> Brawo :-) !
> A teraz popatrz co napisałeś - drzwi zamknięte,
> stoisz przed nimi i zadnych zawiasów nie widać ;-)
> Dlatego wyjaśnienie jednego z poprzedników jest lepsze.
>> czytaj ze zrozumieniem i dokładnie.
> Raczej Ty czytaj co piszesz.

Widzę, że trzeba obniżyć nieco loty i pisac bardziej jak krowie na rowie.
Kazdy umiarkowanie inteligentny wie, że jak nie widzi zawiasów w ogóle to
musi stanąc z drugiej strony drzwi. Jak zaczniesz tłumaczyć tak samo z
drzwiami otwartymi to już bedzie tysiące interpretacji...
Ja tego stwierdzenia nie wymyśliłem tylko wyczytałem, spodobało mi się jako
bardzo intuicyjne... ale jak widać nie dla każdego.
No cóż. takie życie. Następnym razem będę pisał jaśniej.

--
Mariusz