W dniu 2013-11-29 09:50, quent pisze:
> On 2013-11-29 09:33, Maniek4 wrote:
>> Jak sklep spozywczy bedzie w prywatnym lokalu to znaczy, ze moga tam
>> szczury biegac?
>
> Jeśli klient będzie uprzedzony to nie widzę przeszkód.
> Wchodzisz, pytasz czy tu biegają szczury i jeśli pada odpowiedź, że
> biegają to się nie pchasz, ewentualnie pchasz jeśli masz na to ochotę.
> Jeśli właściciel pomimo wcześniejszego zapewnienia wypuszcza szczury to
> wychodzisz i już nie wracasz.
>
> Co tu jest niejasne?

Z grubsza to nadmiar korwinizmu.
Mnie pasuje, ze sa instytucje dbajace o moje zdrowie. Inaczej to pol
zycia poswiecalbym na sprawdzaniu co, skad i jak, a soli drogowej mieli
bysmy w spozywce znacznie wiecej jak do tej pory. Konina zdechla na
polce lezalaby z napisem cielecina.
A gdyby szczury mogly biegac po jednym sklepie to szybko by biegaly i po
drugim. Doszloby do tego, ze 19 wiek to byl luksus. Tak jest z
dzisiejszymi samochodami. Kto zabroni Volkswagenowi montowania walkow
rozrzadu na 40000km? Albo montowania rozrzadu od strony kola
zamachowego? W konsekwencji nie ma juz dobrych samochodow, sa tylko
ladnie wygladajace.

Pozdro.. TK