eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKupiłem se "żarówki" diodoweRe: Kupiłem se "żarówki" diodowe
  • Data: 2012-09-24 22:29:54
    Temat: Re: Kupiłem se "żarówki" diodowe
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 24.09.2012 21:29, Jacek pisze:

    > Jako facet obzajomiony nieco z techniką i rozróżniający wolty od amperów
    > a nawet henry od faradów, może i bym sie nieco poczuwał do winy, że

    Znaczy się chwalisz się, że masz wiedzę z zakresu szkoły podstawowej?

    > niedoczytałem drobnym druczkiem, co tam w instrukcji napisali.
    > Jako konsument mający prawo nie mieć wiedzy technicznej mam "dupoko w
    > głębie" to, co piszą w instrukcji.

    Och, pewnie. A producent ma pełne prawo spuścić na drzewo gamonia, co
    postępuje wbrew instrukcji. I prawidłowo.

    > Kupuję "żarówkę" LED na przykład taką:
    > http://www.tinyurl.pl?XitMGWCs
    > wtykam do gniazdka i po godzinie świecenia dymi mi się i śmierdzi, co
    > mnie po prostu dziwi i wkurza.

    Podobnie jak mnie zdziwiło, że lampki choinkowe zrobiły "bum", po tym
    jak ¨bananowe" wtyczki wetknąłem w pierwsze dające się dopasować
    gniazdko, zamiast do zasilacza 12V, o którym wspominała instrukcja i był
    załączony do zestawu. Ale wtedy miałem jakieś 7 lat.

    Ile ty masz lat? I czy może aspirujesz do bycia usamanem, któremu trzeba
    pisać na zamówionym *wrzątku*, że może być gorący i grozi poparzeniem?

    > Teraz Andrzeju zagadka:
    > przeczytaj to, co piszą w opisie tego cudu techniki w w/w linku i
    > znajdź, gdzie są tak jakieś wymagania, że musi być zasilacz
    > stabilizowany, albo jakiś inny, a nie zwykły toroidalny transformator?
    > Jak znajdziesz, to stawiam piwo.

    To jest oferta. Nie instrukcja obsługi. Co więcej dla osoby myślącej
    logiczne jest, że jeśli nie są podane jakieś przedziały napięcia, to ma
    być stabilne 12V i już.

    Dodatkowo: G4 to specyfikacja mechanicznych parametrów złącza, a nie
    jego parametrów elektrycznych.

    Przy takim dyletanctwie może się lepiej nie dotykaj do instalacji, hmm?
    I na stacji benzynowej też lepiej sam nie tankuj, bo jeszcze
    dystrybutory pomylisz. Wszak czytanie opisów technicznych jest poniżej
    twojej godności i dla ciebie jak złącze mechanicznie jakoś pasuje, to i
    zawartość musi....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1