W dniu 06.01.2019 o 13:00, Budyń pisze:
> W dniu niedziela, 6 stycznia 2019 12:25:38 UTC+1 użytkownik Janusz napisał:
>> W dniu 2019-01-06 o 11:02, Marcin N pisze:
>>> W dniu 2019-01-06 o 02:56, PiteR pisze:
>>>> nadir pisze tak:
>>>>
>>>>> Nawet do wczoraj nie rozumiałem fascynacji tymi "rumami" i
>>>>> uważałem, że trzeba mieć nieźle nasrane we łbie żeby płacić za to,
>>>>> żeby się dać zamknąć.
>>>>
>>>> Pierwszy raz w życiu usłyszałem o tym gównie. Ciekawe jakie jeszcze
>>>> pojebane pomysły mają nastolatki. Najbardziej mnie wzruszyło
>>>> oświadczenie Polskiego Zrzeszenia Rumóf.
>>>
>>> Mam 40+. Byłem w takim escape roomie i świetnie się bawiłem.
>> Jak widzisz miałeś sporo szczęścia że wyszedłeś stamtąd żywy.
>
>
> wieksze prwadopodobienstwo było ze go ktos potrąci na chodniku, gdy tam szedł niz
w samym pomieszczeniu.
> Alez tu pitolicie :-)
tym bardziej że rozsądni właściciele escape roomów, pokazują fotki jak w
ich pomieszczeniach wygląda wyjście awaryjne ( w rzeczywistości będące
oknem - ale jednak wyjście) albo przycisk awaryjny - kończący
natychmiast zabawę. Więc nie wszędzie jest takie zagrożenie jak w tym
przypadku
Podobne przypadki trafiają sie w parkach linowych, gokartach i innych
atrakcjach. tyle ze rodzic musi trochę pomyśleć za dziecko, zanim wyda
zezwolenie.
ToMasz