eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRachunek za tesle
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 81

  • 51. Data: 2017-11-22 15:32:18
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 22 Nov 2017 15:08:10 +0100, Piotrek

    > Oczywiście każdy ma prawo marnować pieniądze tak,
    > jak mu najbardziej się podoba ;-)

    Ależ oczywiście, dlatego nie buduję kominów i kominka. :P

    > Ale jeśli zakupem TPW2 planujesz coś oszczędzić
    > to może przemyśl sobie to jeszcze raz ;-)

    Nie planuję. :P

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 52. Data: 2017-11-22 15:32:18
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Sebastian Rusek <s...@r...eu>

    W dniu 21.11.2017 o 21:11, Myjk pisze:
    > Tue, 21 Nov 2017 11:54:00 -0800 (PST), Lisciasty
    >
    >> Serio chcesz wydać 6 tysięcy dolków na takie coś? To już lepiej przeznaczyć
    >> ten szmal na 5kWp fotowoltaikę...
    >
    > Same ogniwa mi nie podtrzymają w pracy komputera w burzowy dzień, nie
    > zaislą też PC w zimie, ani nie utrzymają w nocy pracy WM. Aby to spełniło
    > moje założenia, trzeba do tego kupić znowu jakieś akumulatory...

    Dodaj do tych wymagań czas niedostępności jeszcze. Bez ogrzewania czy WM
    jesteś w stanie przeżyć we współczesnym domu kilkadziesiąt godzin.
    Miewasz albo przewidujesz dłuższe przerwy w zasilaniu niż kilka godzin?
    Jeśli przyjdzie jakaś totalna katastrofa i widziałbym po pół dnia, że
    nie wiadomo kiedy prąd będzie z powrotem dostępny to raczej spakowałbym
    rodzinę do auta i uciekał, bo skutki dotkną wszystkich w okolicy i tych
    "wszystkich" raczej bym się obawiał. A przyczyn wolę sobie nie
    wyobrażać. I prąd raczej wtedy nie będzie najważniejszy.

    Natomiast jeśli chodzi o pracę... zawsze mam kilka opcji ;) Najlepsza to
    kilka godzin nieplanowanego wolnego. Mi się może zdarzyć, że będę musiał
    pracować mimo wszystko, gdzieś obok napisałem: rezygnuję z monitora,
    bateria w laptopie i komórce pociągnie kilka godzin, potem mogę wsiąść
    do auta (zasilacz 12V). Jeśli jest gruba awaria i po kilku godzinach nie
    jest naprawiona to tracisz też dostęp do netu przez komórkę bo stacje
    bazowe nie są zasilane smogiem... i tu wracamy do opcji z poprzedniego
    akapitu. Taki ze mnie preppers: (prawie) pełny bak, ładowarka
    samochodowa do laptopa i kilkadziesiąt litrów wina w piwnicy :)

    --
    Pozdr
    Sebastian Rusek


  • 53. Data: 2017-11-22 22:32:07
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 21.11.2017 o 23:27, Mateusz Bogusz pisze:
    >> Jak dlamnie ekologia to właśnie minimalizowanie strat.
    >
    > Nie no ładne opisujesz. W elektrowniach same straty na przesyłach, a do
    > auta to się leje z magicznego dystrybutora, żadnych strat. Bo tam paliwo
    > bierze się prosto spod niego.
    czemu kpisz? Coś wiesz - napisz. Nie wiesz - nie nabijaj się. Tak pi
    razy oko. cysterna ma 36ton paliwa. to daje możliwość przejechania...
    więcej niż jest w stanie przejechać moje autko przez 20 lat. koszt
    przetransportowania tej "energii" to 15-20 litrów ON na 100km. Jaki
    będzie koszt przesłania porównywalnej ilości energii kablami?
    >
    > > W przypadku spalania węgla, można jeszcze w elektrowni zastosować
    > > filtry na kominach, ale dpf i inne pro ekologiczne bajery robią to
    > > samo)
    >
    > Faktycznie robią to samo.
    przynajmniej tu sie zgadzamy
    > W godzinach porannych i popołudniowych przejdź
    > się koło popularniejszych skrzyżowań w swojej okolicy. Można oddychać
    > pełną piersią.
    a zagwarantujesz, że te które pojazdy które tam będą jeździć będą miały
    dpfy? Bo ja jestem skłonny się założyć, że w momencie kiedy w Polsce
    pojazdy elektryczne osiągną 10% ruchu ulicznego, wszelkie spalinowce
    będą spełniały wymogi normy euro ileśtam, a golfy 2 będą na złomach,
    albo pojazdami zabytkowymi

