eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKocioł kondensacyjny x-funkcyjnyRe: Kocioł kondensacyjny x-funkcyjny
  • Data: 2018-04-10 21:52:24
    Temat: Re: Kocioł kondensacyjny x-funkcyjny
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-04-10 o 20:59, ToMasz pisze:
    > W dniu 10.04.2018 o 09:53, Kuba pisze:
    >> Jaki mam zamontować kocioł do domu jednorodzinnego przy gazie z butli?
    >> Musze mieć sterowanie przez internet.
    >> Ma grzać kaloryfery, wody użytkowa nie jest potrzebna.
    >> Dom o powierzchni 140 m2 , nieocieplony ale nie jest zle.
    >>
    >> Co możecie polecić bo ja sie gubie?
    >>
    > zapomnij o tym pomyśle, bez innych przeróbek. Kiedyś moim seniorom
    > rodu ktoś zrobił taki miks, absolutnie to nie działało, a w każdym
    > razie nie ekonomicznie. Dalece nie ekonomicznie. Do tego
    > profesjonalista, polecił Ci kocioł za 5 tyś. zastanawiam się dla
    > czego? Ile lat użytkowania potrzeba żeby jego super parametry
    > zapracowały na oszczędność 3 tyś - w porównaniu do najtańszych piecy
    > gazowych? Grupa schodzi na psy. zero pomysłów, kombinacji, Zenek -
    > tylko pellet,  a większośc - trzymaj sie instrukcji i wyłącz
    > kreatywność. Co chesz z kotłem robić prze intenet? Załączać? to
    > wystarczy przełącznik sterowany internetm. sprawdzać prametry? - 
    > wystarczy kamera ip. no chyba że kupisz piec full wypas, z ekranem
    > dotykowym, który wyświetla cokolwiek dopiero jak się go dotknie....
    >
    > ToMasz

    5 - 3 = 2 tys. zł

    Gdzie masz tak tanie kotły, które jeszcze mają gwarancję?

    Od prawie 2 lat już nie ma w sprzedaży innych kotłów jak kondensacyjne
    oraz kotłów z otwartą komorą na wymianę starych, a najtańszy kocioł
    kondensacyjny to wydatek ok. 4 tys. zł. Jak by nie liczył to między 4 a
    5 tys. zł nie da się zaoszczędzić 3 tys.

    Chyba, że proponujesz kocioł z otwartą komorą spalania, ale różnica
    będzie taka, że jak za ogrzewanie kotłem kondensacyjnym rocznie wyda 4-5
    tys. zł to grzejąc kotłem z otwartą komorą spalania będzie płacił 6-8
    tys. zł. Tak, tak. Kotły z otwartą komorą nie dość, że same w sobie mają
    15-20% niższą sprawność to jeszcze zabierają ciepło z domu, aby je
    wyrzucać przez komin.

    Co do porównań kotłów to powiem Ci, że sam przerabiałem ten temat.

    Miałem kocioł z otwartą komorą spalania. W największe mrozy (-15'C)
    potrafił spalić gazu za 1700zł w miesiącu.

    Po wymianie na kondensacyjny (właśnie ACV-a) przy tych samych
    temperaturach płaciłem nie więcej jak 1000zł.

    Przy temperaturach od +5 do +10'C kocioł z otwartą komorą nie schodził
    poniżej 600zł., a kondensacyjny nie przekroczył 350zł.

    Na marginesie dodam, że grzejąc węglem w tych samych warunkach musiałem
    spalić ok. 800kg węgla kupowanego w cenie 750zł/tonę (cena przed
    zeszłorocznymi podwyżkami, które skoczyły ok. 20% wzwyż).

    Latem grzałem ciepłą wodę. Za okres letni (tzn. poza sezonem grzewczym)
    wydawałem ok. 2 tys. zł przy kotle z otwartą komorą, a kotłem
    kondensacyjnym grzeję ciepłą wodę za 1000-1100zł.

    W moim przypadku roczne koszty grzania (CO i CWU) kotłem z otwartą
    komorą były ponad 60% wyższe niż kotłem kondensacyjnym.

    Jaki więc jest sens kupowania kotła z otwartą komorą spalania? Przecież
    różnica w cenie zakupu zwróci się najpóźniej po 2 sezonach grzewczych, a
    kocioł gazowy kupuje się na co najmniej kilkanaście lat.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1