eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBaterie słoneczne -wasze doświadczenieRe: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: "Maniek4" <r...@l...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
    Date: Thu, 22 Nov 2012 15:24:25 +0100
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 204
    Message-ID: <k8lcip$n31$1@node1.news.atman.pl>
    References: <50805a00$0$1208$65785112@news.neostrada.pl>
    <k632j4$dod$1@node2.news.atman.pl>
    <6...@g...com>
    <k63f9j$2du$1@node1.news.atman.pl> <k66vs5$m34$1@usenet.news.interia.pl>
    <k68qlg$bdh$1@node2.news.atman.pl> <k6c99c$5hh$1@usenet.news.interia.pl>
    <k6cetm$7jv$1@node2.news.atman.pl> <k6esjn$9qb$1@usenet.news.interia.pl>
    <k6r25v$d33$1@node2.news.atman.pl> <k6r7fr$dh7$1@usenet.news.interia.pl>
    <k6rglc$rro$1@node2.news.atman.pl> <k6s7ij$5h4$1@usenet.news.interia.pl>
    <k7gf4q$tel$1@node1.news.atman.pl> <k7hcag$3nk$1@usenet.news.interia.pl>
    <k7imve$nlf$1@node2.news.atman.pl> <k7ivp1$e4o$1@usenet.news.interia.pl>
    <k7j66g$kcm$1@node1.news.atman.pl> <k7jtg3$qqr$1@usenet.news.interia.pl>
    <k7qft3$1rf$1@node2.news.atman.pl> <k7qrmc$1sc$1@usenet.news.interia.pl>
    <k7r4ir$lnt$1@node2.news.atman.pl> <k8ft0u$68c$1@node2.news.atman.pl>
    <k8g0oi$b81$1@node1.news.atman.pl> <k8ijkl$nuc$1@node2.news.atman.pl>
    <k8kvk9$9qc$1@node1.news.atman.pl>
    NNTP-Posting-Host: apn-46-169-86-189.dynamic.gprs.plus.pl
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1353594268 23649 46.169.86.189 (22 Nov 2012 14:24:28
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 22 Nov 2012 14:24:28 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-Antivirus: avast! (VPS 121122-0, 2012-11-22), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:461213
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:k8kvk9$9qc$1@node1.news.atman.pl...

    > Ktoś ci coś zabrał z twojego konta? Czy tylko zmieniła zasady dotyczące
    > _przyszłości_.

    Nie no oczywiscie, pewnie ci co zmienili te zasady wiedza lepiej jaka dla
    mnie przyszlosc bedzie lepsza.

    > Nikt mi nic nie zabrał, a co do tego które rozwiązanie jest lepsze sprawa
    > jest prosta. Dla przyszłych pokoleń lepsze jest byśmy my teraz odkładali
    > sobie w drugim filarze. Dla nas lepiej jest płacenie składek ZUS, który z
    > tego finansuje bieżące emerytury.

    Moze dla Ciebie jest lepsze placenie skladak do ZUS, dla mnie jakos nie.

    > Gdyby ciągle utrzymywać drugi filar oznaczałoby to, ze nie dość że
    > odkładalibyśmy na swoją przyszłą emeryturę to i tak musielibyśmy
    > finansować obecnych emerytów. Korzyści z tego miałoby dopiero przyszłe
    > pokolenie które w mniejszym stopniu utrzymywałoby nas emerytów, ale
    > obecnie dla naszego pokolenia jest to dodatkowe obciążenie.

    Na taka sprawiedliwosc spoleczna brak mi argumentow do dyskusji.

    > Drugi filar to bardzo fajna sprawa pod warunkiem gdyby istniał od zawsze,
    > ale w sytuacji gdy proporcje pracujących do emerytów są coraz gorsze
    > dodatkowe obciążanie obecnych pracowników jest IMO bez sensu.

    To niech trwa dalej. Ciagle bedzie paranoicznie.