    ToMasz


  • 54. Data: 2017-11-22 22:36:40
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    > niewątpliwie smrodzi. :P Z UPSami mam słabe doświadczenia, zresztą kupić
    > taki aby wystarczył na utrzymanie 8h pracy komputera z min.

    polecam apc 1000, albo 1500 bez akumulatorów. kupisz za 100zł upsa, do
    tego dwa dowolne akumulatory 12v ustawiasz to w piwnicy, garażu
    kanciapie, i robisz co chcesz. jak rzeczywiście chcesz z niego ciągnąć
    1KW to jeszcze wentylator będzie konieczny. Ale słyszałem o takich
    upsach działających wiele godzin jako podtrzymanie pracy pompy CO. Sam
    miałem raz dużą awarię w środku zimy. ogrzewanie gazowe, ale bez prądu
    nie ruszy. więc uruchamiałem upsa na 15 minut co godzina - dwie godziny.
    na sarych, malutkich wewnętrznych akumulatorach wytrzymał 10 godzin.
    ToMasz


  • 55. Data: 2017-11-22 23:49:03
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    > czemu kpisz? Coś wiesz - napisz. Nie wiesz - nie nabijaj się. Tak pi
    > razy oko. cysterna ma 36ton paliwa. to daje możliwość przejechania...
    > więcej niż jest w stanie przejechać moje autko przez 20 lat.

    Czekaj tutaj napisali że ma 34000 litrów nie kg -
    www.pro-wam.pl/pl/oferta/cysterny-naczepy

    A tutaj że 1 litr Pb95, waży 735g czyli wychodzi 25ton -
    http://ile-wazy.pl/litr-benzyny/

    I to by się zgadzało, bo w Polsce nie mogą oficjalnie jeździć takie
    ciężkie składy jak podałeś.

    Ja średnio z ostatnich 4 lat, robię ~10tys rocznie a moje jeździdło pali
    11 litrów LPG na 100km. Wychodzi że rocznie spalam 1100 litrów x 20 lat
    = 22000 litrów. Wychodzi że się nie mylisz, ale przez 20lat starczyło by
    na Ciebie i sąsiada.

    > koszt przetransportowania tej "energii" to 15-20 litrów ON na 100km.
    > Jaki będzie koszt przesłania porównywalnej ilości energii kablami?

    Tutaj podają że bliżej 35 litrów / 100km -
    http://forum.gazeta.pl/forum/w,20,22137393,22137393,
    Ile_pali_nowoczesny_TIR_n_t.html

    Tutaj podają że na kablach traci się ~12% energii -
    http://www.rp.pl/artykul/649811-Straty-w-przesyle-si
    egaja-w-kraju-12-proc-energii-rocznie.html

    A cysterna na przesyle straci 2x35/34000 = 0,02% (bo musi wrócić do bazy
    :-)).

