eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyCo to za drzewo? › Re: Co to za drzewo?
  • Data: 2009-11-10 22:10:13
    Temat: Re: Co to za drzewo?
    Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 10 Nov 2009 21:27:00 +0100, skryba ogorodowy napisał(a):

    > Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:tbstmi2otmsq.t6ce5xj9nyrd.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Tue, 10 Nov 2009 20:26:17 +0100, skryba ogorodowy napisał(a):
    >>
    >> Tomatillo, mówisz? Nie zamawiałam tych nasion.
    >
    > Tiaaaaa. Na pewno? Pozostałych jedenastu hamerykańskich też nie?

    Tzn dla siebie nie zamawiałam Tomatillo - ale było na naszej zbiorczej
    liście :-)

    > :-))
    >
    > Podziel się doświadczeniami
    >> co do uprawy i owocowania tej roślinki u Ciebie, to sobie może wyhoduję w
    >> nowym sezonie.
    >
    > Rosną bezproblemowo. Zapylane dostatecznie obficie. Można zbierać nawet po
    > pierwszym przymrozku. Mają swoje (jak to określam) "fabryczne" opakowanie.
    > Zobacz tutaj:
    > http://www.foody.pl/strony/1/i/426.php

    Dzięki, wiem, jak toto wygląda, tylko nie miałam pewności co do udawania
    się w naszych warunkach.

    > Konfiturę z nich robisz jak...konfiturę. Dodajesz dodatkowo otartą skórkę z
    > cytryny i cząstki cytryny dokładnie obrane.
    > :-)

    To chyba w przyszłym moim zamówieniu się znajdą :-)

    A ogólnie jak Ci owocowały "hamerykany" i które najbardziej smakowały?
    Wiem, rok nie był zbyt dobry dla pomidorów, trochę byłam zawiedziona, ale i
    tak było co zbierać u mnie. Najbardziej mi smakują Persimmon, Brandywine
    Sudduth Strain oraz Howard German, a z San Marzano narobiłam przetworów,
    choć dobre też do jedzenia - ponadto muszę powiedzieć, że ta odmiana
    najdłużej wytrwała w kondycji i zdrowiu, ostatnie zbierałam jeszcze
    niedawno. Mało wilgoci mają w owocach, to i nie są wrażliwe na obniżenie
    temperatury tak bardzo.
    Zapomniałam wychwalić jeszcze jedną "hamerykańską" odmianę, której resztki
    wysiałam w minionym właśnie sezonie - jest to odmiana koktajlowa Sprite,
    malusieńkie ciemnoczerwone jędrniutkie i prześliczne pomidorki, mocno
    owalne, przesłodkie, przesmaczne, boskie. Obowiązkowo zamawiam znów.
    Polecam.
    Malinowy Olbrzym (polski) w tym roku jakiś szwarcowany był albo co - tylko
    pierwsze owoce były duże... Ktoś już tutaj też na nie w tym roku narzekał.

    Pozdrawiam!
    --

    Ikselka.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1