Wiesz co Budyn. Kazdy moze sie mylic. I nie widze powodu zeby np nasmiewac sie z
kogos kto sie myli co do przyszlosci, oczywiscie pod warunkiem ze potrafi logicznie
uzasadnic swoja teze. Glosowalem na pis bo uwierzylem im ze zrealizuja 1 ( slownie:
jeden) punkt wspolny jaki z nimi mialem. Nie jest to tajemnica ze bylo to
zablokowanie masowego naplywu imigrantow z Afryki. Z perspektywy czasu widze ze duza
ilosc imigrantow islamistow na bank przeszkadzal by innym imigrantom. UE miala nam za
nie wpuszczanie afrykanow i arabow parasol w dupie otwierac. A nic poza pogadaniem
sie nie stalo. W miedzyczasie powstala ustawa 447. Niby amerykanska ale bardzo nas
dotyczaca. Pojawila sie informacja ze dzisiejsza wschodnia Polska i Zachodnia
Ukraina to zapasowy Izrael dany Zydom od ich boga. Kilka dni temu sejm glosami pisu
odrzucil projekt prostej ustawy blokujacej mozliwosc wyplaty odszkodowan zwiazanych z
447. W rozwazaniach co bedzie po jesiennych wyborach rozwazac nalezy najgorsze
scenariusze. Przed poprzednimi wyborami dla mnie najgorszym scenariuszem byla
imigracja z Afryki. Po tych co beda najgorszym scenariuszem moze byc imigracja z
Izraela i ogromne odszkodowania dla izraelskiego przedsiebiorstwa holokaust. Chwilowo
ludzie tresowani sa kasa jaka dostaja. Uwazam ze nikt z wyjatkiem pisu nie jest w
stanie zrobic Polakow w chuja w kwestii zydowskiej. Jesli wygrala by wybory czerwona
banda jelopozycja i inne popaprance to jakich argumentow mogli by uzyc ze przyjecie
paru ( to ze milionow nie powiedza) Zydow. A pis ze to starsi bracia a wierze, ze ten
sam bog, ze juz byli tysiac lat i bylo ok. Przy odpowiedniej ilosci kasy zapakowanej
w Polakow to sie moze udac. Ale zeby sie udalo pis musi miec mozliwosc robienia zmian
w konstytucji. Ty piszesz ze jakis ruch lgbt nie zaszkodzi pisowi. Ja uwazam ze
wszystko co robi opozycja ma na celu jak najwyzsza wygrana pisu. Troche jakis malo
znaczacych wpadek pisu opozycja musi powyciagnac z kapelusza bo inaczej ludzie mogli
by nabrac podejrzen ze sa w chuja robieni. O ile przed poprzednimi wyborami bylem
pewny ze bede glosowal na pis to dzisiaj taki pewny nie jestem. Jesli sie nic nie
zmieni bede glosowal na PO. Nie dlatego ze kocham ich miloscia wielka i czysta i
wierze im bezgranicznie. A dlatego zeby probowac zrobic zeby pis nie mial wiekszosci
konstytucyjnej. Oni bezemnie i tak wygraja. Ale moze nie tak wysoko.