eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieImigranci - podsumowanie › Re: Imigranci - podsumowanie
  • Data: 2015-09-11 15:38:36
    Temat: Re: Imigranci - podsumowanie
    Od: nadir <n...@h...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-09-11 o 13:12, Zenek Kapelinder pisze:
    > Hahaha. Polska nie musi dawac rady. Jestesmy poza zasiegiem ich zainteresowan.
    Na razie.

    >W wilopokoleniowym dziedzictwie dostalismy w XXI wieku rzecz bezcenna - brak koloni
    w przeszlosci.
    No a jakież to kolonie miały Niemcy czy Szwecja, że u nich tych arabów
    tak dużo?

    > Arabowie sa mocni w krajach europeiskich w ktorych maja od jedego procenta ludzi. U
    nas jest ich tak malo ze mozna ich wszystkich wylapac w dwa dni.
    Tak samo myśleli do niedawna Niemcy, teraz srają po krzakach.

    >Do tego przecietny Polak jest ksenofobem i rasista.
    A Niemiec to nie?

    >Oczywiscie nie wolno tracic czujnosci.
    I właśnie oto ten cały szum.

    >Sto tysiecy innowiercow to trzy dziesiate procenta ludzi zyjacych w Polsce.
    Jeżeli tylko na tym się skończy to faktycznie nie ma problemu
    religijnego, choć jest ekonomiczny. Kto ma ich utrzymać i dać potem
    pracę? Przecież 2 miliony polaków nie wyjechało z naszego kraju
    szczerzyć chrześcijaństwa na zachodzie.

    >Jesli bedzie jakas fala uchodzcow to tych bialych, rdzennych mieszkancow Francji,
    Niemiec itp. Polska jesli wierzyc publikatorom jest w tej chwili bardzo ladnie
    rozwijajacym sie krajem. Kto wie czy nie jest to element planu wewnetrznej migracji
    europy zachodniej na wschod.
    Nie ma znaczenia, uchodźcy z Afryki czy z Zachodniej Europy, wszystkich
    nie damy rady przyjąć. Putin co prawda ma możliwości techniczne, tylko
    że nie pozwoli z Rosji zrobić takiego burdelu jakim jest UE, a z drugiej
    strony zachodnie społeczeństwa nie są w stanie ogarnąć "rosyjskiej
    duszy". Marnie to widzę, choć za 20-30-50 lat może wszystko się zmienić.

    >Taki plan "B" nazistowskiego planu stworzenia przestrzeni zyciowej na wschodzie.
    Ten plan to może i miał jakiś sens na początku zeszłego wieku, dziś nie
    trzeba zagarniać ziemi czy fabryk - wystarczy je kupić, można nawet po
    drugiej stronie oceanu. A jak ktoś ma wewnętrzną ochotę mieszkać nad
    Morzem Czarnym, to o ile go stać kupuje sobie tam działkę i dom, lecz
    jak na razie mało jest chętnych i to nie tylko z powodu wojny na Ukrainie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1