eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePC i sterownik pokojowy czy pogodowyRe: C i sterownik pokojowy czy pogodowy
  • Data: 2018-03-20 22:27:49
    Temat: Re: C i sterownik pokojowy czy pogodowy
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 20 marca 2018 13:53:57 UTC+1 użytkownik Sebastian Rusek napisał:

    > > Ja akurat grzeję pogodowo i mam bufor :-)
    > W porównaniu z masą domu to Ty masz buforek a nie bufor ;)

    No owszem, szczególnie że PC nie grzeję go wysoko, więc "skuteczna
    pojemność" jest bardzo mała :)

    Średnio w zimie zużywam na dobę ~100-120kWh, czyli ok. 4,5kWh / godzinę.
    Bufor 1000l, grzeję ostatnio do 45stC, skutecznie grzeję liczę gdzieś
    do 30stC, czyli trzymam w nim ~17,5kWh, tj. wydłużam sobie grzanie w taniej
    taryfie o niecałe 4h. Dużo i niedużo. Kosztem oczywiście gorszego COPa
    ale po przeliczeniu - wychodzi, że się jednak opłaca :)

    > > Przy tym czujniku nie grzejesz raz na dobę, grzejesz wtedy kiedy czujnik
    > > zejdzie poniżej ustawionej temperatury.. :) Oczywiście warto mieć sterownik
    > > na dwie taryfy (dzień/noc) i podbijać temperaturę nocną, dzięki czemu
    > > pompa będzie mimo wszystko działać w większości w taniej taryfie.
    > No... czyli jak często odpala Ci się pompa przy podłogówce, sporej
    > akumulacyjności i ustawionej jakiejkolwiek (1C?) różnicy temperatur
    > pomiędzy tanią a drogą taryfą? Raz na dobę? Chyba już odpowiadałeś sam z
    > siebie na to pytanie wiele razy;)

    Ja nie wiem bo mam bufor i grzanie pogodowe ;)
    Ale na pewno są sytuacje, kiedy włącza się kilka razy na dobę (jak ktoś
    ustawi niewielką różnicę temp - np. 0,5stC) i jest duży mróz. A na dodatek
    ma np. przewymiarowaną pompę.

    > Dodatkowy czujnik mi nie przeszkadza. Chodzi mi mniej więcej o to, że
    > pogodówka może zbierać dane przez całą dobę i na ich podstawie wyliczyć
    > stratę energii, którą następnie trzeba dodać w taniej taryfie.

    Bez sensu - w ten sposób chcesz zapewnić uzupełnienie straty ciepła, które
    już uciekło. Pogodówka ma przewidywać co będzie, a nie liczyć, co było ;)

    To teraz patrz - były ostatnio ostre mrozy, po których przyszło nagle
    ocieplenie. I teraz taka "Twoja pogodówka" policzyłaby, że trzeba
    wpompować dużą stratę, mimo, że temperatura nagle skoczyła w dzień
    z -15st do +5stC. Prawdopodobnie w ten dzień miałbyś mega ostre wahnięcie
    temperatury w górę i niepotrzebne dodatkowe straty ciepła. Żadnych zalet
    z prawdziwego sterowania pogodowego, za to wszystkie wady jakie ma
    sterowanie pokojowe. Bez sensu jak dla mnie :)

    > Wyłączając przypadki gdzie strata na temperaturze w domu jest większa
    > niż 1C na dobę to ma sens, nie?

    Strata stratą - ja raczej bym się obawiał nadmiernego przegrzania przy
    takim sterowaniu :)

    > Tych przypadków w budynkach z PC nie
    > będzie chyba wiele więcej niż 0. Możesz wziąć za mój dowód anegdotyczny
    > swój dom;)

    Weź jeszcze pod uwagę nie sam wskaźnik jakim jest temperatura ale uczucie
    komfortu. Przy nagrzanej na maksa podłogówce, a przy wychłodzonej - mimo,
    że termometr może pokazywać taką samą temperaturę - uczucie może być od
    chłodu do przegrzania. Tutaj prawdziwa pogodówka z buforem rzeczywiście
    komfortem wygrywa i żadne sterowanie pokojowe jej nie pobije. No ale
    trzeba mieć bufor, dodatkowy zawór, pompę i bardziej skomplikowany układ:)

    Coś za coś.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1