eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKosiarki akumulatorowe › Re: Kosiarki akumulatorowe
  • Data: 2014-05-01 12:51:53
    Temat: Re: Kosiarki akumulatorowe
    Od: "Tmek" <T...@d...ek> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Czy ktos z grupowiczow korzysta z kosiarki akumulatorowej i moze napisac,
    > jaki jest realny czas pracy bez ladowania? Da sie skosic chociaz z 200 m2?
    >
    > Ciagniecie kabla miedzy drzewkami jest niewygodne i mysle nad zmiana, ale
    > halasu i smrodu spalinowki wolalbym sobie oszczedzic.
    >
    > Nie doradzajcie mi reczny kosiarek bebnowych - moja zona nie ma tyle sily,
    > a czesto to ona wlasnie kosi.

    Sredno spalinowki maja 2, 3KM, elekrtryczne ok 1kW.
    Czyli liczac pi razy oko, koszac na przedluzaczu przez godzine zuzyjesz 1000
    wato godzin - Wh, ta ktora nie ma problemow z koszeniem.

    Sredni aku w samochodzie ma zalozlmy 45Ah, czyli teoretycznie przez godzine
    jestes z niego w stanie wyciagnac 45A x12V = 540W.
    Czyli 540Wh, przy silniku 500W.
    Teoretycznie bo raz ze rozldowujac spada napiecie, a dwa wyssiesz go do cna
    i ubijesz. A jak nie to bedziesz musial dzien ladowac zeby dokonczyc
    trawnik.
    Wiec najleiej miec 2 aku i zmieniac, ale olowiowe aku wazy,a li-ion
    kosztuje.
    Kosiarka z takim aku tez wazy.

    Druga sprawa ze uzyjesz tego kilka razy w ciagu roku, przez reszte czasu
    bedzie lezalo i aku padnie od tego lezenia.

    Czyli jak nie chesz halasu, spalin i zeby bylo lekko i przyjmnie, zatrudnij
    kogos do koszenia, albo kup sobie przedluzacz na samozwijanym bebnie.

    Tmek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1