    >> Nie chce mi sie ciagnac tego tematu. Nie kazdy ma wybor,
    >
    > I znowu piszesz o kimś mitycznym bez wyboru. Pokaż mi człowieka bez wyboru
    > to przyznam Ci rację. Uprzedzam Cię ten problem filozofowie rozwiązali już
    > wiele wieków temu :-)

    Problemy adaptacyjne roznych ludzi sa rozne, rozne tez sa sytuacje rodzinne.
    Czlowiek to nie samochod, ktoremu wszystko jedno gdzie go zaparkuja.

    > Mieści, mieści. Rozumiem, że są ludzie którym się nie chce i swoją
    > bierność nazywają brakiem wyboru - ot taki chocholi taniec. To rozumiem,
    > nie rozumiem jak ktoś zamiast nazywać to po imieniu próbuje lawirować by
    > wykazać, że oni nie mają wyboru.

    Woz Drzymaly dla kazdego. Takie haslo wyborcze wymyslilem na poczekaniu.

    >> Tak jest, dla dobra prawa dac sie zarznac.
    >> Pozniej odbiora Ci dzieci ze wzgledu na trudna sytuacje materialna, bo
    >> kradles nie placac podatku od dniowki za zbieranie pieczarek np. Znasz
    >> zycie jak widze.
    >
    > Nie rozumiem, dlaczego tak Cię boli nazywanie kradzieży po imieniu.

    Ktoregos dnia w radio sluchalem wywiadu z jakims tam szefem agencji
    posrednictwa pracy. Pytanie bylo o trudna sytuacje na rynku. Jakie sa
    perpektywy na znalezienie pracy i wysokosc pensji. Pan odpowiadal, ze w
    czasie kryzysu menadzerowie moga zarabiac lapiej i paradoksalnie bedzie
    wiecej etatow na zatrudnianie dobrych menadzerow, by firmy mogly przejsc bez
    strat przez czas kryzysu. Na tym skonczyla sie analiza.
    Ja tak sobie pomyslalem, ze kryzys to dla nas wszystkich straszne
    dobrodziejstwo. Normalnie Ameryka, menadzerowie beda mogli zarabiac lepiej i
    wiecej dla nich bedzie pracy. Rozumiesz?
    Wlasciwie nic tylko ten kryzys pielegnowac. I moze bylo by super, gdyby
    tylko caly narod to sami manadzerowie.
    Wiec sa ludzie parajacy sie cale zycie rolnictwem na wlasnej ziemi. Maja po
    piecdziesiat lat i nie potrafia nic poza grzebaniem w ziemi i dojeniem krow.
    Maja swoja ojcowizne z ktorej nie sa w stanie sie utrzymac. Wiec chodza np.
    zbierac pieczarki dostajac piec dych za dzien. To daje im mozliwosc zyc
    normalnie. Miec plany, kupic opal, wyslac dzieci do szkoly i remontowac dom.
    Moze dam Ci pare telefonow to doradzisz im jakas emigracje zeby tylko nie
    byli zlodziejami, choc na zycie starcza.
    Tym czasem wiesz czemu sa tymi zlodziejami? Bo swinka z Francji moze byc
    wyprodukowana 70% taniej niz w Polsce. To gdzie tych zlodziei szukac Twoim
    zdaniem?

    > To że budżet to wspólny worek i jak ktoś oszukuje i do niego wkłada mniej
    > to inni muszą wkładać więcej. Gdyby wszyscy uczciwie rozliczali się z
    > prowadzonej działalności to składki byłyby niższe przy tych samych
    > wpływach do budżetu.

    Oczywiscie. Powiedz to Klusce.

    > Uczciwość. Po prostu obliczasz procentowy czas jaki ten komputer pracował
    > prywatnie a jaki firmowo. To samo z abonamentem. Jeśli prywatne rozmowy
    > stanowiły np. 5% rozmów to taki procent abonamentu powinieneś zapłacić
    > prywatnie a nie w rzucać w koszty firmy itd.

