Użytkownik "MK" <x...@o...eu> napisał

> nim zaczniesz zastanow najpierw nad funkcjonalnoscia. grill a tym bardziej
> wedzarnia to nie sa klocki ktore postawisz i bedzie dzialac. Szczegolnie
> wedzarnia. Poczytaj najpierw na www.wedlinydomowe.pl/forum dzilake o
> wedzarniach. przeczytasz tam jakie ludzie mieli problemy i jak je
> rozwiazali. Zobaczysz ze czasem najlepszym rozwiazaniem bylo rozwalenie
> (czesci) budowli.
> No chyba ze to tylko tak na pokaz ....;)

Nie przesadzaj. Pamiętam, jak jeszcze mój ojciec wędził na święta...
wędzarnię miał ze starej metalowej beczki, do tego palenisko w wykopanym
dole połączonez beczką tunelem podziemnym (rów przykryty blachą i przysypany
ziemią). Żadnych termometrów i innych wynalazków. Wędzonki wisiały na kiju
wspartym na bokach beczki - całość przykryta arkuszem blachy.

A wędzenie to był cały rytuał zakrapiany morzem wódki :)

Smak wędlin i kiełbasy pamiętam do dzisiaj :)