eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJak zbudować małą fotowoltaikę bez akumulatora?Re: Jak zbudować małą fotowoltaikę bez akumulatora?
  • Data: 2021-12-14 22:03:33
    Temat: Re: Jak zbudować małą fotowoltaikę bez akumulatora?
    Od: A S <a...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2021-12-14 o 20:59, LordBluzg(R) pisze:
    >>
    >
    > To skoro już się dowiedziałem, że mają pracować kaskadowo...to użyjemy brzytwy
    Ockhama i uprościmy sprawę :)
    >

    Jednak nie rozumiemy się. Żadna kaskada. Wspominałeś o wartościach granicznych 10 i
    14V.
    Niech tak będzie. Mamy oto 10V i trzeba odłączyć jedną pompę. Robimy to. Napięcie
    powinno wzrosnąć
    bo obciążenie panela się zmniejszyło. Mamy oto znów 10V i znów trzeba odłączyć
    następną pompę.
    Nadal się ściemnia, mimo odłączenia już 2 pomp napiecie spada do 10V i znów odłączamy
    pompę.
    Nie ma tu żadnej drabinki napięć tylko dwie wartości graniczne. Zawsze gdy pojawia
    się <10V
    odłączam jedną pompę. Zawsze gdy pojawia się >14V załączam jedną pompę.
    >
    > Zabezpieczenie napięciowo/prądowe MUSI być i nie możesz tego pominąć.

    Zgoda. Zawsze daję, ale nic złego się nie dzieje gdy pompa pada. Załóżmy że się
    przepaliła.
    Układ widzi wzrost napięcia, załącza nastepna pompę i wraca do równowagi. Mam mniej
    wody,
    ale obciążenie jest prawidłowe

    Podobnie "w drugą stronę" gdy pad polega na zwarciu uzwojenia w pompie. Bezpiecznik
    lepszy. Zgoda.
    Ale układ też dąży do równowagi, znaczy wyłącza pompy, choć bez bezpiecznika może
    wcześniej się przepalić.

    Jednak dobrze wiedzieć że z pompą coś nie tak. Aż strach pisać, ale pomiar prądu! :)
    Czy jest w granicach tolerancji silnika. No bo nie będę badać czy wał się obraca.

    >
    > Inaczej, wyobraź sobie że prąd to woda. Nigdy z wielkiego jeziora nie popłynie woda
    rzeki, jeśli rzeka będzie na tym samym poziomie co jezioro lub wyżej niż jezioro.
    Woda popłynie wtedy, jeśli będzie różnica poziomów. A jeśli chcesz mierzyć prąd, to
    tak jakbyś mierzył pojemność jeziora. A mierz sobie, bo ten pomiar do niczego nie
    prowadzi :)
    >

    Nie na temat ale nie rozumiem co ma prąd z pojemnością. Rzucam na rzekę papierek,
    mierzę prędkość,
    mierzę głębokość i szerokość (przekrój strumienia) i mam prąd. Można całkować pole
    prędkości
    po powierzchni przekroju - będzie dokładniej.
    >>
    >
    > Teraz dopiero możesz już wywalić ten PWM i akumulator :D
    >
    Niestety nie rozumiem tej euforii bo nie rozumiem roli kaskady w Twoim rozumowaniu.
    Ja tu widzę tylko dwie wartości napięć do przypilnowania.

    pozdr serd
    --
    A S

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1