Użytkownik "qlphon" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
news:gsp9ap$2fpo$1@news2.ipartners.pl...
>> IMHO to już lepiej (a na pewno znacznie taniej) jest zrobić standardowe
>> sterowanie centralne z kotła (z określeniem jednej wspólnej strefy
>> czasowej
>> dzień/noc/weekend dla całego mieszkania) uzupełnione zwykłymi
>> regulatorami,
>> na których ustawiasz temp. 'dzienne' jakie chcesz uzyskać (osobno w
>> każdym
>> pomieszczeniu).
>
> "taniej" być może tak, ale "lepiej" nie...
>
>
> IHMO nie powinno się zmieniać temperatury na kotle dobowo
> tylko co najwyżej (jeśli w ogóle) "pogodowo" (zima/lato)
>
> a temperaturę w pomieszczeniach regulować odbiornikami ciepła
>
> jak chcesz mieć ciemniej w sypialni to "skręcasz ściemniacz" na lampie
> czy na rozdzielni obniżasz zasilanie ?
>
> jak chcesz mieć mały strumyk wody z kranu (np. do płukania czegoś)
> to przymykasz zawór przy wylewce czy na liczniku dławisz?
>



To co piszesz to 'lekka' nadinterpretacja.

Jasne, że regulacja odbywa się przez 'odcinanie' wg temp na zaworach
grzejników. Regulacja dobowa jest bardzo przydatna przy grzejnikach
i określonym stylu życia (stałe np wyjścia do pracy między 7:00 a 17:00),
a jak ktoś jest w domu 24h/dobę, to sterownik w kotle w ogóle może być
niepotrzebny a 'centralna regulacja pogodowa' będzie się odbywać przy
pomocy ON/OFF na kotle 2x w roku.
--
--
==============================
Janusz Pawlinka