Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lpofmo$39p$...@d...me...

>> Druga sprawa: Głośna tzw. "wystawa antyaborcyjna" która sobie jeździła
>> od miasta do miasta i gdzieniegdzie zabraniano jej postawienia. Czy ktoś
>> wtedy jej bronił w ramach walki o wolność wypowiedzi?

> czy ten kto oburza sie na pokazanie przez dr. Dębskiego zdjęć płodu ze
> sprawy dr. Chazana oburzał się na takie zdjęcia na "wystawach
> aborcyjnych"?

Po pierwsze jeśli dziecko się urodziło żywe to są to już zdjęcia "dziecka",
a nie "płodu".
To tylko tak gwoli ścisłości naukowej.

Jakie "takie" zdjęcia? Jeśli chodzi o temat to są zupełnie _inne_ zdjęcia.
Natomiast jeśli chodzi o drastyczność to są jak najbardziej porównywalne i
oczywiście masz słuszność że należałoby się oburzać jednakowo w obu
przypadkach, albo wcale.

>> Nie widziałem na żywo ani tego przedstawienia ani rzeczonej wystawy
>> chodzi mi tylko o ustalenie faktu czy tzw. polskim ateistom chodzi o
>> wolność wypowiedzi dla wszystkich czy tylko dla nich :-)

> a co mają ateiści do tego przedstawienia?

Bronią prawa do pokazywania tego przedstawienia, więc ciekawi mnie czy
innych wolności wypowiedzi (czy też realizacji artystycznej) też bronią czy
tylko tego przedstawienia.

Pozdrawiam
Ergie