eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMinus 25 przekroczone... › Re: Minus 25 przekroczone...
  • Data: 2012-01-30 15:44:33
    Temat: Re: Minus 25 przekroczone...
    Od: Robert G <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik jachoska napisał:
    > Bardzo przyzwotiy wynik.

    Dzięki :-)

    Widać w miarę starannie masz to ocieplenie
    > wykonane.

    Raczej tak... brałem styropian z felcem, żeby na etapie wykonawstwa nie
    było dziur.

    > U mnie na styku cokołów ścian i ocieplenia samych ścian są braki.
    > Poważne brakoróbstwa w okolicy murłaty (na łaczeniu pomiędzy ociepleniem
    > ściany i ociepleniem stropu. Normalnie mrozem wieje.

    Ja na szczytach kazałem chłopakom nakleić piątkę styroduru, bo mi został
    z innych prac - nakleili i chociaż ściany szczytowe przy samych skosach
    są chłodniejsze od stref na środku, to nie jest źle. W kilku miejscach
    chyba nie dopilnowałem ocieplenia murłat - przy rogach, ale nic się nie
    dzieje, a w pomieszczeniach jest ciepło, nawet jak grzejniki się wyłączą
    na noc.

    > Dom podobny, 15cm styro na ścianach (10 na cokołach i piwnica), 10cm na
    > podłogach, 20+10cm wełna na dachu.

    U mnie wyszło trochę mało styro pod posadzką na gruncie, a jeszcze
    instalator dał d..., bo rurki do kaloryferów na dole rozprowadził mi po
    chudziaku i dzięki temu, że mam mocno przewymiarowaną instalację, obywam
    się bez dolnej sekcji, ale jak uruchomiłem dolny rozdzielacz, to w
    zastraszającym tempie zaczęło ubywać węgla w zasobniku... ;-(.
    Zastanawiam się czy zastosowanie mieszacza na dolnym rozdzielaczu do
    kalafiorów by trochę nie uratowało sytuacji...? Zawsze to mniejsza
    różnica temperatur, a chciałbym, żeby w łazience na dole drabinka była
    chociaż letnia.

    > W te "ciepłe" zimowe dni szło 180kg na 10 dni. Tylko, że u Ciebie jest dużo
    > zimniej.

    Teraz chyba ciut więcej pójdzie, ale ile będę wiedział jak się skończy
    węgiel w zasobniku :-).

    Ogólnie nie jest źle... Fajnie mieć świadomość, że temperatura może
    sobie spadać, a ja nie marznę i... nie bankrutuję :-)

    pozdrawiam
    Robert G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1