    1 : 0 dla cysterny (koszty przesyłu)

    > Bo ja jestem skłonny się założyć, że w momencie kiedy w Polsce pojazdy
    > elektryczne osiągną 10% ruchu ulicznego, wszelkie spalinowce będą
    > spełniały wymogi normy euro ileśtam, a golfy 2 będą na złomach, albo
    > pojazdami zabytkowymi

    Ale one już spełniały po drodze Euro 1, 2, 3, 4, 5 teraz będzie 6. I
    wiesz co? Śmierdzi nadal :-))

    --
    Mateusz


  • 56. Data: 2017-11-23 09:51:15
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2017-11-21 o 18:45, ToMasz pisze:
    >> Koszty każdy będzie mieć inne. Ja mam wysokie koszty pomimo 2T, bo
    >> pracuje
    >> w domu i pożeram prąd w 1T. :P Mimo tego wychodzę na małym plusie.
    > Czy dwutaryfowy, w tej droższej taryfie jest droższy niż dla odbiroców
    > jdednotaryfowych?
    Tak w tauronie płacę o 28% więcej za dzienną i 47% mniej za nocną w
    stosunku do jednotaryfowego.


    --
    Pozdr
    Janusz


  • 57. Data: 2017-11-23 10:03:23
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 22 Nov 2017 05:17:12 -0800 (PST), Lisciasty

    > Ja się mieszczę w większej części z ogrzewaniem w 2T bez machinacji,
    > grzanie mam głównie od 3 do 6 rano i od 21 do 23, awaryjne okienko
    > w ciągu dnia. A w dni wolne i weekendy hulaj dusza, bo 2T jest cały czas.
    > Nie wiem kiedy taka bakteria tesli by mi się zwróciła.

    Nie wiem ile razy i ilu osobom trzeba będzie to jeszcze napisać :P ale ja
    tego nie kupuję żeby się zwróciło. Basen buduję i też nie po to żeby mi się
    zwrócił, tylko dlatego że chcę mieć basen pod domem na letnią ochłodę
    (chociaż te ostatnie lata to masakra jakaś). :P Jeśli akumulator da
    możliwość wykorzystania 2T, albo gromadzenia energii z PV, to tylko dodatni
    plus. Podobnie jak basen będzie rezerwuarem zrzutu ciepła z domu na rzecz
    jego chłodzenia, i to też plus że ciepło z domu nie poleci w atmosferę a w
    wodę, gdzie jak wiadomo, ciepła nigdy za wiele.

    > Twoja chata będzie dużo lepsza niż moja, więc pewnie jeszcze w większym
    > stopniu mieściłbyś się w drugiej taryfie.

    Co do grzania w 2T nie mam wątpliwości, szczególnie że gruntówkę planuję.

    BTW ocieplenie kładłeś samodzielnie? Dostałem parę wycen ostatnio i mi
    macki opadły, bo za robociznę liczą sobie 100zł od metra elewacji (klejenie
    styro + siatka z klejem + tynk silikonowy).

    >> Myślałem nawet czy by tego nie ukryć w podłodze garażu, dać rury
    >> pobierającej powietrze i wydechowej za garaż, ale odpuściłem ostatecznie
    >> hałasującego śmierdziela po pojawieniu się TPW2.
    > A ile to tak naprawdę kosztuje? Faktycznie 20 tysiaków, czy więcej?

    Jak zainstaluję, to będę wiedział. ;) Póki co nie widzę instalatora w PL --
    ze dwa roki temu była firma oferująca TPW1 i z instalacją kosztowało to 14
    tys. zł ale teraz coś nie mogę ich namierzyć. Pewnie zwinęli interes bo
    nikt nie chciał tego gówna w złotym papierku. :D

    > Że jak? Coś mnie chyba ominęło :>
    > Mam tak samo jak przed montażem taryfę G12w na tych samych stawkach
    > co przeciętny zjadacz prądu.
    > Dopóki żyje "prosument", jakiekolwiek formy magazynowania energii są
    > słabe, zwłaszcza w bakteriach. Ale to już trza sobie policzyć po swojemu :>

    To może mnie się coś pozajączkowało. Zbadam to w wolnej chwili...

