eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieIzolacja piwnicy i fundamenów › Re: Izolacja piwnicy i fundamenów
  • Data: 2009-02-06 23:28:32
    Temat: Re: Izolacja piwnicy i fundamenów
    Od: "tornad" <t...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Użytkownik "tornad" <t...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:0fb6.00000000.498c5948@newsgate.onet.pl...
    >
    > > izolujesz papa
    > > termozgrzewalna, potem na nia nalepiasz styropian, ktory zabezpieczasz od
    > > zewnatrz folia kubelkowa.
    >
    > 1. ten sposob bedzie tez dobry przy budowie nowych budynkow? Jak wyglada
    > sprawa: jako izolacja pionowa masa bitumiczna asfaltowa, ktora jest
    > sprezysta i nie peka (nie dyspersyjna) + styrodur. Bo styropian zwykly wtedy
    > na
    > pewno odpada?
    >
    > 2. nowy budynek z czesciowym podpiwniczeniem 1/2 domu - robic drenaz wokol
    > calosci czy wokol samej piwnicy?

    > Pozdrawiam
    > Z.
    Te pape dachowa sam wymyslilem jak budowalem swoje M3 tu w Usa. Nie chcialem
    wiekszego bo po cholere mam placic 5 tysiecy podatku rocznie jak moge tysiac.
    Pomagal mi przy budowie Wladek, ktory w Polsce pracowal w hucie Stalowa Wola
    bodajze. I na budowie sie znal. Wiec jak wymurowalismy sciany piwnic no to
    trzeba je bylo czarnym mazidlem posmarowac. I Wladej smarowal. Ja w tym czasie
    skoczylem do sklepu i za 40 dolarow kupilem rolke papy dachowej 10 m2, marki
    dibiten o grubosci 4 mm. Torcz czyli palnik mialem i w ciagu jedenego dnia
    oblecielismy dom dookola, Wladek przy piwie powiedzial, ze to jest dobry
    wynalazek bo nie musisz czekac az to wyschnie a te 4 mm swoje robi bo zaden
    kamien tego nie przebije. W tym domku mieszkam juz z 10 lat i zadnych
    problemow z woda w piwnicy nie mam.
    Pozniej kilkakrotnie bylem wzywany na "emergency" bo gosciowi piwnice po
    duzych deszczach zalalo. Okazalo sie, ze sciana fundamentowa piwnicy normalnie
    pekla, bo dom byl posadowiony w polowie na gruncie rodzimym a w polowie na
    nasypowym.
    Dwa dni roboty we dwoch i przeciek naprawilismy nalepiajac na pekniecie
    podwojna warstwe dibitenu. A sciana oczywiscie byla smarowana jakims czarnym
    gownem, ktore przecie wody wlewajacej sie przez 3 mm szpare nie powstrzyma.
    Dlatego z pelna odpowiedzialnoscia moge to polecic.
    Odnosnie styropianu to tu sa kleje w tubkach. Takim klejem robie zygzak na
    tej papie aby styropian "temporary" sie jej trzymal a docisk i to solidny
    dostaje jak sie wykop zasypuje i zageszcza.

    Drenaz oczywiscie robilbym dookola, tzn praktycznie z trzech stron, zaleznie
    od spadku terenu. Mozesz robic wykopy wokol fundamentow plytszych
    przestrzegajac zasady aby linia poprowadzona od krawedzi zewnetrznej stopy
    fundamentowej do dna wykopu pod drenaz byla nachylona od poziomu pod katem nie
    wiekszym od 40 stopni. Czyli im glebiej chcesz kopac tym wieksza odleglosc od
    scian musisz zachowac.
    Pzdr.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1