On Friday 22 December 2023 at 07:06:11 UTC+1, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> W dniu .12.2023 o 01:38 a a <m...@g...com> pisze:
> > On Thursday 21 December 2023 at 18:59:24 UTC+1, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> >
> > srasz codziennie i kit sprzedajesz
> >
> > Każda instalacja solarna ma geolokalizację i dron nadlatuje, skanuje i
> > wie ile jest solarów, jaka powierzchnia, jaka moc chwilowa bo odczytuje
> > insolation level w godzinie skanowania farmy, a potem odczytuje zdalnie
> > dane z licznika
> > i wie czy Zenek kombinuje
> > To jest standard od 10 lat
> Tymczasem w realnym świecie:
>
> "Prawo budowlane nie wymaga pozwolenia na montaż urządzeń fotowoltaicznych
> o mocy elektrycznej do 40 kW. Co więcej, ponieważ instalacja off-grid nie
> wymaga podłączenia do tradycyjnej sieci elektrycznej, to zgodnie z art. 29
> ust. 2 pkt 16 ustawy Prawo budowlane takich urządzeń nie trzeba nawet
> zgłaszać"
>
> Jak nie przekraczasz 6,5 kW w off-gridzie to nie zgłaszasz też tego do
> straży pożarnej, czyli nikomu nic nie zgłaszasz.
>
> To skąd ten dron wie, które z moich paneli pracują na off-grid a które mam
> zgłoszone?
> Wszystkie leżą na tym samym dachu.
> > Nigdy mi nie odpowiadaj bo zawracasz doopę i sprzedajesz niekumate deluzje


To jest trywialne.
10 lat temu Google Maps/ Earth zaoferowało aplikację do projektowania wydajności
solarnej dachów budynków
i w bazie Google sa dachy wszystkich budynków, ich geolokalizacja, nachylenie
względem kierunków geograficznych,
czyli algorytm z automatu szacuje wydajnośc solarną każdego dachu budynku w każdym
dniu roku, w każdych warunkach pogodowych.

I energetyka odłacza instalację solarną od gridu na czas skanowania dachu i na
obrazie solary odłączone od gridu reprezentuja inną temperaturę barwową i standardowa
analiza widmowa identyfikuje, które panele sa podłaczone do gridu, a które off-grid i
jaka jest powierzchnia każdych z nich, a jak powierzchnia to i jaka moc nominalna i
jaka moc efektywna generowana chwilowo dla danej geolokalizacji i warunków
pogodowych.

I jak Zenek zimą pompuje do gridu energię z wielokrotności paneli, bo wydajnośc 10%
podczas zachmurzenia to algorytm to wykrywa z automatu

Ja wiem, że siostra oddziałowa o tym wam nie mówiła,
ale podobnie drony analizują zdrowie upraw na milionach hektarów w Azji, w widmie
chlorofilu.

Nikt nie odwiedza miliona instalacji solarnych w Chinach, tylko wszystko jest
zautomatyzowane z wykorzystaniem dronów.

Na tej samej zasadzie drony skanują budynki szukając emisji ze spalania węgla,
plastików, opon, automatycznie stosując analizę widmową spektroskopową

I jak energetyka przemysłowa chce interweniować aby ograniczyć nadmiarowe instalacje
solarne, powyżej zgłoszenia, to interweniuje, a jak nie chce to nie, ale dokumentacja
ze skanowania solarów z dronu trafia do kartoteki.

Jeżeli nie ma więcej pytań to zamykam dyskusję