eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieGrzanie wody podłogąRe: Grzanie wody podłogą
  • Data: 2017-07-24 16:28:53
    Temat: Re: Grzanie wody podłogą
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 24 lipca 2017 15:56:47 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski
    napisał:
    > s...@g...com pisze:
    >
    > >>> Jak kosztuje go to dwa zaworki czy cos w ten deseń to czemu nie?
    > >>
    > >> Ludzie narzekają, że "ciągnie od betonowej podłogi", nawet w czasie
    > >> upałów. Tutaj wszystko zmierza ku emulacji tego betonu, chociaż
    > >> co innego tam na podłodze. To może być przesłanką o udzielenia
    > >> odpowiedzi na pytanie "czemu nie". Ja bym chyba nie był zachwycony
    > >> takimi warunkami do mieszkania.
    > >
    > > Ciagnie, nie ciągnie.
    > > U siebie widze jak fajnie jest w domu po przyjsciu z podwórka a chodze
    > > po domu boso. Jakby mi zimno w nogi było to skarpety założę albo nawet
    > > jakies papucie.
    >
    > W krajach cieplejszych lubię, gdy bosą stopą stąpać mogę po podłodze
    > z marmuru czy innego lokalnego kamienia. Przyjemny chłód wtedy czuję.
    > Ale to na czym innym polega -- kamień ma temperaturę zbliżoną do
    > powietrza, ochłodzić go nie może. Ale stopę chłodzi, gdyż przewodnictwo
    > ma większe i ciepło odbiera.
    >

    Wlasnie zmierzylem u siebie, 23 podloga 26 powietrze.
    Widac sie akumulacyjnośc podłogi skonczyla...

    > > Ale nie jest. Jak mierzyłem kiedys podłoge pirometrem to miala 17
    > > stopni przy 32 na dworzu i 24 w powietrzu.
    >
    > Osobliwa kombinacja temperatur. Bo skąd to 17? Nagły gorąc wiosenny
    > w domu posadowionym wprost na gruncie? Strzeliłem teraz pirometrem
    > w podłogę z terakoty -- jest 22,8. Powietrze 23,2. Na zewnątrz 25.
    >

    Bylo to po dosyć długich chłodach chyba w zeszłym roku. Specjalnie sprawdzilem bo sie
    zastanawialem ile czasu tak wychłodzony budynek zapewni komfort. Zeszło dobre 3
    tygodnie zanim domownicy zaczeli narzekac ze juz nawet w domu jest za cieplo. A
    stety/niestety wietrzyli ciagle mimo ze prosiłem aby ograniczac doplyw cieplego
    powietrza.

    Ale my tu nie o naszych widzimisiach tylko o tym czy to wogole ma sens bo jak ma to
    ma a widzimisie Lisciastego poznamy jak przetestuje :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1