eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożejeRe: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
  • Data: 2024-05-07 16:47:38
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: io <i...@o...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 07.05.2024 o 02:26, Marcin Debowski pisze:
    > On 2024-05-06, Arnold Ziffel <a...@h...invalid> wrote:
    >> In pl.misc.elektronika Jacek Maciejewski <j...@g...pl> wrote:
    >>
    >>>> Sugerujesz, że jestem denialistą klimatycznym?
    >>>
    >>> Szkoda na ciebie czasu. Piszesz wprost że za EV stoi moda. Wniosek
    >>> wyciągnij sam.
    >>
    >> Bo stoi.
    >
    > Wydaje mi się, że nie. EV to było marzenie, w sumie i społeczne i
    > indywidualne, od paru pokoleń. Marzenie nierealizowalne (w sensie
    > praktycznym) przez bardzo długi czas z bowodu braku opdowiednich źródeł
    > energii.

    Dokładnie. Motyw filmowy.

    >
    > Gdzieś tak chyba na poczatku drugiej dekady 2000. gdy nowe systemy
    > bateryjne, znacząco lepsze pod względem gęstosci energii, zaczęły się
    > szybko upowszechniać, producenci uznali, że już jest na tyle dobrze, że
    > można zaoferować akceptowalny produkt (EV), a oczywiste braki (mały
    > zasięg, ograniczona trwałość) przy obserwowanym tempie rozwoju, pewnie
    > wkrótce znikną.

    Ale jaki mały zasięg? Mały zasięg to ma Twizy, którym jakoś tak bez
    większych przeszkód sobie jeżdżę. Duże elektryki mają przy nim potężny
    zasięg, którego może brakować tylko w nietypowych zastosowaniach. Nie ma
    też żadnego problemu z trwałością. Akumulatorów rozumiem.

    Problem jest z ograniczoną liczbą stacji ładowania. Gdzieś te samochody
    trzeba ładować. Dlatego odkąd mam to Twizy mówię, że elektryki są na
    wieś a nie do miasta. Bo na wsi gniazdko jest pod ręką a w mieście mimo,
    że wokół wszędzie elektryka to nie podłączysz się.

    > Jechało to na fali w sumie entuzjazmu przez kolejną
    > dekadę, EU pewnie uznała, że można też to wykorzystać dla ograniczenia
    > zanieczyszczeń w miastach, no ale lata mijały a jakiś wiekszy przełom
    > nie nastąpił. Ludzie się oswoili z rzeczywistością, i że do spełnienia
    > tego marzenia jeszcze troche potrzeba. Część kupiła motywowana nie tylko
    > tym enuzjazmem, ale dopłatami, i się rozczarowała. W sumie zupełnie
    > zrozumiałe, bo na indywidualne poświęcenie w myśl szlachetnych ideii
    > ekologicznych raczej nie ma co liczyć.
    > Fajnie by było, ale wygląda, ze trzeba jeszcze poczekać.
    >

    Przecież ludzie nie z powodów ekologicznych te elektryki kupowali tylko
    by spełnić marzenie o czymś nowym, lepszym. Dzisiaj znowu jechałem za
    jakimś smrodem. Gość kopcił wizualnie rurą skierowaną do mnie. Musiałem
    go wyprzedzić. Ale co, do d..y mu nie nakopię mimo, że zasługuje...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1