eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domCzy opłaca się jeszcze ekogroszek ? › Re: Czy opłaca się jeszcze ekogroszek ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "wolim" <n...@t...pisz>
    Newsgroups: pl.rec.dom
    Subject: Re: Czy opłaca się jeszcze ekogroszek ?
    Date: Sat, 19 Jun 2010 22:37:22 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 73
    Message-ID: <hvj9qb$r00$1@inews.gazeta.pl>
    References: <5...@r...googlegroups.com>
    <hvgse6$4kq$1@inews.gazeta.pl>
    <1j88skd3gdzp0.3ztt2fb4b9pn$.dlg@40tude.net> <hvj59k$e5h$1@news.onet.pl>
    <6a7ey5vcw0sk$.r1c6zd266li2.dlg@40tude.net>
    NNTP-Posting-Host: 217.96.80.250.telemedia.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1276979851 27648 217.96.80.250 (19 Jun 2010 20:37:31 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 19 Jun 2010 20:37:31 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3350
    X-Priority: 3
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-User: groupnews
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:120518
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał

    > Owszem, przeciez nie dosłownie wszyscy - chodziło mi o "strategiczną" dla
    > monopolisty ilość. Wszędzie wokół widzę szaleńczy pęd - moi znajomi prawie
    > wszyscy zmieniają piece na te z podajnikiem na ekogroszek. My twardo
    > jednak
    > przy paliwie tradycyjnym plus koks. I bez żadnej elektroniki przy piecu -
    > bo tutaj nie chcemy się uzależniać pod dostaw prądu (częste przerwy u nas
    > zimą).

    Nie zapominaj, że Ty mieszasz w dość wiekowym domu i, sądząc po obserwacji
    Twoich postów przez ostatnie kilka lat, jesteś na emeryturze albo nie
    pracujesz. Ja nie mam czasu na ciągłe chodzenie do kotłowni i dokładanie do
    pieca lub chociażby kontrolowanie spalania. Do pracy wychodzę koło szóstej
    rano, wracam po piątej po południu. Jakbym miał zwykły piec na węgiel, bez
    elektroniki, podajnika, itp., to pewnie musiałbym po robocie znowu rozpalać
    w piecu. Nie wspominam nawet o wstawaniu w nocy, żeby dołożyć... Na taki
    "luksus" mogą sobie pozwolić tylko emeryci... albo kury domowe. I
    rzeczywiście może wychodzić tanio.


    >> - nie zapomnij - istnieja
    >> ideologie proekologiczne i choć nie poparte jeszcze ekonomią, to coraz
    >> powszechniej stosowane.
    >
    > Nie mają szans wobec ciężkich zim.

    Tu jest jak najbardziej prawda. Mam znajomą, która zainstalowała sobie pompę
    ciepła. W zimie i tak musi palić w kominku... a rachunki za prąd ma takie,
    że mi taniej wychodzi palić groszkiem.


    >> Jak dojdzie do tego jeszcze względna opłacalność
    >> tych rozwiązań, :-), czego na razie się nie obserwuje,
    >
    > Ano włąśnie, a kiedy się zacznie? - ja nie widze opłacalności ani jej
    > perspektyw W NASZYM KLIMACIE.

    Względna opłacalność zacznie się, jak rozwiązania proekologiczne
    (np. solary, wiatraki) będą grubo finansowane przez gminy... ale na to się
    nie zanosi.

    >> to i kotłów na
    >> węgiel ludzie nie będą tak masowo kupować.
    >

    > Wrócą, wrócą do nich.

    Nie wrócą. Już wrócili - Ci którzy mieli wrócić. Był okres, kiedy wszyscy
    przechodzili na olej lub gaz. Od kilku lat ludzie wracają do węgla, bo jest
    najtaniej. Dzisiaj jednak widzę, że zaczyna być brana pod uwagę także
    wygoda... Ja sam bym chyba nie wchodził w ekogroszek drugi raz - chyba
    wybrałbym prąd ze względu na bezobsługowość.

    >> A tak swoją drogą... nawet gdyby podrożał o 50 proc, to i tak będzie
    >> znacznie tańszy od prądu i nadal konkurencyjny w stosunku do gazu...
    >>
    >
    >
    > Coś Ci powiem: najtaniej wychodzi węgiel, plus okresowo (mrozy) koks,
    > zwykły piec. Wspomagająco (czyli doraźnie, w razie choroby czy
    > nieobecności) prąd (piece akumulacyjne z dynamicznym rozładowaniem) - przy
    > dwutaryfowym liczniku, oczywiście. Wypraktykowane przez lata i porównane z
    > doświadczeniami tych znajomych, których stać na szczerość na temat
    > faktycznych kosztów.

    Tu się potwierdza moja teza, że pewnie jesteś emerytką :)

    Pozdrawiam,
    MW


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1