eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieA ja kiedyś wywaliłem tynkarzaRe: A ja kiedyś wywaliłem tynkarza
  • Data: 2009-03-06 13:43:28
    Temat: Re: A ja kiedyś wywaliłem tynkarza
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Dy" <d...@m...com.pl> napisał w wiadomości
    news:eb0e8781-93e9-40cd-b020-18e55b41d6b4@r34g2000vb
    p.googlegroups.com...
    Z tym pozostawianiem opakowanto dobry patent. Tez myslalem o liczeniu.
    Tylko jak sobie pomysle o tym ciaglym kontrolowaniu to az mi cos
    takiego oslizlego w gardle staje.


    To coś oslizłego w gardle będzie tobie stalo teraz Tobie przez najblizsze
    miesiące- do czasu ukończenia budowy;))))
    Ja zawsze uccziwie zgodnie z umowa za wszystko płacę ale jak mnie ktos
    próbuje zrobic w h..a na materiale np czy innych rzeczach to wychodze z
    siebie. ale raz sie postawisz, będziesz stanowczy to póxniej nie będą nawet
    próbowac i bedzie miło.
    Materiał dawałem zawsze swój, stawki ustalałem za robote nie na metry punkty
    itp to i tak były próby "dorobienia" na rzekomo dodatkowych wczesniej nie
    uzgodnionych pracach. W wiekszości przypadków były to próbuy naciagnięcia
    mnie bo za dodatkowe roboty, przeróbki(zmiana koncepcji przez żonę)zlecone
    przze mnie płaciłem oczywisciwe osobno.
    Ale trzymaj sie traktuj wykonawców jak ludzi, jakieś piwko, kawa itp nie
    zaszkodzą a bedzie ok.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 06.03.09 15:08 kiki
  • 06.03.09 15:10 kiki
  • 06.03.09 15:11 kris

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1