    Czyli nie rozumiesz, ze jak place 40zl/miesiac stalego abonamentu to nie ma
    znaczenia czy go wygadam czy nie i odliczona kwota bedzie taka sama?
    Piec procent z 40zl to 2zl. No fakt powala zwazywszy, ze od paliwa VAT nie
    moge odliczyc uzywajac osobowego samochodu do celow sluzbowych i placac 60%
    podatkow ceny paliwa. A moja konkurencja jezdzac Zukiem moze byc bardziej
    konkurencyjna. Wpadne wiec na wspanialy pomysl, kupie Zuka dla faktur VAT,
    niech rdzewieje pod plotem. Zobacz teraz jak to dziala. Trzeba tworzyc
    fikcje zeby byc konkurencyjnym.
    Ja wiem, ze Ty masz racje, a to co ja pisze to relatywizowanie, ale tak to
    jest, ze tej stalosci rzeczywistosci nie widac. Ciagle tylko kombinowanie
    jak tu nas jeszcze wydoic przy okazji powiekszajac ciagle administracje. Rok
    temu akcyza na wegiel. I tak czasem sie zastanawiam, co jeszcze wymysla?
    Kiedy to za pierdzenie przyjdzie placic podatek?
    W koncu ile ciagle mozesz miec mniej? Kazde obciazenie zmniejsza Twoj
    dochod. Nie ma motywacji do placenia pracownikowi wiecej, wiec zaczyna sie
    kombinowanie zeby miec srodki na rozwoj, a nie tylko na przejedzenie. W
    kazdej firmie powinno istniec cos takiego jak wartosc dodana tj. srodki na
    inwestycje po pokryciu wszystkich kosztow. Tylko mi nie mow, ze interes sie
    nie oplaca i trzeba przejsc na zasilek. To w sumie panstwu powinno zalezec
    zeby firmy sie rozwijaly, a nie odwrotnie. Ciagle tylko daj, daj i daj.
    Rozwaz teraz taka sytuacje o ktorej pisalismy gdzies tam. Firma
    racjonalizujac wydatki kupuje male samochody dostawcze, albo osobowe. Trudno
    w niektorych dzialalnosciach jezdzic tirem. Co robi panstwo? Pierdzieli cos
    o wplywach do budzetu, sprawiedlilwosci spolecznej i likwiduje VAT od
    paliwa. Malo tego, dochodowy od samochodu osobowego tez mozesz odliczyc w
    jakiejs czesci, mimo, ze ciagnik siodlowy z naczepa moze kosztowac kilka
    razy wiecej i to jest OK, bo tirem zarabiasz. Co mamy na koncu? Mniejsze
    zuzycie paliwa, czyli to co pisales, wiec niby OK. Ale co dalej? Dalej
    pewnie trzebaby wrocic do tych wiecej palacych busow, bo to bardziej
    oplacalne i znow czujesz sie dymany bez wazeliny, bo teorie jaka tu
    prezentowales o oszczedzaniu paliwa i ekologii mozna co najwyzej psu w d..pe
    wsadzic. Panstwo zamias pomagac to ciagle szuka jak tu jeszcze ogolic. Tylko
    coraz bardziej nie ma juz z czego. Wiec jak obywatel ma sie czuc nieuczciwie
    nie rozliczajac rozmow telefonicznych, kiedy z drugiej strony nie ma nic?
    To samo panstwo ktore wciska kit o ekologi, motywacji, tworzy warunki, ktore
    jak drut pasuja do kretactwa, bo uczciwie przestaje sie dawac po prostu.
    Pomyslem PiS pare lat temu obnizono skladke zdrowotna, co zrobil obecny
    rzad? A jakze podnios ja zwiekszajac koszty pracy i pewnie dla naszego
    dobra, bo jak inaczej. Moglbym takich przykladow jeszcze troche, ale to nie
    grupa na to. Ja chcial bym placic jak najwieksze podatki, byleby mi tylko
    wiecej zostawalo, a nie odwrotnie tak jak dzis.

    > Pańswo to my nie oni. Politycy są tacy jakich my (społeczeństwo)
    > wybieramy. Gdy PO chciało wprowadzić podatek liniowy większość
    > opowiedziała się za PiS dlatego PO posłuchało większości i w następnych
    > wyborach już nie głosiło podatku liniowego. Ja chcę podatku liniowego bo
    > tak jak piszesz znacznie uprości to księgowość i zmniejszy koszty
    > administracji. Ale to nie ma znaczenia czego chcę ja. Jestem demokratą
    > więc szanuję wolę większości,a skoro większość zadecydowała że ja zaradny
    > ma się dzielić moimi dochodami z tymi mniej zaradnymi to tak robię.

