eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBudowa małego domu - od czego zacząć?Re: Budowa małego domu - od czego zacząć?
  • Data: 2016-07-25 20:06:26
    Temat: Re: Budowa małego domu - od czego zacząć?
    Od: nadir <n...@h...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2016-07-25 o 15:58, Adam Sz. pisze:

    > I jak obserwuje - to bez problemu kazdy dom sprzedaje sie grubo powyzej
    > jego fizycznej wartosci (nawet jakby go postawic teraz i dzis od zera).

    Grubo to znaczy ile? Przecież kupujący też umie liczyć i policzy sobie,
    że dom zbudowany z tego i tego kosztuje z grubsza tyle i tyle. Nikt nie
    będzie dopłacał żeby zrobić dobrze kupującemu.

    > Obok mnie sprzedal sie dom z lat 90' ogrzewany gazem na dzialce 20ar za
    > 1mln pln (!). Zadnych luksusow, basenow etc. Zwykly dom - postawilbym taki
    > za 200k pln, a firma od a-z wzielaby pewnie z 450. Wiec jak widac nie masz
    > do konca racji z ta amortyzacja. Inna sprawa to wlasnie cena samego gruntu
    > - poniewaz to dom prawie w centrum to wolnych dzialek dookola brak.

    A tu dotykasz istoty problemu. W ostatnich kilkunastu latach grunty
    poszły do góry nawet kilkukrotnie. I to wpływa na cenę całości
    nieruchomości ale nie na wartość samych murów. Ceny gruntów owszem idą w
    górę ale wartość budowli(każdej) podlega amortyzacji a ta leci w dół z
    każdym rokiem.

    > To nie sa moje pobozne zyczenia - na 600 mam konkretna oferte :-)

    Po czym się okazuje, że kupujący bierze dom na kredyt, rzeczoznawca z
    banku wycenia go na 500 tysięcy i na tyle dostanie kredyt, miałem
    podobny przypadek. Pewnie, że kupujący może sobie 100 tysięcy dozbierać
    ale to ma się nijak do faktycznej wartości domu.
    Najładniej widać to gdy ubezpieczasz nieruchomość. Gdy opłacasz składkę,
    to możesz nawet 2-3 krotnie zawyżyć wartość nieruchomości,
    ubezpieczyciel się ucieszy bo od tego policzy składkę. Ale jak Ci powódź
    zabierze dom, to rzeczoznawca wycenia nieruchomość biorąc pod uwagę
    faktyczne zużycie/amortyzację i tylko na tyle możesz liczyć.

    > Kolezanka jest agentem nieruchomosci - powiedzialem jej, ze za 1mln pln jak
    > znajdzie kupca to sprzedaje od reki. Narazie sie taki nie znalazl :)

    Dziwisz się? Nie tylko Ty potrafisz liczyć.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1