eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDo przemyślenia › Re: Do przemyślenia
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Do przemyślenia
    Date: Sun, 19 Apr 2009 23:15:31 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 102
    Message-ID: <gsg49m$4kt$1@inews.gazeta.pl>
    References: <2...@n...onet.pl> <gsc4j0$i8q$1@inews.gazeta.pl>
    <gscflb$bc4$1@atlantis.news.neostrada.pl> <gscgmh$ppd$1@opal.futuro.pl>
    <gscnlj$g0$1@nemesis.news.neostrada.pl> <gsd77n$nha$1@inews.gazeta.pl>
    <gsde6e$5hl$1@news.onet.pl> <gsdghf$3t2$1@inews.gazeta.pl>
    <gsesf4$7f2$1@news.onet.pl> <gsevbg$ok9$1@inews.gazeta.pl>
    <gsfqet$r4j$1@news.onet.pl> <gsg09l$eqt$1@inews.gazeta.pl>
    <gsg255$h6t$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: chello089076036057.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1240175734 4765 89.76.36.57 (19 Apr 2009 21:15:34 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 19 Apr 2009 21:15:34 +0000 (UTC)
    X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-User: jacek_plumpi
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:358091
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:gsg255$h6t$1@news.onet.pl...

    >> Drabiny też zapewne nie używałeś ?
    >
    > Uzywałem bo mam i nie kupowałem jej specjalnie do instalacji

    No widzisz, a ja musże ją muszę ją mieć i muszę ją dowieźć na budowę.

    > Dokładnie tak. A co w elektryce masz za różne technologie? Ściany albio z
    > suporeksu albo porothermu, kable te same, stropy i tu i tu. Jacku nie
    > przesadzaj z tymi komplikacjami. Powtórzę: w budowlance noblistów nie ma-
    > to stosunkowo nieskomplikowana dziedzina.

    No widzisz. W jednym się da poprowadzić po ścianie mocująć kołeczkami, bo
    tynki będą grube, a w innym domu musisz wykonać bruzdy, bo tynki będą
    gipsowe po 5mm.
    Jedne bruzdy robisz w miękkim materiale np. Ytong przy pomocy specjalnego
    skrobaka, a innym razem musisz ciąć bruzdownicą w Silce, czy w betonie.

    >> Ja idąc na roboty spotykam się z przeróżnymi materiałami i muszę być
    >> przygotowany do wykonania w każdym materiale i w każdej tewchnologii. U
    >> jednego robię w Ytongu, u innego w Silce, a jeszcze u innego w Maxie lub
    >> w kostrukcji szkieletowej.
    >
    > I u każdego uzywsz inyych wiertarek, innych szczypiec?. A drabiny te same
    > czy inne?

    Robiąc wewnątrz używa się podestów. Robiąc na zewnątrz zazwyczaj używa się
    drabiny.
    Wiertarki oczywiście różne. Inną młotowiertarką będę wiercił otwory pod
    kołki oraz otwornicą w miękkich materiałach niż otwornicą w materiałach
    twardych i stropach. Do wiercenia i kucia betonowego stropu bez SDS-MAX po
    prostu nawet nie podchodzę. Kołki wiercę młotowiertarką na SDS-Plus, bo jest
    lżejsza i bardziej poręczna.

    > Kominiarz tez czysci raz komin murowanuy, raz systemowy i co z tego.
    > Robisz to co robisz to musisz miec do tego narzedzia

    >> Zapominasz o wiedzy, której poznanie zajmuje sporo czasu i pieniędzy.
    >
    > A gość od fundamentów to wiedzy nie musiał zdobywać?

    Którą możesz poznać w pół godziny.
    Zapewniam Cię, że wiedzy na temat instalacji alarmowych nie nauczysz się
    nawet w kilka lat.
    Wiem coś o tym, bo także instaluję alarmy, a będąc z zawodu
    elektronikiem-automatykiem posiadałem już spore podstawy do przyswojenia tej
    wiedzy.

    >> Co zaś się tyczy pracownika - no cóż jest to typowy złodziej, który
    >> okradł firmę, w której pracuje.
    >> Powinien zostać wyrzucony na zbity pysk.
    >
    > Tylko ze wtedy właścicel FIRMY musiałby wskoczyć w drelich i popindalać
    > sam

    Dlatego też pracownik taki dostaje grosze.
    Sam robi sobie szkodę działając na szkodę swojego pracodawcy.
    Ludzie tak długo będą klepać biedę jak długo tego nie zrozumią, że działanie
    "na czarno" i kradzież klientów w branży, w której jest się zatrudnionym
    działa na ich szkodę. Nierzadko dumpingują ceny w ten sposób niszcząc rynek
    oraz swojego pracodawcę.

    >> Choć 2000zł za robotę to faktycznie mi się wydaje trochę za dużo.
    >
    > Robił to po godzinach. Okradł pewnie budżet Państwa bo nie zapłacił
    > podatku- ale włascicel FIRMY też za dużo by pewnie nie zpałacił(dobra
    > księgowa to skarb)

    Okradł też swojego pracodawcę, bo ukradł mu klienata, a tym samym działa na
    szkodę pracodawcy oraz na szkodę własną, ponieważ pracodawca nie podniesie
    mu pensji, a może go jeszcze zwolnić.

    > Ale jak zatrudniałem FIRMĘ to też mnie nie obchodziło czy płaci ona
    > podatki, zusy itp. Czy Ty Jacku jak korzystasz np z usług biura
    > rachunkowego to dociekasz czy to biuro płaci wszyskie swoje podatki, czy
    > za osoby tam zatrudnione sa odprowadzane ZUSy itp.?

    Tak, bo biuro, które nie płaci podatku nie wystawi mi rachunku na swoje
    usługi.
    Jezeli nie będę miał rachunku to w razie popełnionych błędów przez to biuro
    nie będę mógł egzekwować zadośćuczynienia w związku z powstałymi stratami.

    > Czy jak kupujesz w sklepie za rogiem kabanosy Constar to zastanawiasz się
    > czy Pani sprzedawczyni jest zatrudniona zgodnie z prawm. Czy nie sa łamane
    > prawa pracownika. Czy nie dziw Cię że ta Pani jest w sklepie od 6 rano do
    > 6 wieczorem przez 6 dni w tygodniu?

    Ale robi mi różnicę czy sprzed mi je sprzedawczyni, która da mi rachunek lub
    paragon, dzięki czemu będę mógł reklamować przeterminowany lub zepsuty
    towar. Poza tym jezeli sprzedawca sprzedaje legalnie z rachunkiem lub
    paragonem to jest większe prawdopodobieństwo, że spełnia też wszelkie
    wymagania związane z higieną, badaniami lekarskimi pracowników, a wszystkie
    produkty pochodzą z przebadanych ziwerząt.
    Idąc na pierwszy napotkany bazar i kupując bez rachunku czy paragonu mogę
    być pewnym, że sprzedawca prowadzi sprzedaż nielegalnie, nie posiada badań
    lekarskich i nie przestrzega higieny, a do tego sprzedaje towar nieznanego
    pochodzenia, który nie posiada żadnych badań.

    Chyba dostrzegasz różnicę ?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1