    Ja mysle, ze od politykow to trzeba jeszcze wymagac. To nie marionetki na
    uslugach idiotow. Placi sie im za to zeby byli kompetentni, a nie spelniali
    najglubsze zyczenia. Mam inne zdanie w tej sprawie niz Ty. Maja ekspertow,
    jezdza za darmo, gdzies maja rozliczanie rozmow telefonicznych, to dlaczego
    nie maja myslec co lepsze dla kraju, nie dla wiekszosci?

    > Znam to i wiele, wiele innych absurdów, ale to, że niektóre przepisy są
    > absurdalne w żaden sposób nie zmienia mojego podejścia do demokracji skoro
    > większość każe mi trzymać rolki to je trzymam. Zauważ, że nie uważam tego
    > za rozsądne ani bronię tego rozwiązania po prostu jako obywatel
    > przestrzegam prawa takiego jakie jest bo to moje państwo i moje prawo.

    Po prostu nie masz wyjscia, bo to jest sankcjonowane. Tylko ja widze te
    bzdury i mowie o nich. Nie mam zamiaru uwazac tego za dobro, bo
    wiekszosciowy rzad tak ustalil. Glupota nie podlega ocenie, glupota to
    glupota i tyle. Mimo, ze tak uwazam to musze to robic i to robie, ale moge
    tez mowic o tym i wymagac, zeby ktos z tymi bzdurami cos w koncu zrobil. Byl
    nawet taki pomysl w komisji przyjazne panstwo, ale okazalo sie, ze to jak
    zwykle propaganda i dymanie bez wazeliny, bo ciemny lud to kupil.

    > 8 lat, czyli na długo przed wprowadzeniem certyfikatów.
    > Tak wiem, ze są audytorzy którzy piszą bzdury, ale to nie problem
    > certyfikatów tylko tych audytorów i kontroli.

    W sumie tak, tylko, ze nie bardzo da sie wydac prawdziwy certyfikat biorac
    pod uwage ilosc fuszerek jaka moze wystapic. Jedna teoretycznie niewielka
    moze calkowicie zmiec bilans.

    > Tu pełna zgoda, rozsądniej byłoby wprowadzić ten obowiązek dla
    > sprzedawanych a nie budowanych domów. Nie pamiętam czy ktokolwiek zgłaszał
    > taką propozycję w toku prac nad projektem.

    Przyjeli, bo unia kazali i tyle. Nie ma co spodziewac sie tam wielkiego
    myslenia niestety.

    > Ja tez nie popieram, ale skoro większość popiera to są i ja wolę
    > większości szanuję.

    Watpie zeby wiekszosc. Tak samo z emerytura obecnie. Myslisz, ze wiekszosc
    chce dluzej pracowac?
    W polityce coraz wiecej psychologii. Dziwna scena nam sie utrzymuje od paru
    lat. Chyba dlatego obecna ekipa mimo krytyki moze przepchnac kazda bzdure
    ubierajac to elokwencja.

    > Ależ one mają znaczenie, ale tak jak pisałem kilkuprocentowe. Bez
    > tuskobusów, bilbordów itd. PO dostałoby jakieś 5% głosów mniej, więc i tak
    > byliby w Sejmie i dostawali dotacje. Choć gdyby żadna partia nie miała ani
    > autobusów ani bilbordów to rozkład niezdecydowanych rozłożyłby się po
    > równo więc w rzeczywistości nie dostaliby 5% mniej tylko np. 1%.

    Ja nie wiem jakby bylo i nie bedziemy tego prawdopodobnie wiedziec.
    A pamietasz jak obecny premier krzyczal w telewizorni jak to dotacje do
    partii sa zle? :-)
    Po niedlugich latach zycie weryfikuje poglady. Ja mam zwyczajnie dosc tej
    obludy.

    > A przy okazji PO ponownie chce zakazać kampanii na bilbordach. Może tym
    > razem się uda.

    Jakos nie chce mi sie wierzyc w szczere intencje. Moze jest jaies drugie
    dno, choc moze nie?

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1