eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCieknie zawór 6 bar, winne naczynie przeponowe?Re: Cieknie zawór 6 bar, winne naczynie przeponowe?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!go
    blin2!goblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrad
    a.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
    Subject: Re: Cieknie zawór 6 bar, winne naczynie przeponowe?
    References: <6...@g...com>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <f...@g...com>
    Organization: : : :
    Date: Tue, 30 Jan 2018 22:23:15 +0100
    User-Agent: slrn/pre1.0.4-2 (Linux)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
    Lines: 33
    NNTP-Posting-Host: 77.253.217.116
    X-Trace: 1517347417 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 587 77.253.217.116:33582
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:538497
    [ ukryj nagłówki ]

    Lisciasty pisze:

    >> Pierwszy zbiornik przeponowy jaki widziałem, zamontowany był
    >> w zestawie hydroforowym, który kupiłem w roku 1985. Dosłownie
    >> kilka lat temu poszedł na złom, ale w środku wciąż było
    >> ciśnienie, syczało po naciśnięciu zaworka. Takich, co po roku
    >> używania mają tylko nędzny flak, spotkałem już bardzo wiele.
    >> Okrutny szajs teraz sprzedają.
    >
    > Pewnie ten pierwszy kosztował z pół średniej pensji robotnika,
    > a teraz jak takie coś kosztuje stówę brutto, to trudno zapewne
    > oczekiwać cudów. Pytanie czy wymieniać w tym dziadostwie membranę,
    > czy kupić jakiegoś lepszego klamota (o ile są lepsze)...

    Trudno powiedzieć ile kosztował, bowiem, jako się rzekło, był
    w zestawie. Zestaw stał w sklepie, sprzedawca i klienci patrzyli
    na niego z niechęcią, a trzeba wiedzieć, że w tamtych czasach
    mało co w sklepach bywało. Mówili: panie, szkoda pieniędzy, to
    się zaraz zepsuje. Poczekaj pan trochę, w przyszłym miesiącu
    mają przywieźć porządne. Te "porządne", to baniocha z ocynku,
    pompa z żeliwa i osobny do niej motur, który trzeba posadowić
    na postumencie i łączyć sprzęgłem. O porządności świadczy też
    hałas i wibracje roczchodzące się od piwnicy po strych. Nie
    czekałem, kupiłem kompakcik, który da sie podłączyc jedną rurką,
    a z odległości kilku metrów w ogóle go nie słychać. Przetrwał
    w dobrym zdrowiu aż do XXI wieku.

    Zawsze mnie zastanawiał ten tradycjonalizm w budownictwie,
    kultywowany za wszelką cenę. Ten tradycyjny, staropolski
    hydrofor był oczywiście ze dwa razy droższy od mojego nabytku.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1