eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieA moze w solary na grzanie wody ?? › Re: A moze w solary na grzanie wody ??
  • Data: 2014-03-14 15:17:43
    Temat: Re: A moze w solary na grzanie wody ??
    Od: nadir <n...@h...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Sprawność domowych pieców na poziomie 80% to bajka producentów i pobożne
    > życzenia użytkowników żeby im się lepiej spało. :P Te piece mają
    > niewłaściwe konstrukcje (kompaktowość), w większości czasu pracują na zbyt
    > niskich temperaturach oraz na zbyt "topornym" paliwie aby osiągać
    > sprawności choćby zbliżone do poziomu piecy przemysłowych.
    Dokładnie tak samo, pobożnym życzeniem jest sprawność dużych kotłów w
    elektrociepłowniach, te kotły są produkowane w pojedynczych
    egzemplarzach, przystosowane do określonego paliwa i określonych
    warunków. Jak przed elektrownią leży hałda mokrego węgla i mocno odbiega
    od deklarowanej kaloryczności, to piec ma takie same kłopoty z
    uzyskaniem sprawności jak ten domowy. Choć gdyby utrzymać reżim przy
    spalaniu w domowym piecu, to też można się zbliżyć do deklarowanej przez
    producenta sprawności.

    > Poza tym przy paleniu zgodnie z instrukcjami serwowanymi przez producentów
    > domowych pieców, po chwili piec zarasta, więc grzeje się głównie komin
    > zamiast instalacji i szlag trafia całą "sprawność". Nie wspominając o tym,
    > że większość domowych piecy jest przewymiarowana (sprzedawca: a wie pan,
    > kupisz pan większy piec, to rzadziej trzeba będzie dokładać, sic!) co jest
    > często głównym gwoździem do trumny. Do tego dochodzą źle wykonane kominy,
    > instalacje, etc. co ma znaczny wpływ na sprawność samego pieca.
    Ja palę co prawda rzadko bo mi się babrać nie chce i kocioł zamontowałem
    jako awaryjne źródło ciepła, ale mi tam nic nie zarasta.
    Owszem trzeba czasem wywalić popiół i przeczyścić wymiennik, ale to samo
    robi się w olbrzymich piecach w elektrowniach, z tym że rzadko ręcznie.

    > REALNIE, domowy piec węglowy daje ledwo 60% (ekogroszek) i to gdy będzie
    > dobrze dobrany, oraz napotka na stałe, dobre warunki do pracy. W większości
    > śmieciuchów i przy (nie)umiejętnościach większości domowych palaczy, ta
    > wartość oscyluje przy 30-40%, i trochę więcej przy górnym spalaniu.
    Jak ktoś dupa albo się uprze to bez problemu osiągnie sprawności nawet
    poniżej 10%, ale odpuśćmy sobie takie przypadki.
    Skoro zakładamy idealne warunki w elektrowniach, sieciach przesyłowych i
    pompach ciepła, to przyjmujemy idealne warunki w kotłach domowych.

    > Żeby mieć zyski, to trzeba najpierw zainwestować i tu zapewne jest głównie
    > temat podpalony.
    Czyli nie ignorancja a rachunek ekonomiczny.

    Żeby było jasne, wcale nie neguję pomp ciepła jako takich, ale przemiana
    węgla w ciepło przez pompę ciepła wcale nie musi bardziej ekologiczna
    niż palenie w domowym piecu. A sama ekonomiczność lub nie takiego
    zastosowanie też wynika z całkowicie innych warunków.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1