w 2003r na balkonie na Ceresit 17 chyba.
popękały w 2016.

Spółdzielnia weszła na balkon jak byłem w Anglii
położyli profesjonalnie.

murwa też popękały

za mały odstęp od stalowej balustrady
za małe kółka wycinają, rdza rozsadza kafelki.

nie mam już siły do tego balkonu
jego dizajner to był kretyn.

najlepsze są balustrady przykręcane do ścian.
wiszące nad.

--
Piter

#jebac fliperów pasozytów hieny cmentarne

do góry

On 2024-06-27 15:46, PiteR wrote:
> w 2003r na balkonie na Ceresit 17 chyba.
> popękały w 2016.
>
> Spółdzielnia weszła na balkon jak byłem w Anglii
> położyli profesjonalnie.
>
> murwa też popękały
>
> za mały odstęp od stalowej balustrady
> za małe kółka wycinają, rdza rozsadza kafelki.
>
> nie mam już siły do tego balkonu
> jego dizajner to był kretyn.
>
> najlepsze są balustrady przykręcane do ścian.
> wiszące nad.
>

https://www.youtube.com/watch?v=Way5bMh-eYg

poka foty zerwanych twoich i spoldzielnianych. Powiemy ci co bylo zle
zrobione :)

W praktyce tam gdzie woda i mroz to kafelki sie dlugo nie utrzymaja.


--
Lukasz

do góry

in <news:v5l748$ei1$1@news.chmurka.net>
user ptoki pisze tak:

> https://www.youtube.com/watch?v=Way5bMh-eYg

ciekawy filmik

Back buttering robiłem. Kreski w jedną stronę jak pole koło Poznania
też przestrzegałem. Być może za cienko kleju dawałem.


> poka foty zerwanych twoich i spoldzielnianych. Powiemy ci co bylo
> zle zrobione :)

oj panie, emigrant nie ma czasu na takie rzeczy.
Emigrant jak zgubi klucze to kupuje nowe mieszkanie ;)


> W praktyce tam gdzie woda i mroz to kafelki sie dlugo nie
> utrzymaja.

:(

Mam jeszcz 4 kafle schowane w tajnym kącie. Wymienię we wrześniu.
Jaki klej obecnie na topie?

(balkon pod rusko granico, gigantyczne nasłonecznienie w lecie, w zimie
-17st sie zdarza)

--
Piter

#jebac fliperów pasozytów hieny cmentarne

do góry

On 2024-06-28 16:00, PiteR wrote:
> in <news:v5l748$ei1$1@news.chmurka.net>
> user ptoki pisze tak:
>
>> https://www.youtube.com/watch?v=Way5bMh-eYg
>
> ciekawy filmik
>
> Back buttering robiłem. Kreski w jedną stronę jak pole koło Poznania
> też przestrzegałem. Być może za cienko kleju dawałem.
>
>

Jak tak robiles a i tak odlazly to imho wina mrozu albo klej
kiepski/plytki tluste...

>> poka foty zerwanych twoich i spoldzielnianych. Powiemy ci co bylo
>> zle zrobione :)
>
> oj panie, emigrant nie ma czasu na takie rzeczy.
> Emigrant jak zgubi klucze to kupuje nowe mieszkanie ;)
>

Wiem, dlatego dalem usmiecha bo watpilm ze bedziesz foty porazek robic :)

>
>> W praktyce tam gdzie woda i mroz to kafelki sie dlugo nie
>> utrzymaja.
>
> :(
>
> Mam jeszcz 4 kafle schowane w tajnym kącie. Wymienię we wrześniu.
> Jaki klej obecnie na topie?
>

Jeden kit imho.

> (balkon pod rusko granico, gigantyczne nasłonecznienie w lecie, w zimie
> -17st sie zdarza)
>

To nie temperatury sa glownym powodem. Tylko woda pod plytka i dopiero
wtedy temperatury.

Zrob tak zeby bylo sucho pod plytkami. Czyli dobra fuga, okapy gdzie
trzeba itp.

Ale jak sie nie da to olej te plytki. Zrob podklad z tych plastikowych
kompozytow i nakrec na gore listwy z takowych. Wyjdzie tak samo drogo a
prosciej, szybciej, i jest szansa ze utrzyma sie dluzej.

--
Lukasz

do góry