W dniu poniedziałek, 14 stycznia 2013 08:55:50 UTC+1 użytkownik mcs napisał:
> A gdzie napisałem, że ktoś ma mi coś dostarczać?

Narzekasz wyzej że musisz kupic kubeł i "opracować sysytem jego mycia i nadzoru"
> No tak, porównanie 240l kubła do 10l wiadra.
>
> Ty zapewne razem z kieliszkami to wiadro myjesz?

Zapytam wprost- gdzie do tej pory myłes kubeł itp.
Przeciez ustawa nic w kwesti posiadania/mycia i nadzoru kubła nie zmienia.
Jak miałes kubeł do tej pory to i pewnie go myłeś- chociaz nie w iem po co- ja do
swojego smieci w workach wrzucam i nie myłerm go ani razu bo nie ma takiej potrzeby.
Ale skoro ty miałes p[otrzebę mycia kubła to pewnie gdzies jakoś go myłes. No chyba
że do tej pory nie miałes kubła to wtedy zapytam co ze smieciami robiłes?
Takie argumenty o myciu i sytemie nadzoru kubła czy jak ktos napisał ze kubeł mu do
płotu nie pasuje to straszne naciąganie rzeczywistosci. Mozna się do nowej ustawy
czepiać w kwesti naliczania smieci wg zuzycia wody czy innych spoosobów ustalania
opłata ale w kwesti posiadania, mycia i nadzoru kubła nic ta ustawa nie zmienia
przeciez.

>> A tyś co za jeden, że personalne podjazdy robisz? Nie od wczoraj piszesz na
>
> grupę i nagle o podstatwowych zasadach kultury zapomniałeś?

Nie personalne tylko naprawdę nie rozumiem argumentów typu ze nie masz gdzie umyc
kubeł. Może gmina ma zrobic centralny punkt mycia kubłów?
Do tej pory też śmieci zapewne produkowałes i miałes w zwiazku z tym jakies problemy
czy dylematy z myciem kubła?

> Jak jesteś taki kozak - omnibus to mi powiedz, jaka jest różnica między
>
> skontrolowaniem czy obecnie właściciel ma podpisaną umowę na wywóz odpadów a
>
> skontrolowaniem, czy właściciel prawidłowo zadeklarował ilość osób
>
> zamieszkujących?

Tu ok tego typu zarzuty i uwagi do nowej ustawy rozumie, zreszta dłuższa dyskusja w
sąsiednim watku jest.
A co do właściciela nieruchomości- nawet jak zadeklaruje jedna osobe to i tak
wszystkie smieci mu zabiora. Więc będzie płacił co miesiąc np jak u nas 8,5zł
sort/16zł niesort i śmieci będą od niego odbierać. I nie będzie mu sie nijak
kalkulowało wywozić smieci do lasu. A dotychczas miał umowe i mógł jeden kubeł na dwa
lata sobie np wywóz zamówic a resztę do lasu.
A jeśli zadeklaruje złą ilość osób to pewnie w gminach które rozliczaja wg deklaracji
jakies konsekwencje za podanie nieprawdziwych danych będa przewidziane.
U mnie np mieszkamy w trójke. Cena za smieci to 8,5zł. Pewnie mógłbym podac jedna
osobe ale czy warto dla 17zł oszczedności narazac się na jakies zarzuty tupu
nieprwdziwe oswiadczenie itp. Może komus warto, wg mnie nie warto.

> Ja widzę zagrożenie moich interesów w tym, że zlikwidowana zostanie
>
> konkurencja i odebrane mi prawo dokonania wyboru najkorzystniejszej dla mnie
>
> oferty.

Tu może i masz rację, czas pokaże. Myslę jednak ze wolny rynek tu zadziała i tragedi
nie bedzie. W końcu firmy beda wybierane w przetargach.

> Jaki będziesz miał wpływ na podwyższenie w przysłości kosztów przez gminę,
>
> gdy okaże się, że śmieci przybyło, bo każdy może wyrzucić ile chce, ale
>
> płacących ubyło, bo trudno ich policzyć.

Śmieci przybedzie na pewno chociaży z tego powodu że nie będzie się opłacało ich
wywozic byle gdzie.
U mnie np sumarycznie śsmieci nie przybędzie ale będzie więcej do wywywozu przez
firme/gmine. Bedzie więcej bo plastyku, szkła i papieru nie będzie mi się chciało
wyrzucać do ogólnodostepnych pojemników tylko będe zostawiła pod domem niech
zabieraja skoro i tak za to płace.

>Tylko nie mów, że przy urnie, bo to
>
> dopiero śmiech na sali.
A to zgoda.