Użytkownik "Borys Pogoreło" <b...@p...edu.leszno> napisał w wiadomości
news:xebjjrl42rfs.13pnzfv08cxau.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 06 Jan 2011 00:06:09 +0100, na pl.rec.dom napisałeś(aś):
>
>>> Ja mam taki za 3,99 i działa równie dobrze :)
>>
>> A ja miałem na myśli coś takiego:
>> http://www.megamedia.pl/spieniacz-do-mleka-severin-s
m-9667.php?off=0
>
> Fantastyczny przerost formy nad treścią za zabójczą cenę.
>
> Jest jeszcze Saeco za 300zł, zastanów się ;>
>
> --
> Borys Pogoreło
> borys(#)leszno,edu,pl

Co do przerostu formy i treści to piankę można kupić w sprayu, robić kawę
czajnikiem bezprzewodowym Junost', zalewać z saszetki 3 w jednym i też może
być OK.
Czajnik u handlarzy ze wschodu może da się kupić za 25 zł. Jaki więc sens
kupować ekspres ciśnieniowy za chociażby 2500 zł?
Tylko to może nie być to samo co kawa robiona z kawiarki przez osobę, która
wie jak to robić lub z dobrego ekspresu z dobrymi ustawieniami.

A tak poważnie:

Mam bateryjkowy ubijak ale zdarza mi się korzystać też z Nescafe Aeroccino -
różnica jest zasadnicza.

Aeroccino to automat, pianka jest bardziej sucha niż robiona parą (bo nie
powstaje przez wdmuchiwanie pary) i trwała (chyba, że z mlekiem coś nie tak,
co raz na jakiś czas się zdarza). Idealnie współpracuje z ekspresem (kawa
robi się w ekspresie, pianka w NA ). Mniej więcej 2 kubki kawy robią się
tyle co pianka (poniżej minuty). Wadą jest, że mimo (ponoć) teflonowej
powłoki - po zrobieniu pianki mleko troszeczkę przywiera do powłoki (bo NA
podgrzewa mleko - można i chyba należy brać je zimne, np z lodówki) - więc
po zrobieniu pianki warto oczyścić NA.

Przywieraniania nie ma w ubijaku, ale moim zdaniem przy robieniu pianki
ubijakiem warto podgrzać mleko wyciągnięte z lodówki, żeby było chociaż
letnie no i operację ubijania zrobić trzymając naczynie w którym to robisz
(więc nie robisz wówczas nic innego) i sam ubijak.

Czy kupić? Kwestia własnych preferencji - jedni wybierają czajnik,
plastikowy kubek lub szklankę, nescafe 3w1 inni ekspresy full wypas budzący
zrobiniem kawy i nescafe aeroccino.
Swoją drogą - NA nie kupi się łatwo i cena jest jeszcze bardziejsza niż
wyżej wymienionego saeco - rzeczywiście to sporawo - mimo doskonałej pianki.

Dlatego przyłączam się do pytania jak się sprawują elektryczne ubijaki piany
w granicach 160-170 zł...