eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMoc grzejnika (tj. kaloryfera :) )Re: Moc grzejnika (tj. kaloryfera :) )
  • Data: 2022-04-01 20:57:09
    Temat: Re: Moc grzejnika (tj. kaloryfera :) )
    Od: WS <L...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    piątek, 1 kwietnia 2022 o 19:37:08 UTC+2 mant... napisał(a):


    > 2. W jakiej wodzie rozpuszcza się więcej tlenu?
    > Najwięcej tlenu jest zawsze przy dnie zbiornika. W zimnej wodzie rozpuszcza się
    więcej tlenu niż w ciepłej. Woda zawiera więcej tlenu niż powietrze.
    > https://tupytaj.pl/czy-tlen-rozpuszcza-sie-w-wodzie/
    > Bardzo dziwne tezy w 2.
    > Według mnie, jakkolwiek mówi sie o rozpuszczaniu powietrza w wodzie
    > to jednak to nie jest rozpuszczanie analogiczne do substancji stałej, np. soli,
    cukru, ketchupu
    > gaz się miesza z wodą, ale czy rozpuszcza ?

    gaz rozpuszcza się tak samo... zwykła woda (taka stojąca soro godzin) nie "gazuje",
    ale ma w sobie gazy z atmosfery - w tym tlen i w inst. stalowych powoduje on korozję,
    ale po jakimś czasie się cały "zużyje" i juz jest OK ;)
    dlatego wymiana wody w inst CO jest bez sensu...

    > Podgrzewamy wodę i gaz się ulatnia
    no tak, stąd m.in problemy z ociepleniem klimatu: ubywa tlenu (powoli zanika życie w
    oceanach), wydziela się CO2, którego nie lubimy...

    > Rozpuścilismy w wodzie sól, cukier, ketchup,
    > podgrzewamy wodę i substancja rozpuszczona się nie ulatnia, bo nie jest gazem i jej
    cięzar właściwy nie jest mniejszy od wody

    jeśli mamy max możliwe stężenie gazu w danej temp, to podgrzanie powoduje wydzielanie
    gazu, bo w wyższej temp nie może się tyle rozpuścić...
    np. dla soli mamy odwrotnie - im wyższa temp. tym więcej się rozpuszcza - jeśli ammy
    roztw. nasycony i obniżymy temp, to się wydzieli (skrystalizuje)
    hint: google - wykes rozpusczalności w wodzie


    > 3. Choroba dekompresyjna
    > Czemu azot jest problemem a nie tlen ?
    > Tlen jest zużywany przez organizm, a azot nie

    ale tlen również może się wydzielić w formie gazowej i zablokować tętnice,
    uniemożliwić pracę serca... każdy gaz w postaci dużych pecherzyków jest problemem
    czysty tlen natomiast przyspiesza dekompresję, czasem się go używa (ale tylko na
    małych głębokościach - ze względu na zatrucie tlenowe)


    > 4. Oddychanie czystym tlenem może być szkodliwe Stuprocentowym tlenem można
    oddychać maksymalnie przez pół godziny, pod ciśnieniem nie większym niż 2 atm.
    Dłuższe wdychanie czystego gazu pod ciśnieniem wyższym od atmosferycznego źle wpływa
    na ośrodkowy układ nerwowy, prowadząc do drgawek, a nawet zgonu.

    jw, zatrucie tlenowe to efekt znany, dlatego przy większych głebokościach mieszanki
    oddechowe zawierają mało tlenu, żeby nie przekroczyć założonego ciśnienia parcjalnego
    uznawanego za bezpieczne (1.4atm), awaryjnie 1.6. Z kolei na małych głebokościach
    oddychanie nimi prowadzi do śmierci z braku tlenu (jest to dość częsty powód wypadków
    nurkowych - pomylenie butli/automatów, braku tlenu organizm "nie zauważa", reaguje
    głównie na nadmiar CO2, co w tym przypadku nie występuje...)


    > Prądy morskie nie wywołuja ruchów pionowych
    > a mapę prądów morskich mozna obserwować w serwisach pogodowych

    nie tak do końca, jak już wcześniej napisałem sporo tlenu w głębiny dostarczają prądy
    zimne - zabierają tlen atmosferyczny w okolicach arktycznych, plynąc w kierunku
    równika trafiają na cieplesze wody i mieszając się zazwyczaj zimne idą w dół (większa
    gęstość)... oczwiście maks mozliwa ilośc tlenu w głębinach jest większa (niższa temp.
    i większe ciśnienie), ale nie bardzo ma się skąd dostać ;) więc jest go mniej w
    praktyce...
    ale jak juz jest, to sie nie wydziela, bo do granic maks nasycenia jest baaaardzo
    daleko...

    > Nie jest to trudne, gdyż popularne są akwaria z wodą słoną morską i umieszcza się w
    nich naturalne mineraly z głebin morskich

    Akwaria to całkiem inna sytuaucja - zazwyczaj ilość potrzebnego tlenu w stosunku do
    ilości żyjętek jest niemożliwa do zapewnienia przez naturalne procesy - używa się
    sztucznego napowietrzania - rybki nie oddychają tymi bąbelkami, które widać (bo nie
    potrafią), ale część tlenu rozpuszcza się w wodzie...
    Pewnie da się zrobić samowystarczalne - dużo roślin i glonów (fotosynteza) i mało
    rybek...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1