W dniu 2013-12-08 20:40, M. pisze:

>> hahaha, dobre, nawet jak na lemingrad :) Mozesz to przemyslec jeszcze
>> raz: czy gazpromowi opłaca sie zablokowac niektóre inwestycje
>> energetyczne i czy ma na to środki. Ale nie musisz tu tego opisywac.
>
> Tak. Gazpromowi opłaca się wpuścić nas w węgiel, bo wtedy za 20-30lat
> będziemy od nich ten węgiel kupować (oprócz ropy i gazu).

Jaki kolwiek wezmiesz scenariusz to i tak tylko przetasowanie
mozliwosci, bo wielkiego wyboru poki co nie mamy. Do wdrazania
odnawialnych zrodel trzeba niestety kapitalu. Przyklad chinski jakby
pokazuje, ze na poczatek trzeba sie wyzec dobrotliwej polityki. Panstwa
ktore glosza ekologiczna propagande dawno sie wzbogacily i stac je na to
zeby chocby wykupywac nasze elektrownie. Ale kiedy sie bogacily nie byly
takie pro eko. Wprowadzenie drakonskich norm na ocieplenia to jakas
propaganda, moze jakies niezrozumienie problemu, albo zbyt waskie jego
postrzeganie. Jak wytlumaczyc wieksze zuzywanie energii na produkowanie
dodatkowych ilosci materialow po to zeby szybciej placic wyzsze rachunki
za coraz drozsza energie i wszystkie pozostale dobra, fundujac przy
okazji ludziom przymusowe getta? Moze autor zaklada, ze ten styropian to
sam sie spienia i robi sie go z trawy? Albo piasek czy bazalt topia sie
od spojrzenia prezesow firm produkujacych welny mineralne? To naduzycie
- wiem, ale chociaz troche pokazuje, ze tak powiem drugi koniec tego
samego kija.

Pozdro.. TK