eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieByli już?Re: Byli ju??
  • Data: 2013-02-20 15:36:56
    Temat: Re: Byli ju??
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "quent" <q...@b...gmail.kom> napisał w wiadomości
    news:5124d5ae@news.home.net.pl...
    >W dniu 2013-02-20 14:04, Maniek4 pisze:
    >> Ekonomia jest jedna, tylko drogi do celu moga byc rozne.
    >
    > Ekonomia jest prosta, jak mawiał Twój ulubiony M. Friedmann - "Tanio
    > kupić, drogo sprzedać" albo "Ekonomia jest fascynująca dlatego, że jej
    > zasady są tak proste, że każdy może je zrozumieć, a jednak niewielu je
    > rozumie".

    No i?

    >> Keynes nie zaklinal
    >> rzeczywistosci. Podobnie jak wielu innych teoretykow wskazywal jego
    >> zdaniem
    >> sluszne drogi i priorytety w oparciu o zauwazone zjawiska i skorelowanie
    >> ich
    >> z wlasnymi przemysleniami. Nie ma czegos takiego jak ekonomia Keynesa, a
    >> co
    >> najwyzej wedlug Keynesa.
    >
    > Interwencjonizm to filar Keynesizmu - oczywiście jest obecnie wręcz
    > hołubiony!

    Zapominasz o pracownikach spiacych pod plotami fabryk i niewiarygodnie
    bogatych wlascicielach tych fabryk, ktorzy zapomnieli po co sa te fabryki.
    To byly inne czasy.

    > O kryzysie roku 29 w Ameryce pisał M. Rothbardt kiedyś polecałem już jego
    > książkę. Jest to oczywiście krytyka Keynesizmu.

    Kazdy moze miec swoje zdanie, tylko nie mam pojecia po co to piszesz.

    >> Naigrywanie sie dzis z Keynsa to
    >> ignorancja, bo zyjemy w zupelnie innych czasach.
    >
    > Ja się nie naigrywam. Tak jest, że ludzie wierzą, że państwo wyreguluje a
    > ono ciągle zawodzi. To jest wręcz smutne.

    Tworzenie przepisow o bankowosci np. Twoim zdaniem jest sluszne czy nie?

    >> Ostatnimi czasy zyl tez niejaki Milton Fridman i prawde mowiac jego poza
    >> dziwkami i narkotykami postrzeganie swiata mi najbardziej pasuje. Polecam
    >> Tobie lekture w kontekscie parytetu zlota, kursu walutowego, rezerwy
    >> walutowej i interwencji na rynku kapitalowym. To sa prawdy wobec ktorych
    >> teorie Korwina nie chca sie bronic.
    >
    > Bo JKM to zwolennik szkoły austriackiej a nie chicagowskiej.
    > Ot co.

    Ty chyba sam nie znasz pogladow szkoly austriackiej. Przeczytaj co proponuje
    w dziale emisji pieniadza i jak to sie ma do paryteru zlota i postawieniu
    Belki przed trybunalem za interwencje na rynku walutowym.

    > Friedmann jednak, poza swoim naiwnym etatystycznym podejściem do
    > pieniądza, był *znakomitym ekonomistą wolnorynkowym* i akurat jego także
    > JKM BARDZO CZĘSTO cytuje.

    Nie wiedzac co to monetaryzm, za jak piszesz naiwne podejscie do pieniadza
    dostal nobla.

    > Tak M. Rothbardt pisał o Friedmanie i jego podejściu do pieniądza.
    > http://mises.pl/blog/2006/02/17/274/

    Jasne. A w tresci cos tam o wyobrazeniu gdyby panstwu oddac wladze
    drukowania pieniadza, ktore mogloby drukowac ile chce. No kurna, jak zyje to
    nie pamietam zeby bylo inaczej. Z tego robienia co sie z pieniadzem chce
    mielismy w Polsce inflacje na poziomie 1200%. O tak mozna sobie robic co sie
    chce. Nikt normalny nie wydrukuje wiecej niz potrzeba. Przeciez to takie
    oczywiste, ze zal to czytac.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1