eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieGrubość ścian zewnętrznych i ocieplenie ... kołowrót. › Re: Grubośćścianzewnętrznych i ocieplenie ... kołowrót.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sgate1.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: "tornad" <t...@o...net>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Grubośćścianzewnętrznych i ocieplenie ... kołowrót.
    Date: Sat, 21 Mar 2009 15:54:51 +0100
    Organization: Onet.pl
    Lines: 88
    Sender: k...@n...test.onet.pl
    Message-ID: <4...@n...onet.pl>
    References: <1pjyjvua0vjz8$.d5ju6ewsbszk.dlg@40tude.net>
    NNTP-Posting-Host: newsgate1.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate1.test.onet.pl 1237647292 16401 213.180.130.17 (21 Mar 2009 14:54:52
    GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 21 Mar 2009 14:54:52 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 69.124.195.236, 192.168.243.173
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 5.1; InfoPath.1)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:353535
    [ ukryj nagłówki ]

    > Dnia Fri, 20 Mar 2009 19:48:19 +0100, tornad napisał(a):
    >
    >
    > > Jestes albo mlody i nie pamietasz srogich zim, ktore w Polsce bywaly albo,
    >
    > Pamiętam nawet zimę stulecia, tę z końca lat 70, choć już nie tę z 1963
    Ja pamietam, bylem wtedy w woju... Nosy do tych wojskowych poduszek
    napelninych jakas sieczka, autentycznie nam w nocy przymarzaly. To byli
    czasy...
    > > zindokrynowany propaganda "globalnego ociplenia" albo po prostu
    niedouczomy.
    >
    > Globalnego ocipienia nie kupuję, to towar dla idiotów. Co do niedouczenia
    > zaś... no, nie wypada mi tu polemizować, to powinno być widać.
    No to tu masz u mnie plusa. Jest to normalne oglupianie gawiedzi majace na
    celu zastraszenie globalne oczywiscie, ludzkosci. Wszystkie te "badania" i
    analizy a tendencyjnie naciagane. Niestety rowniez przez naszych
    rodzimych "nalkowcow" popierane i propagowane. Chlopcy licza na granty.
    > > Kilkanascie dni mroznych w czasie zimy powiadasz; nie mam ochoty ani
    czasu  
    > > Cie z tego bledu wyprowadzac. Jak masz czas to zapytaj o to meteorologow i
    > > potem pogadamy.
    >
    > Średnio mamy 25-65 dni mroźnych, zależnie od regionu, a wieć z temperaturą
    > <0, z tego nie więcej niż (średnio dla Polski) kilkanaście z temp. < -10°.
    > W górach i Suwalskim więcej. Takie są fakty, ale jeśli chcesz z nimi
    > dyskutować, to nie przeszkadzam.
    Dobrze, zapewne znalazles temperatury dobowe, srednie oczywiscie i bez
    podawania tzw. wartosci odchylen standardowych. Zauwaz, ze oprocz dni, sa tez
    noce. A np. tej nocy u mnie za oknem bylo minus kilka stopni C i nie zdziwilem
    sie, ze w ciagu ten nocy urosly w gruncie dosc spore pakiety lodowe, takie
    nitki lodowe wyrastajace z gruntu pylastego wskutek elektroosmozy wlasnie. I
    powierzchnia gleby pokryta byla szronem, czyli tym nadmiarem pary wodnej
    normalnie rezydujacej w powietrzu. Powietrze bylo oczywiscie suche jak pieprz.
    Teraz juz jest powyzej zera swieci sloneczko i zapewne w annalach zapisza, ze
    srednia temperatura dobowa byla kilka stopni powyzej zera...
    > >  Bzdura graniczaca z sianiem wrogiej propagandy. Nawilzanie pomieszczen
    przez
    > > wieszanie na kaloryferach pojemnikow kamionkowych lub ceramicznych ale nie
    > > polewanych, napelnianych woda, uwazam za najlepszy i najskuteczniejszy
    sposob
    > > nawilzania pomieszczen stosowany od dziesiacioleci. Owszem Ty gustujesz w
    > > nowoczesnych super duper elektroniczno-ultradzwiekowych nawilzaczach,
    zapewne
    > > chcesz byc bardziej do przodu ale wierz mi, one lepsze nie sa, sa tylko
    > > bardziej "trendy". Wymagaja napelniania woda destylowana, w przeciwnym
    razie
    > > po jednej zimie nadaja sie do kosza na smieci.
    >
    > Nie, widzisz, tylko tak się przypadkowo składa, że jestem lekarzem i nie
    > najgorzej orientuję się w tych kwestiach - na czym może zakończmy tę
    > dyskusję, bo staje się nieprzyjemna
    >
    > T.

    Dobrze, ja do zgody jak ryba do wody. Zanim sie rozstaniemy wyjasnij mi jak to
    moze byc mozliwe, zeby normalne, powolne parowanie wody z pojemnika
    zawieszonego na kaloryferze, mialo byc bardziej dla zdrowia, w tym
    psychicznego, szkodliwe w porownaniu z nawilazczem ultradzwiekowym. Chyba nie
    zaprzeczysz, z para wodna parujaca a naczynia jest krystalicznie czysta czyli
    destylowana gdy ja z powrotem skroplic. Czyzby ona z tego naczynia w czasie
    swobodnego parowania byla zdolna do unoszenia z soba roznych zarodkow plesni,
    grzybow i innego alergogennego badziewia? Wydaje mi sie to malo prawdopodobe.
    Natomiast nawilzacz ultradzwiekowy wskutek powstawania krotkiej fali stojacej
    wodzie, wyrzuca w powietrze mikroskopijne kropelki wody, a nie pary wodnej. I
    ta woda wyrzucona w powietrze w postaci mgly czy sryzogi, dopiero w nim
    paruje. W tych mikroskopijnych kropelkach na pewno znajduje sie to, co w niej
    plywa i zyje. Dlatego napisalem, ze do nawilzacza nalezy stosowac wode
    destylowana. I nawet pan "doktor" mnie nie przekona, ze jest inaczej; ja swoje
    wiem choc dochrapalem sie tylko tytulu doktora, tyle, ze nauk technicznych.
    Owszem bedziesz szermowal tym, ze ultradzwiekami wyjalawia sie narzady
    hirurgiczne te pincety, kastele, swidry czy inne sozopodobne pily, brrr. Ale w
    myjce ultradzwiekowej aplikuje sie duuuze energie. Koniuszek palca, ktory
    zanurzylem w takiej myjce, normalnie piekl jak bym go do zelazka przylozyl. A
    w nawilzaczu? Ilez tam tej energii 5, 10 W, to gora. I jak to raz na rok
    chociaz dezynfekowac, jak praktycznie w tych najnowszych modelach nie ma do
    tego zbiornika nawet dostepu?
    A taki niepolewany zbiorniczek porcelitowy, ktory wisi na kaloryferze, przed
    sezonem grzewczym potraktuje sobie zajzajerem i recze Ci ze wypali w nim
    wszystko nawet wirusy powodujace zapalenie skarpetek:)
    Jak mi to wyjasnisz to juz dam Ci spokoj i nie bede sie wiecej przezbywal;
    wzorem dyplomatow skwitujemy to stwierdzeniem, ze strony doszly do
    dalekoidacego porozumienia i zgody z tym, ze kazda z nich pozostaja przy
    swoich tezach.
    Pzdr.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1