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 58. Data: 2017-11-23 10:56:44
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu czwartek, 23 listopada 2017 10:03:23 UTC+1 użytkownik Myjk napisał:
    > Nie wiem ile razy i ilu osobom trzeba będzie to jeszcze napisać :P ale ja
    > tego nie kupuję żeby się zwróciło.

    No właśnie ile razy? Zero, nic nie pisałeś, a pytałem :>

    > BTW ocieplenie kładłeś samodzielnie? Dostałem parę wycen ostatnio i mi
    > macki opadły, bo za robociznę liczą sobie 100zł od metra elewacji (klejenie
    > styro + siatka z klejem + tynk silikonowy).

    Niestety nie i teraz poprawiam po partaczach. Ale ceny to mocno zależą
    od regionu, może u Ciebie tyle sobie po prostu wszyscy wołają bo nie ma
    ludzi do roboty.

    > Jak zainstaluję, to będę wiedział. ;) Póki co nie widzę instalatora w PL --
    > ze dwa roki temu była firma oferująca TPW1 i z instalacją kosztowało to 14
    > tys. zł ale teraz coś nie mogę ich namierzyć. Pewnie zwinęli interes bo
    > nikt nie chciał tego gówna w złotym papierku. :D

    Albo chrzań to i kup falownik hybrydowy off/on grid i jakieś akumulatory,
    a do tego fotowoltaikę. Będziesz miał taką samą funkcjonalność, a do tego
    jeszcze więcej ficzerów, zabawy i wskaźników :P

    L.


  • 59. Data: 2017-11-23 11:26:50
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 23 Nov 2017 01:56:44 -0800 (PST), Lisciasty

    > No właśnie ile razy? Zero, nic nie pisałeś, a pytałem :>

    Nie pytałeś, po prostu założyłeś, że kupuję w celu zwrotu. ;P

    > Niestety nie i teraz poprawiam po partaczach. Ale ceny to mocno zależą
    > od regionu, może u Ciebie tyle sobie po prostu wszyscy wołają bo nie ma
    > ludzi do roboty.

    Nie da się ukryć, że w Wawie trochę drożej, nie da się też ukryć, że te
    wyceny od solidnych i polecanych, w związku z dobrą jakością wykonania,
    firm dostałem.

    Dwie firmy nawet mi odmówiły z miejsca, bo za daleko (raptem trzeba przez
    Wawę wszerz przejechać). Jedna firma się skusiła na wycenę dopiero jak
    napisałem, że mam domek na budowie gdzie można przenocować, a druga mimo
    tego odmówiła bo i tak w okolicy mają tyle roboty, że mogą przebierać.

    Także jak widać po raz kolejny, sama bida i bezrobocie! Tylko jak przyjdzie
    co do czego, to nie ma komu robić a jeszcze trzeba płacić jak za złoto
    nawet partaczom bez pojęcia o robocie.

    > Albo chrzań to i kup falownik hybrydowy off/on grid i jakieś akumulatory,
    > a do tego fotowoltaikę. Będziesz miał taką samą funkcjonalność, a do tego
    > jeszcze więcej ficzerów, zabawy i wskaźników :P

    Myślałem i o tym, ale obawiam się jakości kontroli ładowania i
    rozładowania. Co z tego że taniej kupię falownik i akumulatory, skoro za
    2-3 lata baterie będą się nadawać do śmieci. Tesla pokazała, na przykładzie
    samochodów, że dobrze ten element opanowała i raczej nie bez przyczyny daje
    10 lat gwarancji.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 60. Data: 2017-11-23 15:44:07
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 22.11.2017 07:55, xeo-n wrote:
    > Dnia Wed, 22 Nov 2017 00:45:48 +0100, KIKI napisał(a):
    >
    >
    >> Ale to za prąd :-)
    >
    > bo wieje z gniazdek i prąd wywiewa:-)
    >

    Mnie z gniazdek nie wieje. Porotherm otynkowany z zewnątrz.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1