzić aby do tego kawałka prosić o pomoc męską
    część rodziny bo to już testowałam i usłyszałam "przecież 2 lata temu
    przekopałem warzywnik" :-)))


    Jeżeli tylko do wzruszenia to może i się uda. Ostatnio pożyczyłem takie
    ustrojstwo tyle, że chyba 1300 wat i bez kółek. Na warzywniku na którym
    świeżo wykopałem warzywa to nawet miało sens. Na kawałku, gdzie warzywa
    wykopane były z miesiąc albo dwa wcześniej to była masakra. Nie wspomnę już
    o miejscach gdzie pozostały resztki roślin, owija się to wokół wałka, nie
    przykrywa ziemią, tylko lata gdzie popadnie. Syfu na około pełno. A
    najgorsze jest to, że łapy bolą chyba nie mniej jak od łopaty. Mam to
    wypożyczone na dłuższe testy więc teraz przekopałem a na wiosnę oblecę
    glebogryzarką.

    Pozdrawiam

    --
    Pozdrawiam

    Tomasz



  • 7. Data: 2010-11-05 10:05:31
    Temat: Re: Pytanie o GLEBOGRYZARKA GB 1000 FLORA
    Od: "Panslavista" <p...@i...pl>

    "Tomasz O." <t...@o...eu> wrote in message
    news:ib0jvo$6um$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "esony" <e...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:d2eb4b30-b19f-4b36-85b0-c14d885d2611@j25g2000yq
    a.googlegroups.com...
    > witam,
    > proszę o opinie osób, które korzystają / korzystały z glebogryzarki
    > GB 1000 Flora.
    >
    > potrzebna do zruszenia gleby na ok. 100 m2 kawałku warzywnika
    > tylko proszę nie radzić aby do tego kawałka prosić o pomoc męską
    > część rodziny bo to już testowałam i usłyszałam "przecież 2 lata temu
    > przekopałem warzywnik" :-)))
    >
    >
    > Jeżeli tylko do wzruszenia to może i się uda. Ostatnio pożyczyłem takie
    > ustrojstwo tyle, że chyba 1300 wat i bez kółek. Na warzywniku na którym
    > świeżo wykopałem warzywa to nawet miało sens. Na kawałku, gdzie warzywa
    > wykopane były z miesiąc albo dwa wcześniej to była masakra. Nie wspomnę
    > już o miejscach gdzie pozostały resztki roślin, owija się to wokół wałka,
    > nie przykrywa ziemią, tylko lata gdzie popadnie. Syfu na około pełno. A
    > najgorsze jest to, że łapy bolą chyba nie mniej jak od łopaty. Mam to
    > wypożyczone na dłuższe testy więc teraz przekopałem a na wiosnę oblecę
    > glebogryzarką.

    Nie miała z tyłu "ostrogi", "gęsiej stópki"?
    Gdy się prawidłowo ustawi idzie prawie sama.
    Zielsko trzeba skosić i wygrabić przed glebogryzarką.



  • 8. Data: 2010-11-05 11:05:53
    Temat: Re: Pytanie o GLEBOGRYZARKA GB 1000 FLORA
    Od: "skryba ogrodowy" <s...@o...eu>


    Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:4cd3d6ed$0$22795$65785112@news.neostrada.pl...
    > Zielsko trzeba skosić i wygrabić przed glebogryzarką.

    Przed przekopaniem ręcznie szpadlem chyba też.
    Swoją drogą to kawałek 10 x 10 przekopuje się
    po troszku w ramach relaksu.

    Pozdrawiam oczywiście
    skryba



  • 9. Data: 2010-11-08 10:39:59
    Temat: Re: Pytanie o GLEBOGRYZARKA GB 1000 FLORA
    Od: "Tomasz O." <t...@o...eu>

    Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:4cd3d6ed$0$22795$65785112@news.neostrada.pl...

    > Nie miała z tyłu "ostrogi", "gęsiej stópki"?
    > Gdy się prawidłowo ustawi idzie prawie sama.
    > Zielsko trzeba skosić i wygrabić przed glebogryzarką.

    Nie miała.
    Zielsko a właścieiwe resztki (nać marchwi, pietruszki, liście z buraków i
    selera itp, itd) zostaje a na domiar złego dodaje jeszcze kompost w którym
    trafiają się nieprzetrawione do końca resztki. Taka glebogryzarka sobie z
    tym nie radzi.

    --
    Pozdrawiam

    Tomasz



  • 10. Data: 2010-11-08 10:55:46
    Temat: Re: Pytanie o GLEBOGRYZARKA GB 1000 FLORA
    Od: "Tomasz O." <t...@o...eu>

    Użytkownik "skryba ogrodowy" <s...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:ib0oeh$m5c$1@news.onet.pl...
    > Przed przekopaniem ręcznie szpadlem chyba też.
    > Swoją drogą to kawałek 10 x 10 przekopuje się
    > po troszku w ramach relaksu.

    Ja tam się średnio znam i mam ciekawsze zajęcia niż wygrzebywanie każdego
    zielska, dlatego też to co urosło od zbiorów do kopania zostawiam, przez
    zimę zgnije. Różne mają ludzie pojęcie relaksu. Dla mnie to żadna
    przyjemność ale zgadza się, że taki kawałek przez tydzień, po pracy można
    oblecieć.
    Ja a właściwie zona ma warzywnik od 3 lat i żadni z nas ortodoksyjni
    ogrodnicy (na trawniku też mam mlecze, stokrotki, koniczyne, kretowiska i
    wszystko co tam ma ochotę rosnąć) i mam przykre odczucia jak oglądam
    sąsiadkę, która przez blisko 8 miesięcy w roku wygrzebuje prawie wszystko co
    zielone. To prawda miniaturowy trawniczek ma piękny, rabatki cudowne ale ja
    mam dziecko i psa i jakbym mi któreś tam wlazło albo kret wylazł to ktoś by
    to przypłacił życiem. Może jak się zestarzeje, dzieciaki wyprawie w świat to
    będę się bawił.

    --
    Pozdrawiam

    Tomasz


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1