eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDla sceptyków i niedowiarków › Re: Dla sceptyków i niedowiarków
  • Data: 2012-02-01 08:41:23
    Temat: Re: Dla sceptyków i niedowiarków
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Grzegorz" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:jg9jia$cp6$1@news.dialog.net.pl...

    > Inwestycja w instalację solarną ma nam dać w przyszłości zysk w postaci
    > niższych kosztów pozyskania energii z innych źródeł.
    > Ponadto ma zarobić na to co w zdaniu poprzednim oraz na samą siebie i na
    > koszt pozyskania pieniądza.
    > Lecz wartość pieniądza w czasie się zmienia.
    > Przy założeniu, że taka instalacja kosztuje 7.500,- a jej spłata wynosi 5
    > lat to przy stopie 8% za 5 lat jest ona warta 11.000 liczone na dzisiaj.
    > Albo inaczej uzasadniając, przy założeniu stopy 8% rocznie dzisiejsze
    > 11.000
    > za 5 lat będzie warte 7.500,-
    > (liczone funkcją NPV z excela)

    Pi pierwsze nei 7,5 leczy 4,5 tysiąca. Wyciągnąłem z kieszeni 4,5tysiąca
    złotych.
    Reszte zasponsorowała mi gmina. Gdybym nie wziął to wziąłby kto inny z
    kolejki oczekujących
    a podatki solidarnie na to i tak byśmy wszyscy zapłacili. Więc nadal
    twierdzę że tylko idiota nie skorzysta.

    8%? Gdzie taka lokata jest dla kwoty 4,5tysiaca złotych? A gdzie podatek
    Belki?
    jak będzie 4,5% to już sukces a minus podatek Belki okaże się że pieniądze
    na lokacie zjadła inflacja.

    > W podejmowaniu decyzji o budowie instalacji słonecznej trzeba uwzględnić
    > to,
    > że kapitał kosztuje i wykładamy go teraz a zyski będą? w przyszłości.

    Nie bierzesz jednego pod uwagę. Najlepsza lokata to zawsze nieruchomości.
    Żadna lokata bankowa nie da mi takiej stopuy zwrotu i żadnej gwarancji że
    pieniądze za 5 lat będa coś warte.
    Inwestując w nieruchomość podwyższam jej standart. Jest atrakcyjniejsza
    przez co jej wartość idzie w górę.
    Na lata. Na długie lata.

    > Sprawę komplikuje jeszcze to, że nikt na tej grupie nie chwalił się, że ma
    > instalację solarną samą. To znaczy bez innych systemów grzewczych.

    Podejmujesz się analizy finansowej i dobrze ale widzę że nie masz pojęcia że
    w naszej strefie klimatycznej
    nie da się grzać samymi solarami.
    Pomijasz podatek Belki zjadający zysk z oszczędności.
    Widzę że masz braki zarówno finansowej jak i w technicznej wiedzy.



    > Tak więc
    > należy zbudować sobie ogrzewanie podstawowe (może i drogie ale pewne,
    > zawsze
    > do dyspozycji) i ono będzie wsparciem dla naszego solara na pochmurne dni
    > i
    > w noce.

    Dlaczego drogie ale pewne? To jak kupię tani kocioł na węgiel to on nie
    jest pewny?
    A co z tą pewnoscią gdy braknie gazu albo prądu i drogi kocioł z
    wodotryskami stanie i będę marzł?


    > Solar który kosztuje 7.500 zł. za 5 lat ma dać 12.000 zysku by się spłacił
    > na zero.

    ble ble ble. Wskaż mi bank z lokatą 8%. Wydałem 4500 a nie 7500zł.


    > Oczywiście, po 5 latach dalej mamy solara i on zakładam, że dalej będzie
    > działał.

    No właśnie. jaki by on nie był, nawet dla księgowej zamortyzowany to dla nas
    ma on realną wartość.

    > Zapraszam do eksperymentowania ale najpierw w arkuszu kalkulacyjnym bo to
    > nic nie kosztuje.

    Wprowadź do swojego arkusza poprawki co do lokat bankowych, podatek Belki,
    oraz fakt że solary tak jak samochód kupujesz abyś się także uniezależnił.
    Owszem chodzi o zysk bo to jest ważne ale sprawą drugorzędną jest
    niezależność od dostawców energii.

    Rozumiem więc że nie jeżdzisz samochodem lecz środkami komunikacji
    publicznej bo tak ci twój arkusz kalkulacyjny podpowiedział.


    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1